Łap deszczówkę i oszczędzaj wodę w czasie suszy!

Podziel się:
Eksperci ostrzegają, że w tym roku możemy doświadczyć najostrzejszej od 50 lat suszy. Po bezśnieżnej i ciepłej zimie w wielu miejscach gleba już teraz jest przesuszona. Po wiosennych roztopach powinno być zupełnie inaczej. Odpowiedzią na suszę jest magazynowanie wody, czyli retencja. Aby ją poprawić, Polska potrzebuje nie tylko wielkich inwestycji infrastrukturalnych, ale też działań w skali mikro, które może podejmować każdy z nas. Ekspert Castorama Polska podpowiada, jaki zbiornik na deszczówkę wybrać i jak go zamontować w swoim ogrodzenie.

Photo by Carl Jorgensen on UnsplashPhoto by Carl Jorgensen on UnsplashPhoto by Deborah F on UnsplashPhoto by Deborah F on Unsplash
Podlewanie roślin „złapaną” z rynien wodną to już nie tylko sposób na obniżenie rachunków, ale również troska o środowisko i cenne zasoby wód podziemnych. Na jednego mieszkańca Polski rocznie przypada średnio około trzy i pół razy mniej wody niż na statystycznego Europejczyka. Nasze zasoby wodne są porównywalne do zasobów wodny Egiptu. Możemy te skutki zminimalizować, poprzez instalowanie różnych zbiorników na deszczówkę, które można nabyć w marketach budowlanych. Warto skorzystać z dofinansowania na instalację takiego zbiornika. Przyznaje je coraz więcej samorządów. Pieniądze na „łapanie deszczówki” mogą otrzymywać mieszkańcy m.in. Warszawy, Krakowa czy Wrocławia.

Photo by Mike Kotsch on UnsplashPhoto by Mike Kotsch on Unsplash

Po co zbierać deszczówkę?

Podczas jednego deszczowego dnia, woda spływająca po dachu jednorodzinnego domu może zapełnić zbiornik o pojemności 300 litrów. W niektórych miejscach w Polsce ceny dostarczanej przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne wody wynoszą nawet 40 zł za m3. Zbieranie deszczówki może więc przynieść realne oszczędności. Zgromadzoną wodą można nie tylko podlewać ogrodowe grządki, ale też umyć samochód i okna. Deszczówka jest miękka, ponieważ nie zawiera potasu, chloru, więc nie zostawia smug. „Łapanie” deszczu, to również zabezpieczenie na wypadek ewentualnych przerw w dostawie wody. W ubiegłym roku na skutek dotkliwej suszy, w około 380 gminach, czyli około 15% wszystkich gmin w Polsce, występowały problemy z zapewnieniem odpowiedniego ciśnienia w kranach. To ryzyko możemy zminimalizować zbierając deszczówkę i oszczędzając dzięki temu cenne zasoby wód gruntowych.
REKLAMA:

Fot. CastoramaFot. CastoramaFot. CastoramaFot. Castorama

Mała beczka to najprostsze rozwiązanie

W ofercie Castoramy znajdziemy różne zbiorniki i akcesoria do nich przeznaczone. Najprostsze beczki o pojemności od 210 do 300 litów należy instalować bezpośrednio przy budynkach. Ich ceny wahają się od już od 100 do 800 złotych. Polecamy umieszczenie takiego zbiornika na dodatkowej podstawce w celu podniesienia kranu. Ułatwi to napełnianie konewki wodą. Wszystkie zbiorniki na deszczówkę z Castoramy są wykonane z trwałych i odpornych na zewnętrzne czynniki materiałów. Każdy z nich może gromadzić wodę spływającą bezpośrednio z rynien. Warto jednak zainstalować filtr, który zatrzymuje liście, gałązki i inne zanieczyszczenia. Rozpoczęcie zbierania deszczówki to dobra okazja, by oczyścić dach. Dzięki dostępnemu w Castoramie zestawowi przyłączy, podłączenie zbiornika do rynien nie wymaga ich cięcia.

Fot. CastoramaFot. Castorama

Jak zgromadzić więcej litrów?

Naziemny zbiornik zainstalowany bezpośrednio obok domu lub garażu jest najtańszym i najprostszym rozwiązaniem w małych ogrodach rodzinnych. Jeśli jednak pozwala na to dostępna przestrzeń, warto do maksimum wykorzystać możliwości magazynowania deszczówki. W sklepach Castorama znajdziemy zbiorniki o pojemnościach 1000, 2500 i 3000 litrów, przeznaczone do umieszczenia w gruncie. Te polietylenowe urządzenia nie tylko magazynują, ale także oczyszczają deszczówkę. Dzięki temu zaoszczędzoną wodę można wykorzystywać również do prania i mycia rąk. Te rozwiązania umożliwiają zmniejszenie zużycia wody z sieci wodociągowej przez kilkuosobowe rodziny nawet do 30%. Poza tym podziemne zbiorniki nie ograniczają przestrzeni użytkowej ogrodu. Należy pamiętać, aby zakopywać je poniżej linii zamarzania gruntu, dzięki czemu zgromadzona w nich woda nie będzie zamarzała w okresie przymrozków. Długość i szerokość wykopu powinny być o około 50 cm większe od wymiarów zbiornika. Na jego dnie należy wysypać co najmniej dziesięciocentymetrową warstwę podsypki z chudego betonu. Ustawiony na niej zbiornik należy wypoziomować, a następnie również obsypać chudym betonem do poziomu górnej krawędzi włazów. Urządzenie należy instalować w taki sposób, aby pokrywy włazów rewizyjnych były widoczne i dostępne. Jeśli zbiornik zostanie głębiej zakopany, należy zastosować dodatkową nadbudowę. Instalacja takiego zbiornika wiąże się z koniecznością doprowadzenia do niego rury z budynku, która powinna zachować spadek od 1 do 2%.

Fot. CastoramaFot. Castorama
Korzystanie ze zbiornika na deszczówkę nie wiąże się z wieloma dodatkowymi obowiązkami. Podczas jego użytkowania należy jedynie dbać o jego czystość, nie rzadziej niż raz na miesiąc czyścić zainstalowane filtry i co najmniej raz na dwa lata usuwać ciężkie osady z dna zbiornika.

W sklepach sieci Castorama można nabyć wiele innych urządzeń, które służą oszczędzaniu wody. Ich instalacja w toaletach, bateriach czy prysznicach może zmniejszyć zużycie wody nawet o 50 litrów dziennie przez jedną osobę. Oszczędzajmy pieniądze i środowisko dzięki dobrym wyborom.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Castorama
#rynny, odwodnienia dachów #instalacje #woda #obud #poradnik #Instalacje wodne #Deszczówka w domu i ogrodzie

Więcej tematów: