Listwa przypodłogowa dobrze dobrana pozostaje praktycznie niezauważona, jednak jej brak lub złe dopasowanie od razu rzucają się w oczy. Z pewnością raziłby nas widok miejsca z niewykończoną ścianą czy plątanina mało estetycznych kabli. Wtedy okazałoby się, jak niezbędny i niezastąpiony jest to element. Dlatego warto wiedzieć, jak wybrać listwę, by pełniąc swoją funkcję praktyczną, jednocześnie pasowała do wnętrza. Więcej – by podkreślała jego charakter.
Fot. VOXFot. VOX
Listwy przypodłogowe pełnią we wnętrzu kilka głównych funkcji: maskują szczelinę dylatacyjną, chronią powierzchnię ściany przed wilgocią podczas zmywania podłogi, ukrywają kable od sprzętu RTV i w końcu – tworzą harmonijne połączenie między ścianą a podłogą. Jak więc dopasować je do powierzchni, z którymi się stykają i do innych elementów wykończeniowych?
Fot. VOXFot. VOX
- Oferta listew przypodłogowych jest bardzo bogata, praktycznie do każdego gatunku drewna jesteśmy w stanie dopasować pasujące wykończenie. Jeśli jednak zdecydujemy się na podłogę w oryginalnej kolorystyce i dopasowanie listwy w tym samym odcieniu będzie niemożliwe, wtedy warto postawić na uniwersalną biel – radzi ekspert VOX, Piotr Szczęśniak.
Fot. VOXFot. VOX
- Zachęcamy do eksperymentowania z malowaniem listwy na kontrastowe kolory, zdecydowanie odradzamy natomiast łączenie wykończenia o różnych kolorach lub kształtach w jednym pomieszczeniu – to nie może się udać. Owszem, osiągniemy nietypowy efekt, ale wyłącznie w negatywnym znaczeniu tego słowa, a nie o taki rezultat nam przecież chodzi. Sukces możemy natomiast ogłosić wtedy, gdy nasza drugoplanowa bohaterka dyskretnie i z klasą zaistnieje na kartach opowieści o naszym domu – dodaje Piotr Szczęśniak.
Listwy przypodłogowe pełnią we wnętrzu kilka głównych funkcji: maskują szczelinę dylatacyjną, chronią powierzchnię ściany przed wilgocią podczas zmywania podłogi, ukrywają kable od sprzętu RTV i w końcu – tworzą harmonijne połączenie między ścianą a podłogą. Jak więc dopasować je do powierzchni, z którymi się stykają i do innych elementów wykończeniowych?
Listwy przypodłogowe a podłoga
Jeśli zdecydowaliśmy się na drewnianą podłogę, możemy dobrać listwę przypodłogową z tego samego materiału. To bezpieczne rozwiązanie, które pozwoli nam uzyskać spójny efekt. Należy jednak zwrócić uwagę na kolor wybarwienia parkietu lub paneli. Jeśli jest stosunkowo ciemny warto postawić na niskie listwy przypodłogowe, by optycznie nie pomniejszać pokoju i uniknąć przytłaczającego efektu. Przy jaśniejszych odmianach drewna lub kolorystyce paneli sprawdzą się zarówno wyższe jak i niższe listwy.Fot. VOXFot. VOX
- Oferta listew przypodłogowych jest bardzo bogata, praktycznie do każdego gatunku drewna jesteśmy w stanie dopasować pasujące wykończenie. Jeśli jednak zdecydujemy się na podłogę w oryginalnej kolorystyce i dopasowanie listwy w tym samym odcieniu będzie niemożliwe, wtedy warto postawić na uniwersalną biel – radzi ekspert VOX, Piotr Szczęśniak.
Fot. VOXFot. VOX
Listwy przypodłogowe a ściany
Jeśli nie chcemy listwy w tym samym kolorze co podłoga, możemy dopasować ją do barwy ścian. Białe wykończenie nada wnętrzu elegancji i optycznie je powiększy. Ale gdy lubimy intensywne barwy i mamy ścianę w kolorze butelkowej zieleni czy bordo, a biała listwa nie pasuje do naszej koncepcji, można ją pomalować na dowolny kolor, co stwarza ogrom możliwości aranżacyjnych. Podobnie w przypadku ścian wykończonych drewnem lub wzorzystą okładziną. Gdy ścianę zdobi duży kwiatowy wzór lub kolorowa krata możemy wybrać białe wykończenie lub powrócić do pierwszej opcji, czyli skorelować listwę z podłogą.REKLAMA:
Listwy przypodłogowe – alternatywy
Jest jeszcze jedna możliwość: porzucić sztywne reguły i dać się ponieść własnej intuicji. Jest to oczywiście ryzykowne, ale jeśli się uda, możemy liczyć na satysfakcję z powodu ciekawego, nieszablonowego efektu. Wtedy listwa nie będzie pełnić jedynie roli przedłużenia podłogi lub wykończenia ściany, a zostanie pierwszoplanowym bohaterem aranżacji. Tak się stanie, gdy zdecydujemy się na listwy wykonane z materiału, który niezwykle rzadko występuje i na podłogach, i na ścianach, czyli aluminium. Można też pomyśleć na przykład o wykorzystaniu białej listwy, która rozdzieli kolorystycznie pomalowaną ciemną farbą ścianę z mocno wybarwionym drewnem podłogi. Albo zastosować odwrotny kontrast – czarną listwą rozdzielić jasne powierzchnie. I na koniec rozwiązanie dla odważnych – listwa w żywym kolorze wybijającym się na tle stonowanego tła i podłogi. Trudne, ale możliwe. Wyobraźmy sobie otwartą przestrzeń, gdzie szarą, winylową podłogę imitującą beton okala intensywnie czerwona listwa łącząc ją z białą ścianą. Ten jeden charakterystyczny detal ma duże szanse zapewnić nam iście spektakularny rezultat.- Zachęcamy do eksperymentowania z malowaniem listwy na kontrastowe kolory, zdecydowanie odradzamy natomiast łączenie wykończenia o różnych kolorach lub kształtach w jednym pomieszczeniu – to nie może się udać. Owszem, osiągniemy nietypowy efekt, ale wyłącznie w negatywnym znaczeniu tego słowa, a nie o taki rezultat nam przecież chodzi. Sukces możemy natomiast ogłosić wtedy, gdy nasza drugoplanowa bohaterka dyskretnie i z klasą zaistnieje na kartach opowieści o naszym domu – dodaje Piotr Szczęśniak.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: VOX