Choć na pierwszy rzut oka wydaje się chłodna i nieciekawa, jest w niej coś niezwykłego, co sprawia, że idealnie wpasuje się w niemal każdą aranżację. Szarość – powszechnie uważana za kolor trudny – w dobrze dobranym otoczeniu nie tylko pozytywnie zaskoczy, ale i udowodni, że nie taki jej odcień straszny, jak go powszechnie malują.
Fot. Bruk
Fot. Bruk
„Współczesna technologia wytwarzania betonu architektonicznego oraz odrobina wyobraźni, pozwalają tworzyć zupełnie niepowtarzalne i zindywidualizowane bryły mebli zewnętrznych. W ten sposób każdy może oswoić brukowaną szarość alejek i połączyć ją ze swoimi ulubionymi barwami.” – zauważa ekspert Bruk.
Fot. Bruk
Szarość, choć niedoceniana, udowadnia dziś swój ogromny potencjał aranżacyjny. Jeśli odważymy się z niego skorzystać, możemy mieć pewność, że uzyskamy niepowtarzalną, nowoczesną i designerską kompozycję.
Wokół domu? Minimalistycznie i elegancko
Jeszcze do niedawna szarość kojarzyła nam się przede wszystkim z niczym niewyróżniającą się płytą chodnikową lub elewacją budynku pamiętającą czasy, kiedy to triumfy świetności święciły monstrualne blokowiska. Dziś, szarość wraca do łask, zajmując szczególne miejsce w upodobaniach minimalistów i amatorów klasycznych, stonowanych połączeń – szarości i bieli, nasyconego grafitu czy głębokiej czerni. Ta skromna paleta barw króluje dziś na podjazdach, przydomowych alejkach, patio, a otoczona bujną zielenią nadaje miejscu bezpretensjonalnego szyku i ponadczasowej elegancji. Dlaczego tak chętnie stawiamy na szarość? Myśląc o naszym domu, coraz częściej patrzymy na kompozycję w sposób całościowy – zauważa Agnieszka Krasowska, ekspert firmy Bruk. Wizytówką nie są już tylko pięknie zaprojektowane wnętrza czy wyposażenie mieszkania, ale także to, co w pierwszej kolejności zauważają nasi goście – teren przed domem, podjazd, ścieżka, która prowadzi wprost do drzwi. Mamy świadomość, że pierwsze wrażenie możemy zrobić tylko raz – a szarość, która stanowi esencję elegancji, jest do tego stworzona – dodaje.Fot. Bruk
W magicznym ogrodzie? Ekscentrycznie i z fantazją
Mogłoby się wydawać, że o szarości powiedziano już wszystko. Nic bardziej mylnego. Szarość coraz częściej zapraszana jest do przydomowych ogrodów, gdyż w połączeniu ze zdecydowanymi, intensywnymi barwami o dużym nasyceniu, nada przestrzeni zupełnie niebanalnego charakteru. Najlepiej przy szarości poczuje się słoneczny żółty, szmaragdowa zieleń i głęboka, soczysta czerwień – niezależnie czy zdecydujemy się na żywe kwiaty, rosnące w ogrodzie czy małą architekturę w postaci betonowych ławek, leżaków, siedzisk – koniecznie w odważnych kolorach.REKLAMA:
„Współczesna technologia wytwarzania betonu architektonicznego oraz odrobina wyobraźni, pozwalają tworzyć zupełnie niepowtarzalne i zindywidualizowane bryły mebli zewnętrznych. W ten sposób każdy może oswoić brukowaną szarość alejek i połączyć ją ze swoimi ulubionymi barwami.” – zauważa ekspert Bruk.
Fot. Bruk
Podłoże niejedno ma oblicze
Grey, steel, carbon – to tylko niektóre odcienie oferowanych na rynku kostek brukowych i płyt tarasowych. Oprócz barwy warto także zwrócić szczególną uwagę na dostosowanie kształtu wybranego materiału do aranżowanego miejsca. Proste, geometryczne formy idealnie sprawdzą się na podjazdach, parkingach i chodnikach, porządkując naszą przestrzeń. Kręte ścieżki, prowadzące do ogrodu, lepiej wypełnić kostką o nieregularnym kształcie dodając kompozycji wdzięku i naturalności.Szarość, choć niedoceniana, udowadnia dziś swój ogromny potencjał aranżacyjny. Jeśli odważymy się z niego skorzystać, możemy mieć pewność, że uzyskamy niepowtarzalną, nowoczesną i designerską kompozycję.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Bruk