Czy bloki z wielkiej płyty nadal są bezpieczne?

Podziel się:
W blokach z wielkiej płyty mieszka obecnie ok. 1/3 Polaków! Wybudowane w czasach PRL budynki wpisują się w krajobraz większości miast. Coraz częściej jednak słyszymy, że ich trwałość z roku na rok słabnie i w związku z ryzykiem niebezpieczeństwa zlecono ich diagnozę Instytutowi Techniki Budowlanej (ITB), który przebadał w czerech województwach 300 budynków. W wyniku analizy powstał raport o stanie wielkiej płyty. Czy według dokumentu budynki te są bezpieczne?

Fot. rynekwtorny.plFot. rynekwtorny.pl
Osiedla bloków z wielkiej płyty zwykle zlokalizowane są w centralnych częściach miast, przy czym ich cena jest znacznie bardziej atrakcyjna i przystępna dla przeciętnego Polaka. Pozwala to cieszyć się ofertą rozrywkowo-kulturalną, bliskością miejsca pracy i szkoły. Z tego powodu mieszkania w wielkiej płycie są wybierane chętniej niż nowoczesne osiedla na obrzeżach. Na miejskich blokowiskach spotkamy różnorodne grupy społeczne – od bezrobotnych, poprzez osoby starsze, które mieszkają na osiedlach od początku i młode rodziny z dziećmi, które decydują się na wielką płytę z uwagi na cenę. Taką nieruchomość można kupić nawet o 5 - 7 proc. taniej.

Czym się charakteryzuje wielka płyta?

Temat bezpieczeństwa bloków z wielkiej płyty wynika przede wszystkim z faktu, że kiedy je wznoszono określano ich trwałość na pół wieku, maksymalnie na cześć dekad. Czas mija i nadeszła pora na sprawdzenie stanu budynków i określenie, jak w rzeczywistości prezentuje się ich kondycja. Prawdą jest, że jakość materiałów, sposób budowania i presja czasu sprawiły, że bloki z wielkiej płyty pozostawiają wiele do życzenia. Prace budowlane przebiegały szybko i niefachowo, a głównym wyznacznikiem przedsięwzięcia była oszczędność. W latach 60-80. trudno było o szeroki wybór materiałów, jaki znamy dzisiaj. Deficyt towarowy sprawił, że budowano z produktów, które często były popękane lub uszkodzone. Jednocześnie dużą wątpliwość wzbudzało łączenie płyt elewacyjnych, które spawano na kotwy. Miejsca te wykonywano niedbale i w pośpiechu, a przeprowadzone w ostatnich latach termomodernizacje przykryły grubą warstwą styropianu przerdzewiałe kotwy i dodatkowo obciążyły konstrukcje budynków.
REKLAMA:

Wielka płyta – bezpieczna, ale…

Przeprowadzony raport ITB uwidocznił szereg defektów, które zostały określone jako „systemowe wady technologiczne, wynikające głównie z niedostatecznej jakości zastosowanych materiałów i wyrobów budowlanych, niedopracowanych procesów technologii produkcji i transportu elementów, niewłaściwych montaży elementów prefabrykowanych, wadliwych połączeń i ich niedostatecznych szczelności oraz niskiej jakości robót wykończeniowych”. Jednak pomimo stwierdzenia tych nieprawidłowości oceniono budynki z wielkiej płyty jako bezpieczne do mieszkania, ale z kolejnym terminem ważności. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju poinformowało, że budynki muszą przechodzić okresowe kontrole według zaleceń i procedury diagnostycznej ITB, które pomogą sprawdzić i ewentualnie wykryć problematyczne miejsca. Jednocześnie niezbędne są inwestycje, remonty oraz modernizacje, w szczególności przeprowadzanie termomodernizacji i wzmocnień płyt w postaci wymiany kotew.

Materiał opracowany przez eksperta portalu https://rynekwtorny.pl/.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: rynekwtorny.pl
#czytelnia #prawo #nieruchomości

Więcej tematów: