Drzwi wejściowe do domu energooszczędnego: wybieramy najlepsze materiały.
Fot. InternormZapowiadany już od maja program dopłat Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dla budujących domy energooszczędne ostatecznie ruszył pod koniec września bieżącego roku. Co więcej, kwoty zapowiadanych bezzwrotnych dofinansowań wzrosły niemal o połowę. Decydując się na budowę domu energooszczędnego możemy dostać 30 tysięcy złotych, w przypadku domu pasywnego natomiast aż do 50 tysięcy złotych. Kluczowymi elementami o których należy pamiętać przy tego typu inwestycjach jest dbałość o odpowiednią izolację ścian styropianem lub wełną mineralną (dodatkowo zabezpieczy nasz dom przed pożarem), dobór odpowiednich okien oraz – co jest absolutnie kluczowe – ich prawidłowy montaż. Niestety na tym nie koniec. Może się bowiem zdarzyć, że nawet jeśli zadbaliśmy o prawidłową izolację ścian i okien, nadal mamy w mieszkaniu mostek termiczny (miejsce w przegrodzie o wyższej przewodności cieplnej niż sąsiadujące z nim elementy) w postaci źle dobranych drzwi wykonanych z niewłaściwego materiału.
Wybierając drzwi do domu pasywnego powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na drzwi drewniano-aluminiowe, które obecnie zapewniają najwyższe możliwe parametry izolacyjności cieplnej. Warto jednak zdać sobie sprawę, że zalety nowoczesnych drzwi aluminiowych (m.in. ogromna wytrzymałość, lekkość i sztywność) nie przeszkadzają w stosowaniu ich w domach energooszczędnych.
Najcieplejsze połączenie – drewno i aluminium
Na osiągnięcie najwyższych możliwych standardów izolacyjnych, wymaganych w budownictwie pasywnym, pozwala połączenie drewna z aluminium. Dobrym przykładem może być tu model HT400 Selection firmy Internorm. Dzięki potrójnie uszczelnionej, innowacyjnej konstrukcji (połączenie drewna, pianki termoizolacyjnej i aluminium) drzwi te osiągają izolacyjność cieplną na poziomie Ud=0,73W/m2k, co potwierdzone jest certyfikatem najbardziej prestiżowego instytutu w Europie - Pasivhaus Institut Dr. Wolfgang Feist w Darmstadt. Tak wysokie parametry izolacyjne nie przeszkadzają temu modelowi skutecznie spełniać swojej podstawowej roli – może on bowiem poszczycić się drugą klasą odporności na włamanie RC2.REKLAMA:
Energooszczędne aluminium? To możliwe
W powszechnej świadomości aluminium uważane jest za materiał „zimny”, nadający się na drzwi co najwyżej do garażu. Nie jest to do końca prawda. Choć modele wykonane z tego lekkiego materiału nie osiągają aż tak doskonałych parametrów cieplnych, jak te wykonane z połączenia aluminium z drewnem, to najnowocześniejsze z nich mogą sprawdzić się w domach energooszczędnych. Tak jest w przypadku modelu AT400 Thermo Portal Internorm. Ta ekskluzywna seria potrójnie uszczelnianych drzwi aluminiowych osiąga izolacyjność cieplną Ud do 0,84 W/m2K, a więc śmiało można ją zastosować w domu niskoenergetycznym. Dzięki specjalnej, wielowarstwowej budowie skrzydła zapewniającej maksymalną stabilność i seryjnie stosowanym zamkom wieloryglowym model ten, podobnie jak omawiany powyżej drewniano-aluminiowy - spełnia normy antywłamaniowe dla klasy RC2.Wybierając drzwi do domu pasywnego powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na drzwi drewniano-aluminiowe, które obecnie zapewniają najwyższe możliwe parametry izolacyjności cieplnej. Warto jednak zdać sobie sprawę, że zalety nowoczesnych drzwi aluminiowych (m.in. ogromna wytrzymałość, lekkość i sztywność) nie przeszkadzają w stosowaniu ich w domach energooszczędnych.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Internorm