Czy w kotle na pelet paliwo może się zapalić? Porada eksperta

Podziel się:
Czy używanie kotłów na pelet jest w pełni bezpieczne? Wielu użytkowników obawia się zapalenia zapasu paliwa w urządzeniu? Czy rzeczywiście istnieje takie ryzyko? O radę zapytaliśmy eksperta, Pana Roberta Piaska, kierownika ds. badań i rozwoju firmy Zębiec.

Fot. ZębiecFot. Zębiec
W czasie spalania peletu w kotłach z podajnikiem retortowym, paliwo w zasobniku cały czas ma bezpośredni kontakt z płomieniem w palniku, co wynika z konstrukcji tego sposobu podawania. Należy przy tym pamiętać i mieć to na uwadze, iż paliwo typu pelet, czyli z reguły sprasowane pod wysokim ciśnieniem produkty uboczne z obróbki drewna, może się palić bez dopływu powietrza z zewnątrz, ponieważ samo w sobie zawiera tlen. Dlatego istnieje takie niebezpieczeństwo, przedostania się żaru do zasobnika tylko w przypadkach - ogólnie mówiąc niewłaściwej regulacji sterowania automatyką kotła ale głównie podczas tzw. stanów awaryjnych np.:

1. W przypadku zaniku napięcia w sieci elektrycznej oraz braku możliwości zadziałania czujników temperatury podajnika, które w momencie jej podwyższenia powodują załączenie zespołu podającego na czas obniżenia temperatury podajnika, co wiąże się z przesunięciem żarzącego się paliwa z podajnika do palnika i paleniska;
REKLAMA:

2. W przypadku zerwania zabezpieczenia sprzęgła przeciążeniowego, co powoduje, brak możliwości uruchomienia zespołu podającego aby przesunąć żar w strefę paleniska.

Dlatego kotły firmy Zębiec posiadają dodatkowe zabezpieczenie w postaci czujnika obrotu wałka ślimaka podajnika, który w przypadku zerwania sprzęgła przerywa pracę kotła wyłączając tym samym pracę wentylatora aby zamknąć dopływ powietrza do spalania i tym samym spowodować zagaszenie paliwa już w palenisku. Sterowanie kotłem bez takiego czujnika powoduje zwiększanie cykli załączania silnika podajnika (w sumie bezskutecznego uruchamiania podawania) oraz zwiększanie pracy wentylatora, gdyż jest to wynikiem algorytmu sterowania, ponieważ następuje spadek temperatury na kotle wynikający z braku żaru w palenisku, co może powodować łatwiejsze przedostawanie się żaru do zasobnika. Dodam, że ten sposób zabezpieczenia podajnika jest chroniony patentem poprzez wzór użytkowy nr 64607.

Dodatkowo zalecamy aby w przypadku spalania paliw typu pelet, montować na podajniku niezależnie działające systemy zagaszania, składające się z zaworu termostatycznego oraz połączonego z nim zbiorniczka z wodą. Zawór powoduje otworzenie przepływu wody pod wpływem wysokiej temperatury podajnika i zagasza żarzący się pelet w rurze podajnika. Ten sposób zabezpieczenia jest obecnie najskuteczniejszy, ponieważ pelet pod wpływem niewielkiej ilości wody, w procesie gaszenia, pochłaniając ją pęcznieje i tym samym uszczelnia dodatkowo powierzchnię przekroju poprzecznego rury podajnika skutecznie uniemożliwia przedostanie się żaru do zasobnika.

Wspomnę, że innym zabezpieczeniem może być zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń podtrzymania energii elektrycznej tzw. UPS’ów, które umożliwiają kontrolę pracy kotła przez czas zaniku napięcia elektrycznego w sieci.

Ponadto dodam, iż mając wiedzę na ten temat z rynku, że kotły nasze znakomicie spalają również paliwo typu pelet w retortowym typie podajnika, dopuszczamy je jako paliwo zastępcze jednak zawsze uświadamiamy potencjalnych użytkowników aby sposób jego spalania odbywał się z pełną świadomością wszystkich ewentualnych zagrożeń jakie mogą wystąpić z przyczyn niezależnych, choć przewidywanych przez producenta kotła.

ZGM ZĘBIEC.PL
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: obud.pl
#instalacje #kotly #pelet #poradnik #Kotły i automatyka #Instalacje grzewcze

Więcej tematów: