Inteligentne oświetlenie w ogrodzie?

Podziel się:
Komfort, bezpieczeństwo i oszczędność – w tych trzech słowach kryje się przepis na nowoczesne oświetlenie przestrzeni wokół domu. Postęp technologiczny sprawia, że po odpowiednie dla siebie rozwiązania może dziś sięgnąć praktycznie każdy.

Fot. Lange ŁukaszukFot. Lange Łukaszuk
Terminy „smart home” czy „inteligentny dom” na dobre trafiły już pod polskie „strzechy”. Oznaczają bowiem rozwiązania, z których może skorzystać praktycznie każdy, kto chce zadbać o komfort życia. Na czym więc to wszystko polega?

Włączyć światło, podlać trawnik

Istota działania rozwiązań ze znaczkiem „smart home” polega, mówiąc w największym skrócie, na sterowaniu wszystkimi domowymi systemami i instalacjami z jednego „centrum dowodzenia”, którym zwykle jest smartfon lub tablet wyposażony w specjalną aplikację – wyjaśnia Radosław Szczebak, menadżer produktu w firmie Lange Łukaszuk, ekspert branży oświetlenia LED i automatyki oświetleniowej. – Można więc dzięki nim racjonalnie zarządzać oświetleniem elewacji, podjazdów, ścieżek w ogrodzie, ale też monitoringiem całej posesji, podlewaniem trawnika, ogrzewaniem domu i wieloma innymi – dodaje.
REKLAMA:

Ograniczenia? Owszem, są dwa – nasze potrzeby i możliwości finansowe. Korzyści? Wiele: znaczące obniżenie rachunków za energię elektryczną, większe poczucie bezpieczeństwa i komfort życia to tylko kilka z nich.

Decydując się na takie rozwiązania, wypada się najpierw zastanowić, czy lepszy będzie system zamknięty (który wykorzystuje urządzenia tylko jednego producenta), czy otwarty (pozwala użyć całą gamę urządzeń rozmaitych firm). Oba różnią się często możliwościami i wydatkami, jakie trzeba ponieść, żeby wszystko działało tak, jak należy – zastrzega ekspert z Lange Łukaszuk.

Oświetlenie, które myśli za nas

Światło wszędzie tam, gdzie jest nam akurat potrzebne i to tylko wtedy, gdy go naprawdę potrzebujemy – marzenie każdego właściciela domu. I to łatwe do spełnienia dzięki nowoczesnej technologii.

Lampa włącza się tylko wtedy, gdy współpracujące z nią sensory wyczują ruch przed domem albo gdy stwierdzą, że natężenie światła naturalnego wieczorem jest zbyt niskie, więc na przykład trzeba doświetlić podjazd – wyjaśnia Radosław Szczebak.

Co ważne, topowe czujniki doskonale radzą sobie z rozróżnieniem ruchu wywołanego pojawieniem się człowieka od tego, gdy kot sąsiada przejdzie się po naszym tarasie czy wiatr poruszy liście na sąsiednich drzewach. – Dobrym przykładem są czujniki iHF, oparte na inteligentnej wysokiej częstotliwości, która sprawia, że światło na zewnątrz uruchamia się tylko wtedy, gdy naprawdę jest potrzebne. To oznacza wyeliminowanie „niekontrolowanych włączeń”, a więc pobierania prądu bez potrzeby – dodaje Radosław Szczebak.

Co więcej, jeśli np. trzeba oświetlić długi podjazd do garażu, można połączyć kilka lamp w jeden, precyzyjnie działający system. Będą się włączały stopniowo, po kolei, nie marnując energii bez potrzeby. Wszystko, jak zapewnia ekspert, można dowolnie zaprojektować i ustawić (np. moc opraw oświetleniowych i zasięg świecenia).

Takie inteligentne urządzenia mogą dbać nie tylko o nasz komfort, ale również o bezpieczeństwo. – Na rynku pojawiły się produkty łączące funkcje lampy, domofonu i alarmu. Doskonale sprawdzają się przed wejściem do domu –podkreśla menadżer produktu w Lange Łukaszuk. – Precyzyjny czujnik włącza światło natychmiast, gdy wykryje ruch. To ułatwia gościom dotarcie do nas, a skutecznie odstrasza potencjalnych złodziei, bo przecież żaden z nich nie lubi „pracować” w świetle reflektorów – tłumaczy.

Takie urządzenia przekazują też wysokiej jakości obraz i dźwięk, dzięki czemu możemy zobaczyć, co się dzieje przed domem i np. porozmawiać z kimś, kto do nas przyszedł (nawet będąc daleko od domu). A wszystkim zarządzamy z poziomu smartfonu lub tabletu, w którym zainstalujemy specjalną aplikację. Wystarczy wykorzystać domową sieć wi-fi.

Zrobię to sam

Z tych możliwości też można skorzystać na różne sposoby. Pierwszy to wykorzystanie urządzeń opartych na technologii Z-Wave, jak na przykład system Smart Friends*, który umożliwia integrację urządzeń czterech współpracujących ze sobą, renomowanych firm: Steinel (oświetlenie i czujniki), Paulmann (oświetlenie), Abus (alarmy i monitoring) oraz Schellenberg (sterowanie roletami okiennymi i bramami wjazdowymi).

To system łatwy do samodzielnego zainstalowania i obsługi – podkreśla Radosław Szczebak. – Urządzenie MotionSwitch LED Z-Wave wystarczy podłączyć do gniazdka elektrycznego. Wszystkimi urządzeniami można sterować przy pomocy specjalnej aplikacji zainstalowanej w smartfonie. Dzięki czujnikom możliwe jest zarówno wykrycie wszelkich ruchów, jak również słabnącego natężenia światła podczas zachodu słońca. Dane te mogą być następnie wykorzystane do sterowania oświetleniem zewnętrznym i wewnętrznym, silnikami rolet czy systemami alarmowymi – tłumaczy ekspert Lange Łukaszuk.

W tej chwili na rynku jest dostępnych 80 produktów automatyki domowej, których można używać w ramach tego systemu. Żeby jeszcze bardziej unowocześnić zarządzanie domem, można Smart Friends zintegrować z systemem sterowania głosowego Alexa. Dzięki temu wystarczy systemowi podać komendę.

Zatrudnię fachowca

Znacznie więcej możliwości dają otwarte systemy, które sterują jednocześnie wieloma urządzeniami różnych niewspółpracujących ze sobą na co dzień firm. Umożliwiają zintegrowanie wszystkiego, co nam potrzebne w domu oraz jego otoczeniu i sterowanie całością, np. oświetleniem ogrodu, tarasów i podjazdów, monitoringiem, zraszaczami trawy w ogrodzie, zbieraniem deszczówki w zbiornikach itd. W Polsce jednym z najbardziej znanych jest system KNX.

Ale samodzielnie ustawienie tego systemu jest poza zasięgiem większości z nas. Żeby taki system działał sprawnie, potrzebna jest pomoc wykwalifikowanych fachowców. Oni muszą starannie zaprojektować system, wykonać go i nauczyć właściciela domu posługiwania się nim.

To oczywiście oznacza wyższe wydatki niż w przypadku systemów zamkniętych, które zostały zaprojektowane tak, by każdy mógł je zainstalować samodzielnie. – Ale w tym przypadku jedynym ograniczeniem „inteligencji” domu jest jedynie wyobraźnia jego właściciela. No i, rzecz jasna, zasobność jego portfela – mówi Radosław Szczebak. Jak dodaje, całą gamę urządzeń kompatybilnych z systemem KNX (i innymi wykorzystywanymi powszechnie) oferuje m.in. firma Steinel, której Lange Łukaszuk jest jedynym polskim przedstawicielem.
*Produkt w tej chwili dedykowany na rynki niemieckojęzyczne.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Lange Łukaszuk
#czytelnia #do oswietlenie #ogrody #w ogrod #dom_inteligentny #lange #Mała architektura ogrodowa

Więcej tematów: