Społeczny program Dom Bezpieczny oraz akcja Poznaj Złodzieja

Podziel się:
Średnio co 20 minut dochodzi w Polsce do kradzieży z włamaniem, a ponad jedna trzecia z prawie 80 000 stwierdzonych zajść to włamania do domów i mieszkań. Czas zimowych wyjazdów narciarskich i około świątecznych to doskonała okazja dla złodziei. Szybko zapadający zmrok i zamknięci w ciepłych domach sąsiedzi za zasłoniętymi oknami, sprzyjają aktywnej działalności włamywaczy. Aby skutecznie zabezpieczyć się przed przykrą niespodzianką po powrocie do domu, w pierwszej kolejności należy poznać wroga. W tym przypadku – złodzieja.

Fot. PilkingtonFot. Pilkington
Ogólnopolski program Dom Bezpieczny tworzy koalicja stowarzyszeń, ekspertów branżowych, przedsiębiorstw i laboratoriów badawczych. Przystępując do programu pragniemy wspomóc organizatorów w edukacji społeczeństwa w tematyce zagrożeń, z jakimi możemy spotkać się w miejscu naszego życia, czyli domu – mówi Ewelina Wójcicka, koordynator ds. komunikacji marketingowej w NSG Group, właściciela marki Pilkington. Najnowsza akcja - Poznaj Złodzieja - ma zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa, jakie wynikają z naszego niedbalstwa, zbytniej pewności siebie, bądź zapominalstwa. Do udziału w kampanii zaproszono Andrzeja Zawodowca przebywającego tymczasowo pod opieką Aresztu Śledczego w Płońsku. Wyjawił on tajniki warsztatu włamywacza i wskazał słabe punkty zabezpieczeń domów i mieszkań, dzięki którym kradzież mienia staje się szybką i skuteczną akcją.

Montaż zaawansowanych technicznie, drogich zamków w drzwiach wejściowych odstraszy potencjalnego włamywacza, ale jednak nie zniechęci go do podjęcia próby włamania się do wnętrza domu lub mieszkania. Newralgicznym punktem są bowiem okna, które bardzo często zostawimy choćby uchylone lub rozszczelnione wierząc, że tak wąska przestrzeń uniemożliwi wtargnięcie do środka nieproszonym gościom. Nic bardziej mylnego.
REKLAMA:

Już niewielka szczelina wystarczy, by za pomocą odpowiednich narzędzi otworzyć okno całkowicie. Nawet jeśli mamy świadomość, że zdecydowana większość włamań dokonuje się przez okno i przed każdym wyjściem z domu sprawdzamy je dokładnie, to i tak nie możemy czuć się w stu procentach pewnie.

Rynek oferuje obecnie różne możliwości podniesienia gwarancji bezpieczeństwa i ochrony przed włamaniem. Jedną z nich są wielowarstwowe, laminowane szyby Pilkington Optilam™, które coraz częściej montuje się zarówno w budynkach biurowych czy handlowych, jak i w prywatnych domach oraz mieszkaniach. – mówi Piotr Oleszyński, doradca techniczny w Pilkington Polska. Decydując się na okna antywłamaniowe musimy przede wszystkim sprawdzić, czy wprawione w nie szyby zgodne są z normą PN EN 356, określającą klasę odporności szkła na atak ręczny. Minimalna klasa dla szkła to P4A w przypadku okien o najniższej klasie antywłamaniowej RC2. Laminowana z kolejnymi warstwami szkła folia PVB, która może mieć różną grubość, zapobiega pokruszeniu się szyby na drobne kawałki pod wpływem uderzenia, utrzymując ją w całości i uniemożliwiając wycięcie większego otworu – dodaje. Nawet najbardziej zaawansowany system alarmowy nie zapobiegnie włamaniu, jeśli mamy w domu lub mieszkaniu nieszczelne okna ze zwykłymi szybami, jakże łatwymi do przecięcia za pomocą nawet prostych narzędzi np. diamentu czy noża szklarskiego.

Andrzej Zawodowiec potwierdza również, że włamanie nie jest najczęściej przypadkowe lecz dom czy mieszkanie są obiektem wcześniejszych bacznych obserwacji. Poznanie nawyków domowników, godzin ich nieobecności i powrotów pozwalają włamywaczom na wybranie najbardziej dogodnego momentu. Nie zapominajmy także o Internecie. Chwalenie się w mediach społecznościowych nową konsolą, laptopem czy drogim sprzętem RTV, który dostaliśmy pod choinkę, a także planowanym wyjazdem na święta do rodziny lub narty, może nam przysporzyć wielu kłopotów. Pamiętajmy zatem, że ostrożność w sieci jest również jedną ze skutecznych metod antywłamaniowych.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Pilkington
#drzwi #wiadomości #ochrona #pilkington #okno #do ochrona #okna i drzwi

Więcej tematów: