Według SUPERDEKARZY największymi problemami w relacjach dekarzy z inwestorami są: brak zaufania i umowy, a także nieefektywna komunikacja.
Fot. SUPERDEKARZ
Wymagający klient
Wymagający klient zdarza się niemal w każdej branży, także w dekarskiej. Szczególnie w czasach powszechnego dostępu do wszelkich informacji związanych z materiałami budowlanymi i wykonawstwem. Ankietowani SUPERDEKARZE przyznali, że najmniej komfortowo współpracuje się z inwestorem, z którym nie ma dobrego kontaktu (słaba komunikacja) oraz z tym, który od początku nie darzy wykonawcy zaufaniem. – Zaufanie to podstawa i to po obu stronach. Klient musi być nas pewien. Wtedy komfort pracy jest zdecydowanie lepszy, co automatycznie przekłada się na jakość wykonanej pracy – przyznaje SUPERDEKARZ, Paweł Bauman, Dekarstwo-Ciesielstwo „Bauman”. Poza tym, wśród wymienionych cech „trudnego klienta” znalazły się także: „zbytnia podejrzliwość” oraz „przesadne marudzenie”.Trudne rozmowy
Negocjacje z klientem to nie lada wyzwanie zarówno dla wykonawcy, jak i inwestora. A nie da się ukryć, że od nich wiele zależy (w tym zdobycie zlecenia). I właśnie podczas rozmowy największym problemem dla dekarzy jest to, że niektórzy klienci „wiedzą lepiej” i podkreślają to na każdym etapie współpracy. Poza tym prowadzą „nierealne negocjacje cenowe”. Wtedy dialog jest najtrudniejszy - przyznają ankietowani. – Wiemy, że każdy chce mieć zrobiony dach jak najtaniej. Jednak my nie możemy zejść poniżej określonej kwoty, bo w takim przypadku musielibyśmy zdecydować się na niższej jakości materiały, za które już nie możemy odpowiadać. Oczywiście negocjować kosztorys zawsze można, ale obracając się w realnych kwotach – podkreśla SUPERDEKARZ. Dodatkowo, na dalszych miejscach wymienili: brak fachowej wiedzy ze strony kontrahenta, co utrudnia przekonanie do określonego, często lepszego rozwiązania oraz zakupienie przez niego towaru o wątpliwej jakości. Rozmowie też nie sprzyjają negatywne emocje, które górują nad rozsądkiem.REKLAMA:
Sposoby na wymagającego klienta
Jednak i na takiego klienta ankietowani SUPERDEKARZE mają swoje sprawdzone metody. Jedną z nich jest rzeczowa rozmowa, czyli poświęcenie inwestorowi dużo uwagi. Na kolejnym miejscu były: przygotowanie szczegółowego opisu zleconych prac i dobrze skonstruowana umowa. – Te kwestie to podstawa dobrych relacji z klientem. One nie tylko formalizują naszą współpracę, ale przede wszystkim określają zakres obowiązków i oczekiwań. W razie jakichkolwiek nieporozumień wystarczy je przeczytać i wiele nieścisłości można wyjaśnić na miejscu – dodaje SUPERDEKARZ, Jarosław Pawłowski z firmy Jar-Dach SUPERDKARZ.Kompleksowe szkolenia SUPERDEKARZY
Obecnie rynek wymaga, by dekarze kompleksowo podchodzili do „obsługi klienta”. Dlatego też Monier Braas rozpoczął cykl szkoleń (wśród swoich certyfikowanych dekarzy), które dotyczą profesjonalnych rozmów handlowych. Dzięki nim SUPERDEKARZE dowiadują się m.in.: jak rozmawiać z kontrahentem, jak zaprezentować mu swoją firmę oraz kosztorys. Pierwsze z serii szkoleń odbyło się w Opolu, kolejne zaplanowane są już wkrótce w Poznaniu i Szczecinie. – Jako nowoczesna firma wychodzimy poza schemat szkoleń typowo technicznych. Poszerzamy ich zakres o tematykę związaną m.in. z komunikacją. Chcemy, by współpracujący z nami dekarze wykazywali kompetencje w zakresie obsługi coraz bardziej wymagającego i świadomego klienta. Tego wymaga od fachowców współczesny rynek - podkreśla Dariusz Smolis, Koordynator Produktu Dachówka z Monier Braas.REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Superdekarz