Fot. Ruukki
Surowsze wymagania dotyczące efektywności energetycznej sprawiły, że konieczna była modernizacja budynków, obejmująca grubszą izolację, wymianę elewacji i okien oraz remont balkonów. Po odświeżeniu terenów zielonych pod koniec 2019 roku, cały prawie dwuletni projekt został zakończony.

Wizerunek w zgodzie z otoczeniem

Wyblakłe arkusze stali, żółte i czerwone powierzchnie drewniane oraz beton dominowały na starych elewacjach. Fasady wyglądały na długie, banalne i niespójne stylowo.

„Początkowo rozważaliśmy umycie i pomalowanie oryginalnej drewnianej okładziny, ale to utrudniłoby zwiększenie poziomu izolacyjności,” mówi Ulf Christensen, kierownik ds. rozwoju projektów w Selvaag Prosjekt, firmie realizującej ten projekt.

Projekt opierał się na silnej tożsamości osiedla wynikającej z jego historii oraz aktualnego otoczenia, a także planowanego przyszłego rozwoju. Pracownia architektoniczna LÉVA Urban Design odpowiadała za projekt we współpracy z wykonawcą i mieszkańcami.

Do renowacji elewacji użyto miedzi, cegły i drewna, i teraz budynki tworzą harmonijną całość z naturalnym środowiskiem i innymi obiektami z cegły stojącymi w okolicy.

Firma Ruukki dostarczyła specjalne miedziane panele, jak również szczegółowe wytyczne projektowe i montażowe, opracowane razem z architektem i wykonawcą.

Fot. Ruukki

Pełna życia powierzchnia

Wyremontowane elewacje podkreślają wejścia, użyto mniej materiału niż wcześniej i przełamano pionowe grupowanie elementów. Pięć różnych budynków zyskało bardziej spokojny wygląd i stało się zintegrowaną całością, co stanowiło cel projektu.

Opcje okładzin obejmowały powlekaną organicznie stal, cynk i miedź. Architekt Cecilie Austerå mówi, że miedziana fasada na początku nie była faworytem, ale po kilku rundach planowania stało się jasne, że miedź najlepiej spełniła kryteria postawione wobec fasad.

„Najważniejsze było, by zobaczyć ten teren jako całość, a nie pojedyncze budynki. W rezultacie stworzyliśmy zintegrowany kompleks, w którym powierzchnie elewacji są łagodne, a materiały żywe i naturalne.”

Miedź zaczyna żyć, gdy światło odbija się od powierzchni w różny sposób o różnych porach dnia – niuanse kolorystyczne zmieniają się też z upływem czasu.

„Żywego charakteru i indywidualności nadają też trzy rozmiary lamelli użytych na ścianach. Nasz plan zakładał zaprojektowanie fasady z pionowymi akcentami, które zwrócą uwagę. Teraz słońce lub śnieg na powierzchni tworzą dodatkowe efekty wizualne,” opisuje Cecilie Austerå.

Mocna koncepcja od początku do końca

Projekt Ulven Terrasse dla Cecilie Austerå był lekcją tego, jak postępują do przodu procesy projektowania i budowy. Szczególnie znaczenia tego, jak planować prace we właściwej kolejności, by projekt nie wymknął się spod kontroli.

„Jeśli chodzi o efekt końcowy, dla nas kluczową rolę odgrywało to, by od samego początku mieć silną koncepcję i wizję. To kierowało naszymi wyborami i zmianami w trakcie realizacji projektu.”

Dzisiaj Ulven Terrasse błyszczy się bez względu na to, czy jest pochmurnie, czy słonecznie. Choć miedziana fasada nie jest najtańszą na rynku, wybór ten postrzegano w dalszej perspektywie.

„Stworzyliśmy trwałe elewacje, które z pewnością będą dobrze funkcjonować za sto lat. Fasada z miedzi nie jest też kosztowna w utrzymaniu,” zauważa Ulf Christensen z Selvaag Prosjekt.

Inger Sandset, która przewodniczy zarządowi osiedla mówi, że projekt renowacji odebrano pozytywnie, a nawet zwiększył on interakcje między mieszkańcami.

„Mieszkańcy są naprawdę zadowoleni. Tak jak zwykli ludzie i specjaliści przyjeżdżający tutaj, którzy są pod wrażeniem tego, co widzą”, mówi Inger Sandset.

Architekt Cecilie Austerå jest zadowolona z rezultatu, ponieważ LÉVA Urban Design potrafiła nadać Ulven Terrasse nowy wygląd i tożsamość.

„Ten projekt był pozytywnym doświadczeniem. Zebraliśmy pozytywne opinie od klienta i mieszkańców, a to najlepsza nagroda,” mówi architekt Cecilie Austerå.