Według badań przeprowadzonych przez markę Yale - międzynarodowego producenta zabezpieczeń domowych - aż 70% Polaków najbardziej ceni sobie bezpieczeństwo własne i swojej rodziny. Choć z roku na rok liczba włamań z kradzieżą spada, nadal nie możemy czuć się w pełni bezpieczni. Z jakich rozwiązań korzystać, by spać spokojnie i nie martwić się o swój dorobek?
Fot. Yale
Sprawnie działający system alarmowy zatrzymuje aż 60% włamań. By należycie spełniał swoją rolę należy jednak dostosować go do warunków w jakich mieszkamy. Pod uwagę warto wziąć m.in. rodzaj budynku, jego wielkość oraz to w jakiej okolicy się znajduje. Ekspert marki Yale podpowiada jakie rozwiązania wybierać.
Fot. Yale
Fot. Yale
Sprawnie działający system alarmowy zatrzymuje aż 60% włamań. By należycie spełniał swoją rolę należy jednak dostosować go do warunków w jakich mieszkamy. Pod uwagę warto wziąć m.in. rodzaj budynku, jego wielkość oraz to w jakiej okolicy się znajduje. Ekspert marki Yale podpowiada jakie rozwiązania wybierać.
Fot. Yale
Bezpieczne mieszkanie w mieście
Mieszkańcy nowoczesnych bloków i apartamentowców położonych w dużych aglomeracjach z reguły nie potrzebują systemu alarmowego. Osiedla na których mieszkają są zazwyczaj objęte wewnętrznym lub zewnętrznym monitoringiem, a wejście do budynku wymaga podania specjalnego kodu. Coraz więcej wspólnot mieszkaniowych inwestuje także w zatrudnianie dozorców i stróżów, którzy dodatkowo strzegą ich bezpieczeństwa. Lokale mieszkalne znajdujące się w obiektach starszego typu zwykle nie są tak dobrze chronione. Dostępu do klatki nie pilnuje portier, a wokół budynku brak kamer. Lokatorzy takich kamienic i bloków mają jednak do wyboru wiele rozwiązań, dzięki którym poczują się bezpieczniej we własnym domu. W każdym mieszkaniu bezwzględnie powinny znaleźć się czujniki dymu i gazu. Ich montaż jest niezwykle prosty, a same urządzenia nie kosztują dużo. Osoby często podróżujące lub chcące szczególnie zadbać o swój dobytek powinny rozważyć kupno wewnętrznego systemu alarmowego. Z reguły w jego skład wchodzi centrala, która stanowi serce mechanizmu, syrena wewnętrzna, czujniki ruchu i kamery. Nowoczesne platformy zabezpieczeń dają możliwość podłączenia ich do urządzeń mobilnych, a tym samym stałego kontrolowania i monitorowania stanu naszego mieszkania, niezależnie od miejsca w którym się znajdujemy.Fot. Yale
Dom na przedmieściach
W jakie zabezpieczenia zainwestować, gdy zamieszkujemy dom położony w mieście lub na jego obrzeżach? Jeśli okolica jest w stosunkowo bezpieczna, sąsiedzi się znają, a budynki są blisko siebie, wystarczy wybrać alarm z syreną wewnętrzną. Dla poczucia dodatkowego komfortu wielu właścicieli decyduje się jednak także na zakup systemu z syreną zewnętrzną. – Dobry alarm ma dwie ważne role: informuje nas o włamaniu, ale i pełni funkcję prewencyjną – odstrasza złodziei. Już sam sygnalizator zewnętrzny, czyli syrena alarmowa umieszczona na elewacji budynku zwraca uwagę i sprawia, że wielu przestępców rezygnuje z próby wtargnięcia. Dzięki specjalnym zabezpieczeniom trudno uszkodzić jej obudowę lub oderwać od podłoża. Dodatkowe elementy, takie jak zdalny włącznik/wyłącznik zasilania, potrafią również sprawić wrażenie, że w domu ktoś przebywa i tym samym odstraszyć włamywaczy. Nie bez znaczenia jest sposób montażu i konfiguracji systemu. Godne uwagi są systemy bezprzewodowe do samodzielnego montażu, które znacznie obniżają koszt inwestycji, a ich zarządzanie za pomocą aplikacji na smartfona eliminuje comiesięczny koszt utrzymania systemu – radzi Piotr Palewicz, ekspert firmy Yale. Podczas montażu systemu należy pamiętać o umiejętnym rozmieszczeniu kamer i pozostałych elementów alarmu. Umieszczając je w odpowiednich i newralgicznych miejscach, uzyskujemy kontrolę nad całą posiadłością i możliwość śledzenia każdego zakątka posesji. Koszt takiego zabezpieczenia to z reguły wydatek w przedziale między 800 zł w wersji podstawowej do 1500 zł w rozbudowanej opcji. Na cenę wpływ ma kilka czynników, jednak głównie zależy ona od ilości elementów systemu.REKLAMA:
Zabezpieczenia domu dla osób mieszkających na wsi
Domy jednorodzinne położone na wsi lub znajdujące się z dala od innych domostw są szczególnie narażone na wizyty nieproszonych gości. Lokalizacja to jeden z kluczowych aspektów, którymi kierują się włamywacze. Z reguły wybierają oni budynki stojące na uboczu, w słabo oświetlonej okolicy. – W przypadku takich obiektów bez dostępu do Internetu warto pomyśleć o instalacji systemu alarmowego z własnym, niezależnym połączeniem GSM, który to chroni nasz dom i informuje o wszelkich zdarzeniach niezależnie od przerw w zasilaniu (posiada zasilanie awaryjne) – dodaje ekspert. Ponownie i w tym wypadku dobrze sprawdzi się zewnętrzny system alarmowy, który poinformuje o wystąpieniu nietypowych zdarzeń za pomocą sygnałów dźwiękowych lub świetlnych. W ten sposób przyciągnie uwagę osób, które mogą zareagować w sytuacji zagrożenia i spłoszy złodzieja. Warto pamiętać, że każdego dnia w Polsce dochodzi do blisko 250 włamań. Wielu z nich można zaradzić odpowiednio zabezpieczając swój dom i majątek.REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Yale