Agenci sieci Metrohouse i specjaliści portalu RynekPierwotny.pl przygotowali kilka porad, które mogą okazać się przydatne alergikom poszukującym mieszkania lub domu.
Wybór właściwej lokalizacji
Bliskość parków, lasów, terenów zielonych to z jednej strony świeże powietrze, ale z drugiej jednak warto sprawdzić, czy nie jesteśmy uczuleni na drzewa i rośliny znajdujące się w najbliższym otoczeniu. Problem ten dotyczy osób, które zamieniają mieszkanie na dom w podmiejskiej okolicy i już po pierwszej nocy w sezonie pylenia okazuje się, że taki wybór nie był poprzedzony dokładnym rozeznaniem, dotyczącym możliwych zagrożeń dla alergika. Planujesz mieszkanie w centrum miasta? Dla alergika taka lokalizacja to większe ryzyko napotkania na czynniki sprzyjające nasileniu astmy, zapaleniu błony śluzowej nosa oraz chorobom spojówek. Przyczyniają się do tego składniki zanieczyszczonego powietrza – dwutlenek siarki i dwutlenek azotu, a także spaliny z silników Diesla.Uwaga na „mieszkania z klimatem
Wszelkie stare, klimatyczne kamienice to nie jest dobry wybór dla alergika. Przy uczuleniu na roztocza kurzu domowego, konsekwentnie należy unikać poszukiwania mieszkań w starych budynkach. – Bardzo ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest sprawnie działająca wentylacja oraz odpowiednia temperatura powietrza w mieszkaniu. W przypadku osób cierpiących z powodu alergii na roztocza, temperatura nie powinna przekraczać 24 stopni. Im wyższa temperatura powietrza, tym lepsze środowisko do rozwoju alergenów – tłumaczy Joanna Herstowska, ekspertka RynekPierwotny.pl. Rozwiązaniem może być standardowe wietrzenie pomieszczenia lub zakup oczyszczacza powietrza.REKLAMA:
Zabójcza pleśń
Pleśń odstrasza nie tylko alergika. Partery, a zwłaszcza te pod którymi znajdują się zawilgocone piwnice to nietrafiony wybór dla alergika. Należy unikać mieszkań słabo nasłonecznionych i z widocznymi śladami grzyba na ścianach. Co ciekawe, grzyb nie jest tylko domeną starego budownictwa. Przy nieodpowiedniej eksploatacji nieruchomości może zdarzyć się nawet w nowym budownictwie. Na pleśń muszą szczególnie uważać nabywcy domów, zwłaszcza tych podpiwniczonych.Sierść zwierząt
Agenci Metrohouse zwracają uwagę, że problemem dla poszukujących mieszkań alergików może być obecność zwierząt zamieszkujących nieruchomość z poprzednimi właścicielami. Najbardziej uczulającymi alergenami odzwierzęcymi są sierść, naskórek i ślina zwierząt. Wszystkie te alergeny utrzymują się w mieszkaniach dosyć długo i choć niektórzy są przekonani, że wystarczy gruntownie odświeżyć mieszkanie przed wprowadzeniem, by pozbyć się alergenów, to w praktyce może nie być to takie proste. Przy dużym nagromadzeniu alergenów potrzebne będzie skorzystanie z usług wyspecjalizowanych firm zajmujących się neutralizacją alergenów.Substancje podrażniające
Czasem zdarza się, że w mieszkaniu jest sterylnie czysto, nigdy nie mieszkały tam zwierzęta domowe, nie ma śladów pleśni, a w okolicy nie zauważamy istotnego źródła alergenów. Mimo wszystko samopoczucie nowego właściciela nie jest dobre. Być może jest to winą substancji użytych do remontu, które powodują reakcję alergiczną. Być może chodzi o klej do podłogi lub farby, którymi poprzedni właściciel pomalował ściany. Jeśli by więc okazało się, że problem tkwi właśnie w substancjach podrażniających (co nie jest takie proste do stwierdzenia), to w perspektywie pozostaje nam tylko kompleksowy remont. Niestety, takich sytuacji nie da się uniknąć, pobieżnie oglądając lokal do zakupu.REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Rynek Pierwotny