Energia budynku – jak wpływa na oszczędności?

Podziel się:
W obliczu kryzysu energetycznego konieczne jest zrewidowanie poglądów dotyczących nawet najbardziej podstawowych aspektów codzienności, jak chociażby świadome i zrównoważone korzystanie z energii. To duże wyzwanie – zarówno dla właścicieli mieszkań, jak i dla deweloperów oraz architektów. Jak projektować budynki, aby były energooszczędne? I jak obniżyć rachunki za ogrzewanie czy prąd?

Fot. SkanskaFot. Skanska
31 października przypada Światowy Dzień Oszczędzania. Święto to jest dobrą okazją do promowania idei zrównoważonego korzystania z energii cieplnej i elektrycznej. Problem chyba nigdy wcześniej nie wydawał się bardziej aktualny jak teraz – szacuje się bowiem, że przeciętny rachunek za prąd wzrośnie o ok. 24% w stosunku do poprzedniego roku.

Zmiana nawyków pierwszym krokiem do oszczędności

Hasło „oszczędzanie” towarzyszy Polakom od początku 2022 roku na każdym kroku. W badanach IBRiS przeprowadzonych na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, 91 proc. społeczeństwa deklaruje, że oszczędza prąd. Aż 86 proc. ankietowanych potwierdziło, że ich głównym motywatorem są wysokie rachunki. Jak zatem ograniczyć zużywanie energii w mieszkaniu?

Najlepiej zacząć od zmiany nawyków, które możemy osiągnąć bez żadnych nakładów finansowych – wyjaśnia Dorota Bartosz, Dyrektor Techniczna ds. Zrównoważonego Budownictwa z Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego. – Przyzwyczajeni do niskich cen energii spędzaliśmy zimę w mieszkaniach ogrzewanych do 23-24 stopni. Tymczasem już samo obniżenie temperatury w pokoju o jeden stopień, w zależności od budynku, to około 6-8 proc. oszczędności. Optymalnym celem, do którego powinniśmy dążyć to maksymalnie 20-21 stopni równoczesnym obniżeniem utrzymywanej temperatury w nocy do 18 stopni Wiele osób odruchowo stwierdza, że to za niska temperatura, ale to naprawdę nie tylko kwestia dostosowania się ale także naszego komfortu – dodaje.

Fot. SkanskaFot. Skanska

Smart home inwestycją w oszczędzanie

Rozwiązaniem, które ułatwi kontrolowanie zużycia energii, w całym mieszkaniu jest również technologia smart home. Zdalne sterowanie ogrzewaniem i energetyką nie tylko poprawia komfort, ale również przekłada się na obniżenie rachunków.

W naszym przypadku dobrze sprawdza się Appartme by Skanska. To system automatyki mieszkaniowej, który w podstawowym modelu umożliwia szybką regulację ogrzewania oraz wyłączenie oświetlenia i zasilania gniazd elektrycznych w całym mieszkaniu (z wyjątkiem tych, do których podłączona jest lodówka czy router internetowy). Dzięki temu rozwiązaniu mieszkańcy w wygodny sposób mogą zmniejszyć ogrzewanie przy wychodzeniu z domu lub odłączyć zapomniane ładowarki do urządzeń elektronicznych. W efekcie unikamy niepotrzebnego pobierania prądu i energii cieplnej – to oszczędność nie tylko w naszym portfelu, ale również troska o środowisko – komentuje Artur Łeszczyński, Menadżer ds. Rozwoju Biznesu w spółce mieszkaniowej Skanska.

Osoby poszukujące mieszkań powinny zatem zwrócić uwagę nie tylko na koszty inwestycyjne, ale również na eksploatacyjne. Inwestycje, które na pierwszy rzut oka mogą wydać się mniej opłacalne ze względu na wyższą cenę, zwrócą się w przyszłości dzięki ekologicznym rozwiązaniom – jak wspomniany smart home. Badania pokazują, że już 40 proc. Polaków korzysta z tego rodzaju systemów. 78 proc. grupy twierdzi, że swoją decyzję motywowało wygodą, ale już 43 proc. – możliwością zmniejszenia rachunków. W badaniach zrealizowanych na zlecenie partnerów rozwijających system Appartme – S-Labs oraz Skanska – analitycy energetyczni obliczyli, że dzięki systemowi Appartme możliwe jest zaoszczędzenie około 12 proc. dziennego zużycia energii elektrycznej i nawet do 23.5 proc. energii cieplnej w skali roku.
REKLAMA:

Perspektywa oszczędzania już od początku projektu

Dziś już na etapie projektowania budynku trzeba wziąć pod uwagę czynniki, które pozwolą na zmniejszenie zapotrzebowania obiektu na energię. Nie jest to już jedynie niezależna decyzja inwestora, a kwestia regulowana przepisami. Ostania legislacja, obowiązująca od 2021 roku, określa, że nowe budynki nie powinny zużywać więcej niż 65 kWh energii – tzw. pierwotnej, czyli wyprodukowanej w elektrowniach i elektrociepłowniach – na m2 w skali roku.

Warto pamiętać, że w przypadku budynków podłączonych do miejskiej sieci ciepłowniczej energia elektryczna stanowi raptem 20 proc. wskazanej w ustawie wartości. Cała reszta to energia wynikająca z zapotrzebowania budynku na ogrzewanie oraz na przygotowanie tzw. ciepłej wody użytkowej, czyli tej wody, którą mieszkańcy wykorzystują do kąpieli i mycia naczyń – wyjaśnia Artur Łeszczyński.

Chodzi o to, żebyśmy musieli dostarczać do tego budynku jak najmniej energii – zarówno cieplnej, jak i elektrycznej – wyjaśnia Dorota Bartosz. – Aby było to możliwe, mieszkania muszą być dobrze ocieplone, posiadać dobrze działający system wentylacyjny oraz efektywnie pracujące instalacje ogrzewania czy chłodzenia. Jeśli to my mamy wpływ na projekt naszego domu powinniśmy zwrócić uwagę na jego usytuowanie w stosunku do stron świata. Przykładowo najlepsza ekspozycja okien to strona południowa i zachodnia. Dzięki temu wykorzystamy pasywnie zyski od nasłonecznienia. Z drugiej strony pojawia się potrzeba zacienienia okien w trakcie lata, żeby nie przegrzewać pomieszczeń, co też należy wziąć pod uwagę podczas projektowania budynku – dodaje.

Deweloperzy, tak samo jak przyszli mieszkańcy, poszukują zatem sposobów na zmniejszenie opłat eksploatacyjnych przez ekologiczne rozwiązania jak trzyszybowe okna, które zapewniają odpowiednią termoizolację, zadbanie o odpowiednią cyrkulację powietrza, która nie będzie generowała strat energii czy panele solarne na dachach, które służą np. do oświetlenia części wspólnych budynku.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Skanska
#czytelnia #prawo #nieruchomości #ogrzewanie

Więcej tematów: