Fot. Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”
W zabudowie bliźniaczej i szeregowej niestety w pomieszczeniach przebywania dziennego słyszalne jest użytkowanie łazienki przez sąsiada, szczególnie w porach wieczornych, gdy tzw. tło akustyczne jest niższe. Może jednak zdarzyć się też tak, że sąsiadująca z nami rodzina planuje remont lub większą imprezę ze znajomymi. I tu zaczyna się problem.

Odpowiednie odizolowanie przyległych części domu zapewni wszystkim mieszkańcom komfort akustyczny. Najlepiej o to zadbać już na etapie projektowania domu. Wprowadzenie poprawek będzie już trudniejszym zadaniem.

Wspólna ściana - wspólne problemy

Zdecydowanie łatwiej jest, gdy segmenty połączone są garażami. Niestety większość segmentów łączy pojedyncza ściana w części mieszkalnej. Co wtedy? Wspólną ścianę w domu szeregowym buduje się z takich samych materiałów jak pozostałe ściany i najczęściej nie spełnia stawianych jej wymagań. Podobna transmisja hałasu występuje więc jak w przypadku bloku mieszkalnego. Według przepisów (normy PN-B-02151-3) ściana ta powinna mieć izolacyjność akustyczną od dźwięków powietrznych w przedziale 52-55 dB. Co zrobić, by nie słyszeć krzyków sąsiadów i hałasu pochodzącego zza ściany?

– Z dźwiękami powietrznymi można sobie poradzić wyciszając pierwotną ścianę dodatkową przedścianką z płyt gipsowo-kartonowych na metalowym ruszcie. Przedścianka jest wypełniona w środku wełną mineralną grubości 5-10 cm. Wełna mineralna szklana lub skalna posiada zdolności pochłaniania dźwięków oraz drgań. Pozwala poprawić akustykę o kilkanaście decybeli – mówi Paweł Polak, Ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”. – Innym rozwiązaniem jest zainstalowanie na całej ścianie u sąsiada paneli akustycznych, które redukują pogłos i sprawiają, że w pomieszczeniu źródłowym jest ciszej. W konsekwencji wyższa chłonność dźwięku pomieszczenia u sąsiada (a tym samym niższy poziom dźwięku u niego) spowoduje automatycznie niższy poziom hałasu w mieszkaniu odbiorczym. Panele akustyczne z wełny mineralnej dodatkowo pełnią funkcję dekoracyjną – dodaje.

Dużo trudniejszą rzeczą jest wyeliminowanie dźwięków uderzeniowych zwanych materiałowymi, dlatego istotną rzeczą jest poprawne zaprojektowanie konstrukcyjne domów w zabudowie szeregowej. Absolutną podstawą jest, aby poszczególne podłogi w obrębie jednego mieszkania były wykonane w technologii podłóg pływających z odpowiednią dylatacją z wełny mineralnej szklanej lub skalnej bądź innego elastycznego materiału np. dedykowanego styropianu uelastycznionego.

Istotne, aby poszczególne segmenty domów szeregowych były oddzielone tzw. dylatacją. Ich stropy powinny być niezależnie pracującymi konstrukcjami. W przypadku jednej wspólnej monolitycznej płyty stropowej obejmującej dwa lub więcej domów, dźwięki od jednego sąsiada drogą materiałową przechodzą po twardych materiałach konstrukcyjnych we wszystkich kierunkach. Wtedy adaptacje akustyczne mogą nie przynieść zadowalających rezultatów.

Podobne zjawisko może wystąpić, jeśli mamy do czynienia z lustrzanym odbiciem układu mieszkań i w sąsiedztwie ściany rozdzielającej oba budynki znajdują się schody oparte na wspólnym elemencie nośnym żelbetowym lub stalowym. Każde drganie powodowane na schodach jednego sąsiada będzie wybrzmiewało drogą materiałową w drugim domu.

W przypadku ulokowania łazienki jednego z sąsiadów przy sypialni drugiego sąsiada należy pamiętać o dobrze ułożonej posadzce (szczególnie tej z płytek ceramicznych). Nierzadko wokół ścian układa się cokolik z płytek i łączy sztywną fugą. Takie rozwiązanie sprawia, że dźwięki uderzeniowe z podłogi przechodzą na ściany a następnie są transmitowane do innych pomieszczeń. Należy przewidzieć szczelinę dylatacyjną podczas montażu płytek. Niestety często podobne zjawisko występuje podczas obudowania wanny mocowanej do ściany. W interesie samego dewelopera jest przekazanie nabywcy informacji o poprawnym sposobie wykończenia mieszkania.

Hałas z ogrodu

Jak wyciszyć hałas pochodzący z ogrodu sąsiada? Może się zdarzyć, że w ogrodzie sąsiada będzie przebywał pies lub dzieci. Wówczas trzeba liczyć się z hałasem od zewnątrz. Podstawą jest efektywna akustycznie elewacja. Wyniki o kilkanaście decybeli wyższe od klasycznego rozwiązania „lekkiego mokrego” opartego na tynku zapewniają rozwiązania „lekkie suche” czyli fasady wentylowane. Do ściany konstrukcyjnej na lekki wcisk montuje się wysokopochłaniającą wełnę mineralną szklaną lub skalną po czym na metalowym lub drewnianym ruszcie okłada się budynek okładziną elewacyjną. Im cięższa okładzina zewnętrzna (np. płyty włóknowo-cementowe) tym wyższa izolacyjność akustyczna całej ściany. Ściana wentylowana z okładziną i wełną na murze pierwotnym daje zysk izolacyjności akustycznej nawet do 20 decybeli w porównaniu do wyniku bazowej ściany konstrukcyjnej z pustaka czy żelbetu. Ponadto należy pamiętać o dobrym szkleniu i stolarce okiennej oraz rzetelnym wykonawstwie.

Podejmując decyzję o zakupie domu szeregowego lub w zabudowie bliźniaczej mamy prawo poprosić dewelopera o charakterystykę akustyczną zaprojektowanego budynku. Lepiej wiedzieć więcej o akustyce niż potem się rozczarować. O pomoc można zapytać też ekspertów ze Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”.