Jak podają statystyki, na ryzyko włamania narażeni jesteśmy szczególnie latem, czyli w czasie urlopów wakacyjnych. Najczęściej złodzieje wchodzą do mieszkań i domów przez drzwi balkonowe oraz okna. Pierwszym, a zarazem najważniejszym krokiem powinno być zatem zamontowanie właściwego, inteligentnego systemu alarmowego oraz ubezpieczenie swojego dobytku. O tym, jak dostosować taki system do własnych potrzeb mówi Mariusz Jasiński, specjalista od inteligentnych instalacji z poznańskiej firmy Elswar.

System alarmowy sklasyfikowany

Decydując się na montaż systemu alarmowego należy odpowiedzieć sobie na pytanie - jak bardzo chcemy zabezpieczyć własny dom czy mieszkanie? Inaczej mówiąc - jak szacujemy ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji i co do nich zaliczamy? Wybierać bowiem możemy spośród czterech klas systemów alarmowych:

Klasa I - wybierz ją, gdy uznasz, że ryzyko włamania lub kradzieży jest niewielkie. Zakładasz wtedy, że intruz który spróbuje wtargnąć na twoją posesję jest mało doświadczony w temacie alarmów i będzie posiadał proste narzędzia.
Klasa II - wskazana, jeżeli wychodzisz z założenia, że włamywacz posiada wiedzę na temat alarmów, a do twojego domu wkroczy wyposażony w bardziej specjalistyczne narzędzia, jak miernik uniwersalny czy klucze metryczne.
Klasa III - w sytuacji, gdy intruz posiada rozległą wiedzę na temat stosowanych systemów alarmowych oraz dysponuje niezbędnym wyposażeniem elektronicznym, które pozwoli mu bez większego problemu na włamanie do danego punktu.
Klasa IV - tutaj zakłada się, że włamywacz będzie miał możliwość zaplanowania przestępstwa oraz będzie wyposażony w całą gamę sprzętu umożliwiającego włamanie.

Niezależnie od tego podziału przyjęło się, że dla potrzeb domów jednorodzinnych i mieszkań w pełni wystarczające są systemy klasy drugiej.

Z kablami czy bez?

Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę wybierając system alarmowy jest montaż zabezpieczeń. Właściciele domów i mieszkań mają do wyboru dwa - przewodowe oraz bezprzewodowe. Czyli jakie? - Systemy przewodowe najczęściej montowane są w budynkach, które dopiero powstają, nie są jeszcze otynkowane, co pozwala na ukrycie przewodów. Taki system można oczywiście zastosować już w gotowym mieszkaniu, ale wtedy należy się liczyć z koniecznością wykucia szczelin w ścianach lub zamontowania odpowiednich listew - tłumaczy Mariusz Jasiński, ekspert z Elswar.

W przypadku gotowych pomieszczeń warto przemyśleć montaż systemów bezprzewodowych. Unikniemy w ten sposób ponownego kucia ścian, zakładania listew czy maskownic na kable. Poza tym, jak tłumaczy Mariusz Jasiński, mimo że urządzenia przewodowe są tańsze, to jeśli chodzi o czas i koszt robocizny to bardziej opłacalne będą systemy bezprzewodowe.

Inteligentny sposób na złodzieja

Wybierając alarm należy dodatkowo zwrócić uwagę na proponowany system sterownia, czyli tzw. manipulatory. Do tej pory najbardziej popularnymi były piloty lub panele montowane na ścianach, jednak obecnie eksperci coraz częściej polecają nowości, jakimi są klawiatury sensoryczne oraz panele LCD. Te ostatnie są szczególnie pomocne w przypadku np. wystąpienia usterek, chęci szybkiego sprawdzenia dostępnych funkcji i wyświetlanych komunikatów.

Alarm nie tylko antywłamaniowy?

Dziś system alarmowy to nie tylko ochrona, ale także inteligentna "pomoc" w zarządzaniu domem. Inteligentne instalacje elektryczne, w których system alarmowy to jeden z priorytetowych punktów, to możliwość sterowania całym domem poprzez jeden panel administracyjny zamieszczany np. na ścianie. Jednym przyciskiem włączymy lub wyłączymy alarm, zasuniemy rolety, odłączymy zasilanie od wybranych urządzeń elektrycznych w domu czy ustawimy temperaturę powietrza.

Co więcej, wyposażenie inteligentnego systemu alarmowego w czujniki zalania wodą oraz zawór odcinający pozwolą uchronić nasz dom przed "atakiem" wody w przypadku np. awarii hydraulicznej. Inteligentne instalacje wykryją także obecność niebezpiecznych gazów - powiadomią o zagrożeniu oraz rozpoczną wentylowanie pomieszczeń.

Pod czujnym okiem alarmu

Kolejnym elementem, na jaki należy zwrócić uwagę to rodzaj zastosowanych czujników. Najpopularniejszymi są czujniki ruchu na podczerwień, rzadziej spotkamy się z dualnymi, czyli takimi w których do wykrycia zagrożenia używana jest zarówno podczerwień, jak i mikrofale. - Te ostatnie są szczególnie polecane w miejscach, w których zależy nam na szczególnym bezpieczeństwie, a jednocześnie uniknięciu fałszywych alarmów ruchowych - dodaje Mariusz Jasiński.

Z kolei w ramach okiennych i framugach najczęściej można spotkać czujniki magnetyczne. W stanie neutralnym dwie części znajdują się obok siebie (drzwi zamknięte) - alarm zostaje uruchomiony w momencie, gdy nastąpi ich rozdzielenie.

Sygnał zwiastujący zagrożenie

Dość oczywistą kwestią jest, że w systemie alarmowym niezbędny jest także sygnalizator informujący o zagrożeniu - zwykle dźwiękowy lub łączący dźwięk i światło. Sygnalizatory różnią się przede wszystkim natężeniem światła i dźwięku, wielkością, a także sposobem zasilania. Jak mówią eksperci z Elswar, najlepiej wybrać takie, które posiadają własne akumulatory - wtedy działają nawet w przypadku przecięcia przewodów.

W drodze po ubezpieczenie

Czy wiesz, że 50% wszystkich odszkodowań za szkody majątkowe wypłacane co roku przez firmy ubezpieczeniowe stanowią włamania? Pamiętaj jednak, że w przypadku nieszczęśliwej sytuacji, odszkodowanie nie zostanie wypłacone, gdy ubezpieczyciel stwierdzi brak systemu alarmowego. To kolejny argument na rzecz tego, by inwestycja we właściwe zabezpieczenie majątku stanowiła pierwszy krok do ochrony przed utratą własnego mienia.