Fot. Schüco

Jakie okno chroni przed włamaniem?

W rzeczywistości żadne okno nie daje 100% ochrony przed włamaniem. Istnieje co najwyżej stolarka, która może opóźnić działanie włamywacza i w rezultacie – udaremnić je. Obowiązująca w Polsce norma PN - EN 1627:2011 wprowadza sześć klas odporności na włamanie od RC 1 do RC 6. Trzy ostatnie dotyczą profesjonalnych włamywaczy wyposażonych w zaawansowane narzędzia i dotyczą zabezpieczeń obiektów specjalnych np. banków czy niektórych kancelarii prawnych.

- O tym, jakie okna zastosować w budynku, decyduje sam inwestor. Kwestia ta jest uzależniona od indywidualnych wymagań odnośnie bezpieczeństwa, położenia okna czy chociażby otoczenia, w jakim znajduje się budynek. Najlepszą klasą odporności w przypadku okien PVC jest RC 2. Takie okno stawia opór włamywaczowi posługującemu się niewyrafinowanymi narzędziami przez co najmniej 3 minuty. To wystarczający czas na zawiadomienie policji czy reakcję czujnika kontaktronowego – mówi Andrzej Polijaniuk, Dyrektor ds. Marketingu i Produktu w firmie Schüco International Polska.

Fot. Schüco

Bezpieczne i ultraciepłe

Ze statystyk wynika, że 70% włamań odbywa się przez drzwi i okna balkonowe położone na parterze. Planując zakup okien, warto dopasować ich parametry techniczne do konkretnego zastosowania. Okna z PVC najbardziej narażone na włamanie powinny posiadać klasę RC2 lub RC2 N, ale czy tylko? Aby uzyskać oczekiwany efekt, zarówno pod względem komfortu, jak i estetyki, najlepiej zwrócić uwagę na sprawdzonych producentów, którzy oferują kompleksowe rozwiązania systemowe.

Opatentowane okna z serii Alu Inside ze szybą w klasie P4A i wyższych posiadają klasę antywłamaniową RC2, wymaganą przez większość towarzystw ubezpieczeniowych do uznania wniosku o odszkodowanie z tytułu kradzieży. Siedmiokomorowy profil wyróżnia unikalna na skalę rynku technologia łączenia PVC-U z aluminiowymi wzmocnieniami, co pozwoliło na uzyskanie ochrony cieplnej nawet w standardzie domów pasywnych.