Fot. AIBFot. AIB
Wiosenne porządki to nie tylko czyszczenie pomieszczeń wewnątrz domu, segregowanie rzeczy z szaf i skrytek, lecz także sprawdzenie stanu elewacji oraz dachu, wraz z orynnowaniem. Po trudnym sezonie zimowym, kiedy pokrycie dachowe i rynny narażone były na działanie zmiennych temperatur, a także intensywnych opadów deszczu, taka kontrola jest niezbędna, żeby wykryć ewentualne nieszczelności i je zabezpieczyć. Wiosna to dobry czas na tego typu prace.

Fot. AIB

Po pierwsze – udrożnienie

Pierwszy krok stanowi oczyszczenie rynien z ewentualnych zabrudzeń – kurzu, liści, igliwia oraz fragmentów gałęzi – zwłaszcza w przypadku budynków zlokalizowanych przy skupiskach drzew. Posłuży do tego myjka ciśnieniowa, wąż ogrodowy lub też poręczna szczotka ze sztywnym włosiem. Najważniejsze jest przy tym bezpieczeństwo – jeśli budynek jest parterowy, a okap dachu znajduje się na wysokości ok. 3-4 metrów, to prace można wykonać samodzielnie, pamiętając oczywiście o BHP. W przypadku obiektów piętrowych, z poddaszem, to zadanie dla wykwalifikowanych fachowców, dysponujących specjalistycznym sprzętem.

Po oczyszczeniu rynien, przy pomocy myjki lub węża warto następnie sprawdzić, czy woda przepływa przez nie prawidłowo i czy nie pojawiają się przecieki. Na skutek obciążenia śniegiem oraz działania wiatru mogło też dojść do obluzowania niektórych elementów, więc dobrą praktyką jest skontrolowania pod tym kątem całego systemu odprowadzania wody z dachu. Uszkodzone, pęknięte części najlepiej zdemontować i wymienić na nowe, zaś poluzowane (jak np. haki podtrzymujące czy obejmy mocujące rury spustowe) można dokręcić lub odpowiednio dogiąć.

Szczególnie w przypadku popularnego orynnowania z PVC mogą występować duże zmiany długości na skutek kurczenia się i rozszerzania pod wpływem temperatury. Wówczas pojawiają się nieszczelności, którym trzeba jak najszybciej przeciwdziałać, np. poprzez korektę ułożenia danego elementu. „Opuszczaniu się” rynny można natomiast zapobiec, montując dodatkowe haki podtrzymujące (rynajzy) – optymalnie, gdy będą one umiejscowione dość gęsto, co 50 cm.

Fot. AIB

Po drugie – uszczelnienie

Rynna udrożniona oraz stabilnie umocowana? Kolejnym etapem wiosennego przeglądu jest wyeliminowanie nieszczelności. Mogą się one pojawiać jako efekt długotrwałej eksploatacji orynnowania lub też w wyniku uszkodzeń mechanicznych i powodować nieestetyczne zacieki na ścianach zewnętrznych, a z czasem obniżać również właściwości termoizolacyjne elewacji. Najbardziej narażone na powstawanie nieszczelności są miejsca łączenia rynien i rur spustowych.

Fot. AIBJakie rozwiązanie sprawdzi się przy uszczelnieniu? Łatwość aplikacji i szybkie wiązanie z różnego rodzaju materiałami budowlanymi, jak stal czy też tworzywa sztuczne, zapewniają taśmy z butylem. To materiał wytwarzany na bazie syntetycznego kauczuku, który dzięki swoim właściwościom jest szeroko wykorzystywany w budownictwie. – Łączenie, izolacja, szybkie naprawy – wszędzie tam butyl sprawdza się bardzo dobrze, a taśmy butylowe są stosowane do wykonywania różnego rodzaju obróbek dekarskich – mówi dr inż. Karol Kożuch z firmy AIB, polskiej firmy zajmującej się produkcją wysokiej jakości rozwiązań izolacyjnych – Przy pracy z butylem nie ma potrzeby używania innych klejów, jest on trwały, wysoce elastyczny i nietoksyczny. Można aplikować go na zimno, bez specjalistycznych narzędzi – uzupełnia ekspert.

Butyl jest dostępny w formie taśm (np. pokrytych aluminium), wstęg i sznurów, co pozwala na dopasowanie rodzaju uszczelniacza do elementu, który ma zostać zabezpieczony. Gdzie zakupić butylowy asortyment? Znaleźć go można w stacjonarnych lub internetowych sklepach z materiałami budowlanymi i akcesoriami służącymi do uszczelnień oraz izolacji.

Sprawny, szczelny system odprowadzania wody z połaci dachowej to skuteczna ochrona budynku przed wilgocią, a także estetyczna i dobrze spełniająca swoją rolę elewacja bez zacieków. Przy przeglądzie orynnowania warto również pomyśleć o rozwiązaniach pozwalających na gromadzenie deszczówki i jej późniejsze użycie, np. do podlewania ogródka. Dzięki temu nie będzie kapać z dachu, a dodatkowo efektywnie wykorzystamy każdą kroplę cennej wody.