Fot. TECE
Jak wskazują badania przeprowadzone w 2017 roku przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH to właśnie remont stanowi główny cel oszczędzania wśród Polaków. Waga, jaką przywiązujemy do dostosowania wnętrz naszego domu względem gustu i preferencji, powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w jakości produktów, które posłużą nam do kreowania domowej przestrzeni. Szczególnie, jeśli w zgodzie z współczesnymi trendami zdecydujemy się na ukrycie większości instalacji w ścianach i podłodze.

W co inwestujemy?

Nieprzemijająca we współczesnych projektach tendencja do aranżacji przestrzeni w sposób możliwie jak najbardziej minimalistyczny otwiera zupełnie nowe perspektywy, szczególnie w przypadku domowych łazienek. Wnętrza wypełnione sprzętami i widocznymi na pierwszy rzut oka instalacjami, dzięki obecnie dostępnym technologiom, możemy zaliczyć do zamierzchłej przeszłości. Dziś, projektując łazienkę, jak najwięcej elementów ukrywa się zarówno za ścianami, jak i pod posadzką. Rozwiązanie takie może pozornie rodzić pewne wątpliwości. Co bowiem dzieje się w momencie, gdy owa znajdująca się wewnątrz przegród budynku instalacja wymaga przeglądu lub renowacji? Odpowiedzią jest umiejętny dobór elementów wykończenia oraz wyselekcjonowanie spośród nich tych, które cechują się dużą wytrzymałością i niezawodną budową. – Problemy, jakie mogą wiązać się z zabudowaniem części instalacji w ścianach i podłodze staną się błahe w momencie, gdy ryzyko zaistnienia ewentualnych komplikacji zminimalizujemy do zera. Stanie się tak, jeśli zamiast wybierać wątpliwej jakości produkty zdecydujemy się na solidne elementy. Fakt, że pewnej części nie widać, nie powinien stanowić automatycznie o tym, by w nią nie inwestować. Elementami, na które warto zwrócić szczególną uwagę są zarówno stelaże podtynkowe, ścianki konstrukcyjne, jak i instalacje grzewcze – mówi Andrzej Majewski, ekspert firmy TECE. Dzięki niezawodności systemów przeznaczonych do zabudowy wykluczymy ryzyko ewentualnych napraw, które w tym wypadku nieodłącznie wiązałyby się z gruntownym remontem całej łazienki od nowa.

Gdzie szukać oszczędności?

Aby na realizację jednego z założeń projektowych móc przeznaczyć większe środki, konieczne jest wytypowanie tych, których koszty można znacznie ograniczyć. Po pierwsze, duże oszczędności możemy poczynić na płytkach łazienkowych. Decydując się na remont łazienki prawdopodobnie w pierwszej kolejności myślimy o kolorystyce, fakturach i materiałach, gdy tymczasem umyka nam kluczowy aspekt przestrzeni sanitarnej, jakim jest przede wszystkim funkcjonalność. W dobie, gdy trendy aranżacyjne zmieniają się bardzo dynamicznie, zamiast decydować się na jedną z droższych kolekcji wybierzmy opcję umiarkowaną. Po kilku latach bez trudu zmienimy oblicze łazienki decydując się jedynie na wymianę pokrycia ścian i podłogi. Innym elementem, który nie musi generować nadmiernych kosztów jest armatura łazienkowa. Tu również obowiązuje zasada związana z przemijającą modą, a ponadto intensywne użytkowanie tych elementów powoduje, że po upływie kilku lat elementy te rutynowo podlegają wymianie na nowe. Także wszelkie elementy dekoracyjne można wymienić niższym kosztem, jak i mniejszym nakładem pracy. Wtedy też nic nie stanie na przeszkodzie, by kluczowe pozycje w budżecie przeznaczonym na remont łazienkowy zarezerwować właśnie na elementy, które w największym stopniu wpływają na funkcjonalność wnętrza.