Idealna nawierzchnia wokół domu. Zadbaj o kostkę i płyty z betonu!

Podziel się:
Atrakcyjny wygląd tarasów, alejek oraz podjazdów wykonanych z kostek i płyt betonowych zależy od właściwej pielęgnacji nawierzchni. Co prawda, kostka brukowa i płyty betonowe to jedne z najbardziej odpornych materiałów, nie mniej jednak warto wiedzieć, jak się z nimi obchodzić, aby nawierzchnia wokół domu zawsze prezentowała się idealnie.

Fot. PolbrukFot. PolbrukFot. PolbrukFot. Polbruk
Kostki i płyty betonowe to materiały, które cechuje bardzo wysoka trwałość i odporność, a równocześnie wyjątkowa łatwość konserwacji. Utrzymanie ich w nienagannym stanie wymaga minimalnego nakładu pracy, co niewątpliwie jest ich ogromną zaletą. Czasami atrakcyjny wygląd nawierzchni psują widoczne białe wykwity, plamy oraz inne zabrudzenia wnikające w głąb struktury kostek i płyt betonowych. Z tego powodu niezwykle istotna jest właściwa pielęgnacja oraz unikanie działań, które mogą negatywnie wpłynąć na estetykę i atrakcyjny wygląd elementów betonowych.

Fot. PolbrukFot. PolbrukFot. PolbrukFot. Polbruk

Wykwity i białe plamy – wróg nr 1 pięknej nawierzchni

Wykwity na kostce betonowej to wróg, z którym można sobie stosunkowo łatwo poradzić … najczęściej znika sam. Przyczyną wykwitów nie są wady produktu lub nieprawidłowa konserwacja prefabrykatów betonowych, są one efektem naturalnego zachowania betonu. Według przeprowadzonych badań niechciane plamy pojawiają się na kostce lub płytach w przeciągu roku do dwóch lat od ułożenia (choć niektórzy twierdzą, że nawet do trzech lat). Jest to związane z technologią produkcji prefabrykatów i jak podkreślają specjaliści, nie da się tego w zasadzie uniknąć. – To wodorotlenek wapnia, który powstaje podczas naturalnych procesów wiązania i twardnienia betonu. Ten, który nie zwiąże się z pozostałymi składnikami betonu, wydobywa się na zewnątrz w momencie odparowania wody. Po jej wyschnięciu pozostaje na nawierzchni w postaci białego nalotu – tłumaczy Krzysztof Wilk, Główny Technolog z Polbruk S.A. Okazuje się, że zjawisko to znika samoczynnie po pewnym czasie pod wpływem oddziaływania warunków atmosferycznych, a konkretnie dwutlenku węgla zawartego w powietrzu. Na skutek długotrwałej reakcji chemicznej, związek powodujący białawy nalot (węglan wapnia) po prostu zmienia się w kwaśny węglan wapnia. Jest on nieodporny na wodę, w związku z czym wypłukuje go deszcz. Oczywiście proces ten można przyspieszyć, „zakwaszając” nawierzchnię. W tym celu należy przygotować roztwór kwasu solnego z wodą (w proporcji 1:5), a następnie wyszorować nim kostkę, którą po całej operacji należy obficie spłukać wodą.

Niestety białawy nalot na betonowej nawierzchni nie zawsze jest efektem naturalnych procesów. Może być to również skutek używania soli do odśnieżania nawierzchni zimą. Sól potrafi dość trwale wniknąć w prefabrykaty betonowe i spowodować białe, nieestetyczne plamy. Do rozpuszczania śniegu zdecydowanie lepiej używać chlorku magnezu. Usuwa on śnieg i lód bez niechcianych plam oraz błota pośniegowego. Jest także bezpieczny dla roślin oraz zwierząt. Nie pozostawia również charakterystycznego dla soli, białego śladu na butach.

Fot. PolbrukFot. PolbrukFot. PolbrukFot. Polbruk

Zabrudzenia - wróg numer 2 estetycznej nawierzchni

Zabrudzenia na betonowej nawierzchni, takie jak plamy po kawie, winie, tłuszczu czy oleju silnikowym bywają trudne do usunięcia, zwłaszcza, gdy wnikną w głąb struktury elementów betonowych. I choć istnieją środki, które pomagają je usunąć, w takim przypadku zdecydowanie lepiej zadbać o prewencję. Producenci prefabrykatów betonowych zapobiegawczo zalecają impregnację nawierzchni z użyciem specjalistycznych preparatów, takich jak na przykład Polbruk Efekt. Impregnacja nie jest trudnym zadaniem, ale trzeba pamiętać, że nie należy jej wykonywać wcześniej niż 2-3 lata po ułożeniu kostki lub płyt betonowych, ze względu na możliwość wystąpienia w tym czasie wapiennych wykwitów, o których już wspomnieliśmy. Po upływie tego okresu, można już bezpiecznie przeprowadzić pierwszą impregnację. Proces ten zaczyna się od oczyszczenia powierzchni oraz spoin. W tym celu należy dokładnie spłukać taras, podjazd czy alejkę wodą pod ciśnieniem z węża ogrodowego lub myjki ciśnieniowej. Następnie poczekać aż nawierzchnia wyschnie i zamieść ją z ewentualnego pyłu oraz piasku. - Tak przygotowaną powierzchnię impregnujemy, nakładając środek za pomocą opryskiwacza ciśnieniowego lub wałka z długim włosiem. Po zakończeniu tych czynności należy odczekać, aż nawierzchnia wyschnie. W przypadku użycia środka Polbruk Efekt wystarczy 20 minut. Dla osiągnięcia optymalnego efektu, zaleca się, aby nie użytkować nawierzchni i nie chodzić po niej przez 24 godziny – podkreśla Krzysztof Wilk, Główny Technolog z Polbruk S.A.
Impregnowanie zaleca się powtarzać, w zależności od intensywności użytkowania nawierzchni, co 3-4 lata. Pozwala to w znacznym stopniu zabezpieczyć ją przed psującymi estetykę zabrudzeniami, ale nie zwalnia z podstawowych czynności pielęgnacyjnych. Są nimi usuwanie powstałych zabrudzeń i plam na bieżąco, mycie nawierzchni wodą pod ciśnieniem (1 lub 2 razy w roku) oraz zamiatanie.
REKLAMA:

Zabrudzeniom zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż je usuwać. Działania prewencyjne oraz stosowanie odpowiednich środków przeznaczonych do konserwacji betonowych elementów to najlepszy sposób na wzorowy podjazd i taras oraz zadbane alejki w ogrodzie. Warto pamiętać o tych kilku zasadach, aby nawierzchnia wokół domu zawsze prezentowała się pięknie.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Polbruk
#czytelnia #ogrody #plyty #w ogrod #polbruk #Nawierzchnie, chodniki, podjazdy

Więcej tematów: