Fot. AIB
Uszczelki jako ukryty, niewidoczny na pierwszy rzut okna element stolarki okiennej, nie zwracają na co dzień naszej uwagi. Pełnią jednak ważną funkcję, chroniąc przed wilgocią, stratami cennego ciepła, a także kurzem, zabrudzeniami i hałasem z zewnątrz, co bezpośrednio przekłada się na komfort użytkowania okien. Aby cieszyć się nim jak najdłużej, najlepiej dwa razy w roku – wiosną i jesienią – przeprowadzić ich przegląd i konserwację.

Uszczelka uszczelce nierówna

Zanim zabierzemy się za sprawdzenie stanu uszczelek, warto dowiedzieć się, z jakiego materiału są one wykonane. Współcześnie elementy te produkowane są głównie z tworzyw sztucznych lub gumy. W oknach możemy spotkać dwa rodzaje tego typu rozwiązań: dynamiczne i statyczne. Te pierwsze „pracują”, a więc muszą być elastyczne, odporne na deformację i powracać do swego pierwotnego kształtu, co przy otwieraniu oraz zamykaniu skrzydła okiennego ma istotne znaczenie. W przypadku drugiej wersji – uszczelek statycznych (konstrukcyjnych), które znajdują się np. między szybą i ramą okienną liczy się natomiast przede wszystkim odporność na działanie czynników atmosferycznych (m.in. promieniowania UV).

Fot. AIBFot. AIB
Na przestrzeni lat okna ewoluowały, stając się wyrobami coraz bardziej energooszczędnymi i funkcjonalnymi. Także w zakresie uszczelnień wprowadzane są nowe rozwiązania i dziś, w stolarce otworowej możemy spotkać uszczelki wykonane z TPE (termoplastycznych elastomerów). – Materiał ten zachowuje wysoką giętkość i elastyczność nawet w niskich temperaturach, jest też odporny na działanie popularnych środków chemicznych stosowanych do czyszczenia wyrobów stolarki otworowej. Wyprodukowane z niego uszczelki mogą występować w praktycznie nieograniczonym zakresie kolorystycznym. Są również łatwe w recyklingu – mówi dr inż. Karol Kożuch z firmy AIB, producenta wysokiej jakości rozwiązań izolacyjnych, w tym uszczelek z TPE, wykorzystywanych w produktach czołowych marek.
Stabilność chemiczna tego typu uszczelek to natomiast brak ciemnych smug na profilach okiennych, neutralny zapach i wysoka odporność na działanie czynników atmosferycznych, co przekłada się na nasz komfort i bezproblemowe użytkowanie wyrobów.

Fot. AIB

Konserwacja krok po kroku – DIY

Proces konserwacji uszczelek zaczynamy od ich wyczyszczenia. O ile producent okien nie zaleca inaczej, najlepiej zastosować do tego ciepłą wodę z łagodnym detergentem (np. płynem do mycia naczyń) i miękką szmatkę (np. z mikrofibry). Z jej pomocą dokładnie wycieramy gumę na całej długości, także od spodu, delikatnie ją unosząc. W ten sposób usuniemy kurz oraz inne zabrudzenia. W trudno dostępne miejsca dotrzemy, używając patyczków kosmetycznych. To również dobra okazja do tego, aby sprawdzić stan elementów uszczelniających – jeśli zauważmy, że są uszkodzone, konieczna będzie ich wymiana na nowe o takim samym kształcie i wymiarach, gdyż ewentualne pęknięcia mogą skutkować przedostawaniem się do wnętrza domu wilgoci i stratami ciepła.

Po umyciu przychodzi czas na zabezpieczenie uszczelek z wykorzystaniem specjalnego preparatu do pielęgnacji w aerozolu lub też gliceryny (odpowiedni środek dobieramy zgodnie z wytycznymi producenta stolarki). Środek ten nakładamy miejscowo, z zastosowaniem ściereczki, rozsmarowując go delikatnie po ich powierzchni. Po tym zabiegu skrzydło okienne powinno pozostać otwarte przez ok. 20 minut.

Poza zadbaniem o konserwację uszczelek, przy wiosennym przeglądzie sprawdźmy również, jak prezentuje się stan szyb i ram okiennych, a także okuć. Szczególnie te ostatnie elementy należy dokładnie oczyścić, gdyż nawet niewielkie zabrudzenia mogą utrudnić ich działanie. Ruchome części warto też nasmarować lub naoliwić odpowiednim preparatem oraz wyregulować docisk ramy okiennej poprzez śruby przy zawiasach.

Czas poświęcony na wykonanie powyższych zabiegów z pewnością nie będzie stracony, gdyż w ten sposób przedłużymy żywotność stolarki okiennej. Po trudnym, zimowym okresie, okna odzyskają swój blask, a my będziemy mogli z nich wygodnie korzystać.