Kuchnia jest jednym z tych pomieszczeń, które bardzo trudno urządzić bez dobrego projektu, a wszelkie nieprzemyślane decyzje mogą oznaczać konieczność szybkiego i kosztownego remontu. By tego uniknąć, należy sumiennie podejść do każdego elementu – od materiałów wykończeniowych przez typ zabudowy aż po dekory. Te ostatnie, pojawiające się m.in. na frontach meblowych, blatach czy ścianach przyblatowych, stają się swoistą wizytówką kuchni i właśnie za ich pomocą najprościej wprowadzić do wnętrza pożądany styl.

Fot. Pfleiderer

Naturalnie w kuchni

Zainteresowanie przyrodą i ekologią to jeden z najważniejszych trendów nie tylko we wnętrzach, lecz także w ogólnie rozumianym stylu życia. W domu chcemy się otaczać tym, co naturalne, i tak zrodził się charakterystyczny styl, który umocnił swoją pozycję w dobie pandemii. Zamknięci w czterech ścianach staraliśmy się dodać wnętrzom więcej przytulności, którą najłatwiej znaleźć w trendzie naturalnym. Na czym on polega? Przede wszystkim na dominacji drewna i dekorów drewnianych zwłaszcza w ciepłych, jasnych odcieniach. Do tego dochodzą inne naturalne materiały, takie jak kamień, metal, tkaniny o miękkich splotach. W palecie kolorystycznej stawia się również na barwy ziemi, odcienie zieleni, błękitu, ciepłe beże i szarości, ale także bardziej nasycone tony, takie jak ruda terakota czy musztardowa żółć. Wszystko to warto uzupełnić żywymi roślinami.

Fot. Pfleiderer
Kuchnia urządzona w stylu naturalnym prezentuje się świeżo, przytulnie, harmonijnie. Sprzyja wspólnemu gotowaniu, a także integracji w gronie rodziny czy znajomych. Miłośnicy natury powinni skupić się na charakterystycznych dekorach pojawiających się na frontach meblowych, blatach oraz ściankach przyblatowych. Tworzą one doskonałą bazę w trendzie naturalnym, którą można twórczo uzupełniać także o elementy innych konwencji aranżacyjnych. Firma Pfleiderer proponuje przyjemne, nawiązujące do świata przyrody dekory, które mogą być zastosowane na wszystkich wspomnianych elementach zabudowy kuchennej. Perfekcyjnie odwzorowują one rysunek różnych gatunków drewna o delikatnych, jasnych, miodowych odcieniach. Jesion Górski (R34033), Jackson Hickory (R48041), Dąb Shetland (R20246), Dąb Artisan (R20315) czy Dąb Riva (R22239) urzekają malowniczymi, bogatymi w detale wzorami drewna, z kolei Dąb Sprinfield Jasny (R20233), Dąb Puccini (R20326), Buk Scandic Jasny (R24030) czy Nordic Teak (R50094) są delikatniejsze w wyrazie. Ciekawie można je łączyć np. z subtelnym wzorem kratki Caroline (F79016), ale też dekorami kamiennymi, metalicznymi albo ożywczymi dekorami uni – szmaragdową zielenią Labrador (U19008), ceglastą Salsą (U16166), odświeżającą Miętą (U19006), stonowanym Pudrem (U16037). W duecie ze Zgaszonym Błękitem (U18001) powstaje zaś jedno z najpopularniejszych obecnie zestawień, często proponowanych przez projektantów wnętrz.

Warto również pamiętać, że naturalność najlepiej podkreślić zarówno za pomocą dekorów, jak i sumiennie wybranych materiałów wykończeniowych oraz meblowych (frontów, korpusów, półek, blatów). Płyty drewnopochodne Pfleiderer powstają w procesie prasowania wiórów drzewnych z żywicami. Jest to materiał ekologiczny, ponieważ produkowany jest na bazie produktów ubocznych powstający podczas obróbki drewna – a więc wszystko pochodzi z recyklingu. Dzięki innowacyjnym technologiom i doskonałemu zarządzaniu procesem produkcyjnym firma Pfleiderer korzysta z tego typu surowca bez obniżania standardów jakościowych Warto też podkreślić, że surowiec wykorzystywany do produkcji płyt Pfleiderer pochodzi z obszarów certyfikowanych, objętych zrównoważoną gospodarką leśną.

Fot. PfleidererFot. Pfleiderer

Inspiracje industrialne

Styl industrialny nawiązuje do dawnych budynków przemysłowych i magazynowych, a także uosabia nieszablonowy miejski szyk. Takie wnętrza są wyraziste, pełne intrygujących sprzętów i dodatków, wyrażają też oryginalny gust właścicieli. W wystroju główną rolę odgrywają beton, metal, a także inne przemysłowe materiały lub ich reprodukcje. Dziś trend industrialny styka się też w wielu punktach z modą na vintage oraz recykling. A jak wprowadzić go do kuchni? Przede wszystkim warto sięgnąć po wysokiej klasy odwzorowania industrialnych materiałów w postaci np. płyt meblowych, blatów czy laminatów. Pfleiderer proponuje m.in. przeróżne dekory betonowe: klasycznie szary Manhattan (F79933), wykorzystujący efekt odciśniętych desek szalunkowych Mitu Szary (S60030), ciemny, niemal antracytowy Smooth Concrete Brown (S60012) i jasny, aksamitny, mocno rozbielony Bellato Szary (F76044).

Industrialny charakter mają również metaliczne dekory Stal Hartowana (F76006) i Matera (F73071). Ten drugi – o ciemnym, antracytowym wybarwieniu – odzwierciedla powierzchnię blachy z subtelnym efektem szczotkowania. Ciekawie łączy się z jasnym drewnem i chłodnymi pastelami, tworząc zrównoważoną kompozycję subtelnych i mocnych akcentów we wnętrzu. Oba te dekory to idealna propozycja np. na blaty kuchenne.

Co ważne, do betonowo-stalowego towarzystwa idealnie pasuje drewno. Musi mieć ono jednak specyficzny charakter – najlepiej w stylu vintage, kojarzącym się z drewnem z odzysku. Tym wyróżnia się dekor Old Style Ciemny (R48046) – z efektem deskowania, różnicami kolorystycznymi poszczególnych „klepek”, odwzorowaniem sęków i uszkodzeń wynikających z długotrwałego użytkowania. W bardziej eleganckich, wysmakowanych zestawieniach beton można połączyć z drewnem wybarwionym na szaro. Reprodukcją takiego materiału jest dekor Dąb Srebrny (R20320) – dość jednolity, ale z wyrazistą strukturą nawiązującą do drewna dębowego. Wreszcie w kuchni industrialnej znakomicie sprawdzają się surowe materiały drewnopochodne: płyty i sklejki. Te ostatnie przypomina jasny drewniany dekor Willow Biały (R55072).

Umiejętnie skomponowaną bazę, jaką tworzą dekory kuchenne, warto uzupełnić innymi akcentami w stylu industrialnym. Świetnie sprawdzą się lampy o przemysłowym rodowodzie, wyeksponowane żarówki, osłony czy różne metalowe konstrukcje wyglądające jak wykonane samodzielnie. Godne polecenia są również ciekawe sprzęty AGD – np. utrzymane w stylistyce retro, o czarnych lub stalowych frontach, a także oryginalne meble i dodatki vintage: skrzynie, krzesła, pojemniki do przechowywania utensyliów kuchennych, wieszaki i oczywiście naczynia. Do industrialnej kuchni – wzorem pierwszych mieszkańców loftów – dobrze jest dodać jakiś element własnej roboty, np. metalowy regał.

Fot. PfleidererFot. Pfleiderer

Ponadczasowy szyk art déco

Styl art déco narodził się z przesytu secesją i jej nieuporządkowania. Syntetyczny i pełen dyscypliny, do dziś potrafi zaskoczyć futurystyczną formą. W stylistyce mebli art déco główną rolę odgrywały linie geometryczne (prostokąt, kwadrat i koło), a powierzchnię najczęściej politurowano. Dekoracyjność nigdy jednak nie dominowała nad funkcjonalnością. Art déco z jednej strony nawiązywał do rodzącego się wzornictwa przemysłowego, z drugiej zaś stanowił wyraz tęsknoty za odchodzącym klasycyzmem, kojarzącym się z klasą i szykiem. Miks tych dwóch nurtów zaowocował ciekawą, ponadczasową konwencją, która cieszy się popularnością do dziś.
Kuchnia w stylu art déco opiera się przede wszystkim na nastrojowych, ciemnych barwach mebli i blatów. Taką zabudowę zestawia się ze szlachetnymi materiałami wykończeniowymi, akcesoriami o wyrafinowanym wzornictwie, a także eleganckimi detalami (np. uchwytami do szafek), urzekającymi blaskiem mosiądzu czy brązu. Atmosferę stylowego luksusu można też podkreślić dekoracyjnymi lampami, połyskującymi mozaikami czy eleganckimi tapetami z ciekawymi ornamentami roślinnymi i geometrycznymi.

Kluczową rolę jako baza aranżacji kuchennej art déco odgrywają odpowiednio dobrane i zestawione dekory. Pfleiderer proponuje skupić się na ciepłych, eleganckich wzorach oraz odcieniach drewna. Dekor Orzech Okapi (R30135) wprowadza do wnętrza ciemny akcent i wyrazisty rysunek plankowanego drewna. Z kolei Laos Teak (R50095) i Malaysia Teak (R50088) eksplorują piękno teczyny – materiału cenionego nie tylko za walory estetyczne, lecz także długowieczność. Pierwszy z dekorów ma klasyczny, stonowany wydźwięk, drugi zaś – bardziej ekspresyjny. Warto również zwrócić uwagę na dekor Jesion Portland Czarny (R34032), który łączy kwiecistą strukturę drewna z modnym, aksamitnym wcieleniem czerni. Dzięki niemu we wnętrzu mogą powstać zarówno stonowane, jak i kontrastowe kompozycje. Propozycję Pfleiderer w trendzie art déco zamyka dekor Kito Brązowy (F76110), który kreatywnie odwzorowuje bogaty rysunek metalu z charakterystycznymi przetarciami. Wszystkie wymienione dekory dostępne są na płytach laminowanych, a część także nalaminatach HPL.

Warto również pamiętać, że trend art déco lubuje się w kontrastach. Dlatego by nieco ożywić i zdynamizować wystrój, dobrze jest zestawić np. Jesion Portland Czarny z jasnym, delikatnym dekorem Nordic Teak (R50094) albo ciepłym, wyrazistym Jesionem Górskim (R34033), a Laos Teak z dekorami Zgaszony Błękit (U18001) czy Puder (U16037). Wszystkie wspomniane kombinacje pozwalają uchwycić to, co w art déco najważniejsze, czyli klasę i wytworność.