Pogodna aura za oknami to dobra okazja, aby samodzielnie odnowić metalową bramę lub płot. Potrzebna nam będzie do tego odrobina chęci oraz emalia uniwersalna.
Pogodna aura za oknami to dobra okazja, aby samodzielnie odnowić metalową bramę lub płot. Potrzebna nam będzie do tego odrobina chęci oraz emalia uniwersalna.
Fot. BondexLetnia pogoda sprzyja pracom remontowym wokół domu – m.in. renowacji płotów, bram i ogrodzeń. Jeśli na ich powierzchni zauważyliśmy rysy, odpadające płaty farby lub inne uszkodzenia, najwyższa pora chwycić za pędzel. Jak się bowiem okazuje, samodzielne malowanie ogrodzenia nie powinno sprawić większych kłopotów: Do odnowienia bramy lub płotu wcale nie trzeba wynajmować malarza. Dobre emalie do metalu nie chlapią i są łatwe w nakładaniu, co znaczy, że malować nimi z powodzeniem może każdy z nas. Oczywiście należy pamiętać o wcześniejszym przygotowaniu podłoża oraz odpowiednich narzędziach – wyjaśnia Błażej Bierczyński, ekspert marki farb Bondex.
Jeśli farba na powierzchni płotu lub bramy jest nadal dobrze związana – tzn. nie łuszczy się, ani nie jest przeżarta przez rdzę – wystarczy że całość wyczyścimy drobnoziarnistym papierem ściernym i odpylimy. Następnie powinniśmy powierzchnię odtłuścić za pomocą detergentu i osuszyć. Tak przygotowane podłoże będzie gotowe do malowania.
Fot. BondexGorzej gdy zauważymy, że stara farba odpada płatami, łuszczy się lub została uszkodzona przez rdzę. W tej sytuacji koniecznie musimy usunąć wszystkie niezwiązane, uszkodzone warstwy – w tym celu możemy wykorzystać twardą szczotkę drucianą, szlifierkę lub gruboziarnisty papier ścierny. Później całość trzeba odpylić i ponownie przeszlifować – tym razem drobnoziarnistym papierem, który nieco wygładzi powierzchnię. Na koniec odtłuśćmy i odpylmy metalowe podłoże.
Fot. BondexNajlepsze warunki do malowania – zapewniające właściwy proces schnięcia farby – to temperatura w przedziale od od 15°C do 25°C i wilgotność powietrza nieprzekraczająca 80%. Pamiętajmy, żeby zwrócić uwagę także na temperaturę podłoża. Jeśli będzie ono zbyt gorące, farba wyschnie szybko, a powstała w ten sposób powłoka nie będzie trwała.
Przed rozpoczęciem malowania, przygotujmy sobie wszystkie produkty i akcesoria, aby uniknąć przestojów w pracy. Najpierw na metalową powierzchnię nałóżmy warstwę podkładu antykorozyjnego, który zabezpieczy ją przed korodowaniem. Najlepiej użyć do tego pędzla owalnego. Następnie, gdy podłoże będzie już gotowe, powinniśmy otworzyć opakowanie emalii i dokładnie ją wymieszać (a w razie potrzeby także rozcieńczyć). Tak przygotowaną farbę możemy nakładać na metal. W przypadku dużych i płaskich powierzchni (np. bram) dobrze sprawdzi się wałek lub duży pędzel płaski. Natomiast do mniejszych elementów oraz miejsc trudno dostępnych warto wykorzystać mały pędzel okrągły. Dla trwałego efektu najlepiej nanieść dwie warstwy farby (oczywiście musimy zwrócić uwagę na wymagany czas schnięcia). Na koniec – gdy nasze ogrodzenie będzie już schnąć – nie zapominajmy o dokładnym wyczyszczeniu farby.
Fot. BondexLetnia pogoda sprzyja pracom remontowym wokół domu – m.in. renowacji płotów, bram i ogrodzeń. Jeśli na ich powierzchni zauważyliśmy rysy, odpadające płaty farby lub inne uszkodzenia, najwyższa pora chwycić za pędzel. Jak się bowiem okazuje, samodzielne malowanie ogrodzenia nie powinno sprawić większych kłopotów: Do odnowienia bramy lub płotu wcale nie trzeba wynajmować malarza. Dobre emalie do metalu nie chlapią i są łatwe w nakładaniu, co znaczy, że malować nimi z powodzeniem może każdy z nas. Oczywiście należy pamiętać o wcześniejszym przygotowaniu podłoża oraz odpowiednich narzędziach – wyjaśnia Błażej Bierczyński, ekspert marki farb Bondex.
Dobre przygotowanie
W przypadku malowania starych ogrodzeń metalowych gruntowane przygotowanie podłoża ma ogromne znaczenie. Jeśli pomiędzy powierzchnią metalu a powłoką dekoracyjnej emalii znajdą się zabrudzenia lub luźne warstwy starej farby, możemy być pewni, że w krótkim czasie zmienią się one w nieestetyczne ubytki – nowa farba po prostu odpadnie wraz z zabrudzeniami. Dlatego renowację najlepiej rozpocząć od dokładnego sprawdzenia stanu starych powłok.Jeśli farba na powierzchni płotu lub bramy jest nadal dobrze związana – tzn. nie łuszczy się, ani nie jest przeżarta przez rdzę – wystarczy że całość wyczyścimy drobnoziarnistym papierem ściernym i odpylimy. Następnie powinniśmy powierzchnię odtłuścić za pomocą detergentu i osuszyć. Tak przygotowane podłoże będzie gotowe do malowania.
Fot. BondexGorzej gdy zauważymy, że stara farba odpada płatami, łuszczy się lub została uszkodzona przez rdzę. W tej sytuacji koniecznie musimy usunąć wszystkie niezwiązane, uszkodzone warstwy – w tym celu możemy wykorzystać twardą szczotkę drucianą, szlifierkę lub gruboziarnisty papier ścierny. Później całość trzeba odpylić i ponownie przeszlifować – tym razem drobnoziarnistym papierem, który nieco wygładzi powierzchnię. Na koniec odtłuśćmy i odpylmy metalowe podłoże.
REKLAMA:
Czas na malowanie
Do pomalowania metalowego ogrodzenia najlepiej wykorzystać uniwersalną emulsję akrylową – np. farbę Drewno & Metal marki Bondex, polecaną do różnych prac renowacyjnych wokół domu. Produkt jest odporny na działanie czynników atmosferycznych, tworzy trwałą i elastyczną powłokę, a ponadto nie skleja warstw, dzięki czemu dobrze sprawdzi się także przy malowaniu furtek lub bram.Fot. BondexNajlepsze warunki do malowania – zapewniające właściwy proces schnięcia farby – to temperatura w przedziale od od 15°C do 25°C i wilgotność powietrza nieprzekraczająca 80%. Pamiętajmy, żeby zwrócić uwagę także na temperaturę podłoża. Jeśli będzie ono zbyt gorące, farba wyschnie szybko, a powstała w ten sposób powłoka nie będzie trwała.
Przed rozpoczęciem malowania, przygotujmy sobie wszystkie produkty i akcesoria, aby uniknąć przestojów w pracy. Najpierw na metalową powierzchnię nałóżmy warstwę podkładu antykorozyjnego, który zabezpieczy ją przed korodowaniem. Najlepiej użyć do tego pędzla owalnego. Następnie, gdy podłoże będzie już gotowe, powinniśmy otworzyć opakowanie emalii i dokładnie ją wymieszać (a w razie potrzeby także rozcieńczyć). Tak przygotowaną farbę możemy nakładać na metal. W przypadku dużych i płaskich powierzchni (np. bram) dobrze sprawdzi się wałek lub duży pędzel płaski. Natomiast do mniejszych elementów oraz miejsc trudno dostępnych warto wykorzystać mały pędzel okrągły. Dla trwałego efektu najlepiej nanieść dwie warstwy farby (oczywiście musimy zwrócić uwagę na wymagany czas schnięcia). Na koniec – gdy nasze ogrodzenie będzie już schnąć – nie zapominajmy o dokładnym wyczyszczeniu farby.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: dyrup