Jak dowodzą badania firm zajmujących się prognozowaniem tendencji rynkowych, pozytywny trend branży budowlanej w najbliższej przyszłości powinien się utrzymać.
Według badań IBP Research, firmy zajmującej się analizą sytuacji branży budowlanej, rynek dystrybucji materiałów budowlanych, w skład którego wchodzą hurtownie i składy ogólnobudowlane, supermarkety budowlane oraz sklepy specjalistyczne, w 2015 roku osiągnął sprzedaż ok. 40 mld zł. W porównaniu z latami 2012-2013, kiedy obserwowaliśmy wyraźną tendencję spadkową, jest to zapowiedź ożywienia i wzrostu w sektorze budowlanym.
Na taką sytuację składa się kilka czynników. Najważniejsze z nich to wzrost sprzedaży w 2015 roku, malejąca liczba ogłoszonych upadłości spółek budowlanych oraz zwiększenie średniego zatrudnienia na początku ubiegłego roku – jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego był to wzrost o 1,5% w porównaniu z analogicznym okresem w 2014 roku. Dodatkowo, planowana do 2020 roku, realizacja inwestycji unijnych, szczególnie tych związanych z infrastrukturą drogową oraz energetyczną, zapowiada dalszy równomierny rozwój firm i hurtowni budowlanych, co może zaowocować dużym wzrostem w przyszłości.
Innym obszarem, który może wzmocnić pozytywną tendencję, będzie branża nieruchomości – dobra koniunktura oraz sytuacja demograficzna sprawia, że rynek mieszkaniowy wciąż dynamicznie się rozwija. Według GUS-u liczba rozpoczętych budów mieszkań w ubiegłym roku zwiększyła się o około 15 proc. w porównaniu z 2014 rokiem.
- Rok 2016 zapowiada się dobrze. Spodziewamy się wzrostu na rynku materiałów budowlanych - zarówno dystrybucyjnym, jak i detalicznym. Wszystko wskazuje na to, że ten pozytywny trend się utrzyma. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. – komentuje Marcin Bacia, marketing manager marki Heban.
Problematyczną kwestią może okazać się nowy projekt ustawy Ministerstwa Finansów, wraz z którą przedsiębiorstwa handlowe, w zależności od osiąganego miesięcznego obrotu, miałyby zostać objęte podatkiem od sprzedaży detalicznej.
Według dotychczasowych ustaleń, ustawa miałby obciążać sprzedawców detalicznych i sieci handlowe o obrotach przekraczających 1,5 mln zł miesięcznie (18 mln rocznie - kwota zwolniona od podatku). Ustawodawca zaproponował dwie zasadnicze stawki w zależności od wysokości przychodu: 0,7% do wartości 300 mln zł i 1,3% od nadwyżki przychodu powyżej 300 mln zł.
Dodatkowo, rozważane jest wprowadzenie wyższych stawek podatku obowiązujących od przychodu osiągniętego w weekendy i inne dni ustawowo wolne od pracy, odpowiednio 1,3% i 1,9%. Wprowadzenie podatku, według przewidywań, ma przynieść budżetowi ok. 2 miliardy złotych w 2016 r. i stanowić jedno ze źródeł sfinansowania m.in. programu 500+.
Na taką sytuację składa się kilka czynników. Najważniejsze z nich to wzrost sprzedaży w 2015 roku, malejąca liczba ogłoszonych upadłości spółek budowlanych oraz zwiększenie średniego zatrudnienia na początku ubiegłego roku – jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego był to wzrost o 1,5% w porównaniu z analogicznym okresem w 2014 roku. Dodatkowo, planowana do 2020 roku, realizacja inwestycji unijnych, szczególnie tych związanych z infrastrukturą drogową oraz energetyczną, zapowiada dalszy równomierny rozwój firm i hurtowni budowlanych, co może zaowocować dużym wzrostem w przyszłości.
REKLAMA:
Innym obszarem, który może wzmocnić pozytywną tendencję, będzie branża nieruchomości – dobra koniunktura oraz sytuacja demograficzna sprawia, że rynek mieszkaniowy wciąż dynamicznie się rozwija. Według GUS-u liczba rozpoczętych budów mieszkań w ubiegłym roku zwiększyła się o około 15 proc. w porównaniu z 2014 rokiem.
- Rok 2016 zapowiada się dobrze. Spodziewamy się wzrostu na rynku materiałów budowlanych - zarówno dystrybucyjnym, jak i detalicznym. Wszystko wskazuje na to, że ten pozytywny trend się utrzyma. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. – komentuje Marcin Bacia, marketing manager marki Heban.
Problematyczną kwestią może okazać się nowy projekt ustawy Ministerstwa Finansów, wraz z którą przedsiębiorstwa handlowe, w zależności od osiąganego miesięcznego obrotu, miałyby zostać objęte podatkiem od sprzedaży detalicznej.
Według dotychczasowych ustaleń, ustawa miałby obciążać sprzedawców detalicznych i sieci handlowe o obrotach przekraczających 1,5 mln zł miesięcznie (18 mln rocznie - kwota zwolniona od podatku). Ustawodawca zaproponował dwie zasadnicze stawki w zależności od wysokości przychodu: 0,7% do wartości 300 mln zł i 1,3% od nadwyżki przychodu powyżej 300 mln zł.
Dodatkowo, rozważane jest wprowadzenie wyższych stawek podatku obowiązujących od przychodu osiągniętego w weekendy i inne dni ustawowo wolne od pracy, odpowiednio 1,3% i 1,9%. Wprowadzenie podatku, według przewidywań, ma przynieść budżetowi ok. 2 miliardy złotych w 2016 r. i stanowić jedno ze źródeł sfinansowania m.in. programu 500+.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: www.veneo.pl