Przydomowy basen - jeszcze luksus czy już standard?

Podziel się:
W latach 80., gdy ktoś nabył kolorowy telewizor, nie musiało minąć wiele czasu, aby jego najbliżsi sąsiedzi również zakupili ów cud techniki. Dziś sąsiedzką „płachtą na byka” jest samochód, ogród, a nawet basen. Ludzie chcą mieć wyposażenie, które jest synonimem luksusu.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl
Zacznijmy od tego, że wzniesienie domu to nierzadko inwestycja tańsza niż kupno mieszkania (duże znaczenie ma cena działki). Wolnostojący budynek ma jeden zasadniczy plus – własny ogród. Dziś jest to co najmniej tak samo ważne jak wyposażenie budynku mieszkalnego. Zainteresowanie basenami wiąże się ze wzrostem wśród ludzi świadomości o tym, jak można żyć w komforcie.

Chcę mieć basen – co muszę uwzględnić?

W przypadku chęci budowy basenu nie trzeba składać wniosku o pozwolenie na budowę, pod warunkiem, że powierzchnia basenu nie przekroczy 35 m2.
Ale chęci to nie wszystko, należy również uwzględnić:
- charakterystykę terenu (m.in. wysokość poziomu wód gruntowych, rodzaj gleby, nośność gruntu) – od tego może zależeć, czy basen będzie nad ziemią, czy zostanie wpuszczony w grunt;
- przebieg rur wodociągowych, kanalizacyjnych, ewentualnego drenażu itp.
- zadrzewienie działki – basen powinien znajdować się w odpowiedniej odległości od drzew i krzewów – korzenie drzew uniemożliwiają bowiem budowę, a sypiące się z roślin igliwie i liście mogą zanieczyszczać wodę;
- nasłonecznienie – konstrukcja winna być zlokalizowana w miejscu o jak najdłuższym dostępie promieniowania słonecznego.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl
Basen nie musi być wcale duży, 4 x 8 m, 5 x 10 m, 6 x 12 m. W zależności od ilości środków finansowych można zafundować sobie konstrukcję krytą – dla posiadaczy większej gotówki (kredyt?), albo basen odkryty, z którego można korzystać przez kilka miesięcy w roku. Niestety polski klimat niespecjalnie sprzyja długotrwałemu korzystaniu ze zbiorników wodnych zlokalizowanych pod gołym niebem. Okres wakacyjny, gdzie woda jest ciepła to praktycznie 3 miesiące. Trzeba również dobrać basen do potrzeb jego przyszłych użytkowników. Jeśli w domu są małe dzieci, osoby starsze, niepełnosprawne, należałoby ułatwić im dostęp do wody i zapewnić bezpieczeństwo (np. zadbać o płytszą część, o głębokości jednego metra).

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl

Rodzaje basenów

Ze względu na konstrukcję baseny ogrodowe można podzielić na:

- baseny murowane – wykańczane folią PVC, mozaiką lub ceramiką basenową;
- baseny gotowe;
- baseny typu oczka wodne;
- stawy kąpielowe.

Baseny murowane – z czego wykonać nieckę?

Niecka basenowa może być wykonana z:

- tworzywa sztucznego (polipropylenu, żywicy poliestrowej wzmacnianej włóknem szklanym),
- aluminium;
- stali szlachetnej;
- betonu.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl
Od rodzaju basenu zależy m.in. czas oczekiwania na zakończenie inwestycji. Basen murowany, wykończony ceramiką lub mozaiką, nadaje się do użytku dopiero po kilku miesiącach od momentu rozpoczęcia robót budowlanych – z reguły proces inwestycyjny trwa pół roku.

Basen murowany – jakie wypełnienie?

Folia

Ściany basenów murowanych można wyłożyć folią, ceramiką, mozaiką szklaną. Najmniej kosztownym wariantem są baseny wykończone folią (można stosować różne rodzaje folii: PVC, technologia miękkiej foli, twardej – zbrojona z siatką z włókna). Elementy z folii miękkiej wykonywane są na wymiar w warunkach warsztatowych. Na miejsce budowy docierają już gotowe. Folia jest wymiarowo mniejsza niż sama nicka. Po napełnieniu wodą rozciąga się i sama dopasowuje się do kształtu niecki. Jeśli basen jest dobrze wykonany ma gładką powierzchnię. Natomiast jeśli są widoczne fałdy, to znaczy, że wykończenie jest wykonane źle. Warto na to zwrócić uwagę.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl
W przypadku folii plusem jest niski koszt eksploatacji. Basen wykończony folią najłatwiej będzie zrewitalizować, gdy materiał z czasem ulegnie zniszczeniu i zabrudzeniu i trzeba będzie go wymienić. Nie ma bowiem materiałów niezniszczalnych, a środowisko wodne poddawane środkom chemicznym (chemia basenowa), jest pod tym względem szczególnie niekorzystne. Baseny wykonane z folii są też najtańsze w utrzymaniu. Ich powierzchnię łatwo utrzymać w czystości. Folia pozwala również na wykańczanie niecek o różnorodnych kształtach. Z drugiej strony jest materiałem podatnym na uszkodzenia. Jeśli w domu jest pies, który lubi kąpiele, warto przemyśleć rozwiązanie.

Ceramika

W przypadku basenów zewnętrznych nie należy stosować ceramiki, gdyż istnieje ryzyko, że woda, która dostanie się pod okładzinę zimą, zamarznie i nastąpi odspojenie płytek, albo ich pękanie. A wtedy inwestor musi nastawić się na kosztowne naprawy wiosną. Ceramika polecana jest do basenów krytych, a ich budowa pociąga za sobą kolejne koszty, bo trzeba wykonać konstrukcję zadaszenia, wentylację itp. Jednak z racji tego, że baseny ceramiczne są kosztowne w wykonaniu (okładzina jest kilkukrotnie droższa od folii), warto zadbać o odpowiednie warunki ich użytkowania. Ceramika ma swój urok, bo jest kolorowa. Znacząco utrudnia jednak wykonanie basenu o nietypowym kształcie.

Mozaika szklana

Jeśli ktoś chce wrażeń estetycznych, to zdecydowanie powinien wybrać mozaikę. Prawdziwą głębię koloru daje mozaika szklana. Warunki: basen musi być dobrze wykonany, a użyty klej musi mieć dobrą jakość. W momencie, gdy woda w basenie faluje, mozaika sprawia wrażenie „żywej”. Jeśli w konstrukcji basenu pojawią się dodatkowe elementy świetlne, powstanie efekt 3D – światło załamuje się w szkle i powstają refleksy. Poza tym mozaika daje możliwości układania obrazów. Można wykazać się własną pomysłowością, a można ściągać gotowe designy, przygotowane do wklejenia – herby, delfinki itp. Zdarzają się mozaiki wykonane ze złota – np. mozaika 24 karatowe złoto. Ale to nie w Polsce... raczej w krajach arabskich – mówi Andrzej Maniewski, dyrektor firmy Aquatech.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl

Baseny gotowe – modułowe

Zmienia się otoczenie wokół domu, zmieniają się również same baseny. Pomału odchodzi się od rozwiązań indywidualnych na rzecz rozwiązań systemowych. Rozwiązania indywidualne wymagają dużo czasu, po drodze pojawia się wiele problemów, trzeba dużo rzeczy dograć. Gdy pojawia się rozwiązanie systemowe, przyjeżdża samochód z elementami gotowymi do montażu. Koniec z drapaniem się po głowie i rozmyślaniem, co tu teraz zrobić. System daje szansę wykonania inwestycji w miesiąc, a nie w pół roku – opowiada Andrzej Maniewski.
REKLAMA:

Dlatego mało atrakcyjne wizualnie baseny z betonu, prostokątne, wylane z jednym poziomem dna, to powoli przeszłość. Wiodącym trendem w zakresie konstrukcji basenów jest technologia modułowa. Basen składa się z kilku elementów, o różnej głębokości i różnej wielkości niecki. Ma to jeden zasadniczy plus – daje możliwość wykonania obiektu ze zmienną geometrią dna, tym samym łącząc potrzeby kilku członków rodziny.

Nie da się jednym poziomem basenu zaspokoić potrzeb wszystkich osób. Ktoś, kto boi się pływać nie wejdzie do głębszego basenu, z kolei zbyt płytki uniemożliwia skakanie czy nurkowanie. Rozwiązania modułowe powodują, że jedna trzecia basenu jest dostosowana do potrzeb osób, które nie potrafią pływać, albo słabo czują się w wodzie. Ta część ma głębokość 1 – 1,5 m. To również strefa dla dzieci, które powinny być zawsze na oku. W strefie tej z czasem każdy nabywa pewności, dzieci najpierw bawią się, pluskają, a z czasem zaczynają pływać. Nierzadko lepiej niż dorośli! A gdy ktoś chce poskakać, ponurkować, może skorzystać z tej głębszej części. Z reguły jest to 2 – 2,5 metra – mówi Andrzej Maniewski.

Basen modułowy – z czego niecka?

Niecka basenowa może być wykonana z:

- zabezpieczonej warstwowo blachy stalowej, ocynkowanej, powlekanej z jednej strony folią PVC, a z drugiej – lakierowanej;
- blachy aluminiowej;
- poliestru wzmacnianego włóknem szklanym;
- zbrojona laminatem PVC;
- elementów prefabrykowanych – segmenty produkowane są m.in. z drewna impregnowanego ciśnieniowo, stali ocynkowanej i powlekanej, płyt poliestrowych.

Obok gotowych niecek w sprzedaży znajdują się także konstrukcje panelowe. Wykonuje się je ze stalowych, skręcanych ze sobą lub tworzywowych paneli.

Basen typu oczko wodne

W Stanach (USA) modne są baseny typu „oczka wodne”. Jest to zbiornik z częścią głębszą i płytszą, z dnem wykonanym z wykorzystaniem żywicy i piasku. Dno basenu modelowane jest za pomocą żywicy, wielowarstwowo w kształcie niecki. Następnie posypywane jest ono piaskiem, który się do niego przykleja. Tak wykonane dno basenu wygląda jak naturalne i dobrze komponuje się z otoczeniem.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl
Co więcej, jest bardzo trwały, gdyż zastosowanie piasku kwarcowego związanego żywicą pozwala na uzyskanie struktury skały, bardzo trudnej do skruszenia. Nie mniej powierzchnia tego typu z czasem ulegnie korozji, gdyż pojawią się na niej glony (jest nierówna), które spowodują zazielenienie. I może być problem z zachowaniem estetyki (nawet przy stosowaniu chemii).

Gładka powierzchnia jest łatwiejsza w utrzymaniu niż chropowata

Baseny napełniane wodą płynąca prosto z wodociągów to złudne poczucie czystości. Woda jest czysta w sensie, że „przeleci” raz przez filtr w oczyszczalni, ale to nie gwarantuje pozbycia się wszystkich zanieczyszczeń. W szklance tego nie widać, ale przy naprawdę dużych objętościach wygląda to już zupełnie inaczej (nie zawsze ciekawie). Aby utrzymać czystą wodę w basenie, niezbędne są specjalistyczne instalacje zapewniające jej ruch. Dostępne są gotowe systemy, w których skład wchodzą: skimmery, rynny przelewowe, pompy, filtry, dysze oraz odpływy denne.

Filtr

W oczyszczaniu basenów jedną z najważniejszych rzeczy jest wyjałowienie wody np. poprzez filtr. Wyłapuje on wszelkie drobiny, cząsteczki, które są naturalną pożywką dla bakterii. Dobra filtracja wody sprawia, że chemia basenowa dużo szybciej działa, ponieważ bakterie są szybciej tępione. Dlaczego? Nie są w stanie tak szybko się rozwijać, gdyż nie mają pożywki. Dlatego kluczowe w technologii uzdatniania wody w basenach są technologie, które umożliwiają usunięcie zanieczyszczeń w jak najszybszym czasie od ich powstania. Kurz, pyłki traw, sierść psa – jeśli szybko usuniemy je z wody, wyeliminujemy potencjalną pożywkę dla bakterii. A skąd w wodzie bakterie? Wnosi je ze sobą każdy użytkownik basenu.

Dla celów dezynfekcji można stosować również jonizację. W procesie tym uwalniane są do wody jony miedzi lub srebra. Ich właściwości bakteriobójcze pozwalają ograniczyć użycie chemii. Grunt, by szybko reagować.

Rodzaje filtrów

- Mechaniczne, najczęściej żwirowe, antracytowe bądź piaskowe, bardzo często wyposażone w urządzenia określające stopień zanieczyszczenia wody.
- Chemiczne, pozwalają utrzymać odczyn pH 7,2-7,6, który jest optymalny zarówno dla ludzkiej skóry, jak i dla metalowych urządzeń wchodzących w skład wyposażenia basenu.
- Dezynfekujące, zawierają chlor lub inne związki (ozon, brom, jod, tlen aktywny).

Warto wiedzieć, że powierzchnia chropowata w basenie nigdy nie będzie pozwalała na utrzymanie czystości takiej, jak w basenie z gładkim dnem. Jeśli szorstkie dno pokryje się zanieczyszczeniami, bardzo trudno będzie je wyczyścić, podczas gdy z gładką folią nie będzie problemu. Oczywiście z powierzchni chropowatej można odessać osady, ale stopniowo jej struktura i tak zmieni kolorystykę, bo wgryzie się w nią część glonów – tłumaczy Andrzej Maniewski.

Warto zaopatrzyć się również w podstawowy zestaw do czyszczenia basenu, czyli odkurzacz ręczny lub mechaniczny oraz siatkę do wyławiania zanieczyszczeń.

Koszt stosowania chemii basenowej to kilkaset złotych miesięcznie. Trzeba się z tym liczyć.

Fot. www.aquatech.plFot. www.aquatech.pl

Koszt budowy

Koszty budowy basenu zaczynają się od 30 tys zł – basen o wymiarze 3 x 6 m i głębokości 1,5 m, z prefabrykowanych paneli, do umieszczenia w wykopie, z uszczelnieniem z folii PCW. Koszty rosną wraz z wielkością powierzchni basenu, zastosowanym materiałem i akcesoriami. Niecka o wymiarach 4 x 8 x 1,6 m z bloczków betonowych, wyłożona folią basenową zbrojoną, z zestawem filtrującym, pompą, akcesoriami do dozowania środków chemicznych, skimmerem, instalacją elektryczną i hydrauliczną, podświetleniem, wymiennikiem ciepła do ogrzewania i sterownikiem – to już 45 tys. zł. Można wydać znacznie więcej, zbudować basen o wymiarach 10 x 5 x 1,5 m z betonu zbrojonego podwójną siatką, uszczelnioną, z układem filtrującym, automatycznym płukaniem, automatycznym dozownikiem środków chemicznych, przykryciem basenowym, schodami wyłożonymi mozaiką, przeciwprądem, stanowiskiem masaży ściennych, którego koszt wyniesie 150 tys. zł.

Sprzedam nieruchomość z basenem...

Na Zachodzie istnieje trend – architekturę basenu dostosowuje się do architektury domu. Podnosi to między innymi wartość nieruchomości. W Polsce tego jeszcze nie widać, jeśli nawet basen nie wkomponowuje się w estetykę otoczenia dom i tak zyskuje na atrakcyjności. Można go sprzedać drożej komuś, kto jest rządny luksusów, nawet jeśli basen był zbudowany za stosunkowo nieduże pieniądze. Lepiej wydać większą kwotę na basen, niż na superwykończenie, bo nowy nabywca zmieni wykończenie, gdyż będzie chciał mieszkać po swojemu. A w basenie najważniejsza jest... woda.

Ludzie kupują luksusowe samochody za kilkaset tysięcy złotych, z pełną świadomością, że ich wartość z biegiem czasu spada, więc tych pieniędzy nie odzyskają. O czym to świadczy? Nie ma hamulców, które wstrzymują przed kupowaniem. Decyzja zakupu zależy od impulsu, a impuls działa, gdy inwestor zobaczy coś, co pobudza wyobraźnię – jego, żony, dzieci, itp. Na budowę basenu można patrzeć pod różnym kątem. Pomijając więc aspekt hedonistyczny, inwestycja ta na pewno nie jest synonimem pieniędzy wyrzuconych w błoto – podsumowuje Andrzej Maniewski.

ZOBACZ TAKŻE ARTYKUŁ O STAWACH KĄPIELOWYCH
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: oBud.pl
#czytelnia #ogrody #w ogrod #basen #obud #Baseny, oczka wodne

Więcej tematów: