Szarość króluje w wystroju nowoczesnych wnętrz, wprowadzając atmosferę spokoju i elegancji. W salonie, kuchni, przestrzeniach pracowni oraz łazienki. Zachwyca ponadczasową prostotą a także bogactwem możliwości aranżacyjnych, z czego chętnie korzystają projektanci trendsetterskich płytek ceramicznych Engers. Kolekcja Scout pokazuje, jak z finezją łączyć odcienie szarości.
Fot. EngersFot. Engers
Ile odcieni szarego, tylu ich sympatyków. Niektórzy decydują się na wprowadzenie mocnej dominanty kolorystycznej w postaci grafitowej lub popielatej ściany. Inni korzystają z opcji płynnego łączenia różnych odcieni w obrębie tego samego wnętrza, stosując płytki o zróżnicowanej tonacji. Kolekcja Scout marki Engers sprawdzi się w obu przypadkach, spowijając salony kąpielowe mglistą aurą tajemniczości.
Fot. Engers
Płytki ścienne oraz podłogowe z kolekcji Scout mogą być uniwersalną bazą oraz punktem wyjścia przy tworzeniu całościowej kompozycji. Przy ich wyborze dobrze jest zwrócić uwagę nie tylko na kolor, ale też na fakturę i dekory, które wydobędą z szarości pełną głębię, a także na meble i akcesoria takie jak lustra i srebrzysta armatura. Warto też pamiętać, że zgodnie z zasadami minimalizmu, pomieszczenia, w których zastosowano więcej niż dwa odcienie danej barwy, nie potrzebują już innych kolorów. Mniej znaczy więcej!
Fot. EngersFot. Engers
Trendsetterski design płytek Engers, sprawia, że szare wnętrza nabierają ponadczasowego, oryginalnego charakteru. Niezależnie od tego, ile odcieni znajdzie zastosowanie w projekcie. Warto pamiętać, że Scout to jedna z tych kolekcji, których wybór wyklucza aranżacyjne pomyłki.
Ile odcieni szarego, tylu ich sympatyków. Niektórzy decydują się na wprowadzenie mocnej dominanty kolorystycznej w postaci grafitowej lub popielatej ściany. Inni korzystają z opcji płynnego łączenia różnych odcieni w obrębie tego samego wnętrza, stosując płytki o zróżnicowanej tonacji. Kolekcja Scout marki Engers sprawdzi się w obu przypadkach, spowijając salony kąpielowe mglistą aurą tajemniczości.
Fot. Engers
Tajemnica dobrego stylu
Spójność, umiar i odrobina ekstrawagancji – oto najprostsza, sprawdzona recepta na ponadczasową aranżację wnętrz, którą warto sobie wyobrazić w licznych odcieniach szarości. Kolor ten sprawdzi się zarówno w dużych przestrzeniach salonów kąpielowych, jak i w zacisznych wnętrzach toalet czy garderoby.Płytki ścienne oraz podłogowe z kolekcji Scout mogą być uniwersalną bazą oraz punktem wyjścia przy tworzeniu całościowej kompozycji. Przy ich wyborze dobrze jest zwrócić uwagę nie tylko na kolor, ale też na fakturę i dekory, które wydobędą z szarości pełną głębię, a także na meble i akcesoria takie jak lustra i srebrzysta armatura. Warto też pamiętać, że zgodnie z zasadami minimalizmu, pomieszczenia, w których zastosowano więcej niż dwa odcienie danej barwy, nie potrzebują już innych kolorów. Mniej znaczy więcej!
Fot. EngersFot. Engers
Gra światła i cienia
Odcienie szarości w ciekawy sposób wydobywają uroki światła oraz potencjał cienia. Jasny sufit i coraz ciemniejszy dół – przez płytki ścienne aż po podłogę – pozwalają uzyskać efekt intrygującej głębi. Podobnie jak wykorzystanie jaśniejszych płytek do zabudowania wnęk oraz oddzielenie górnej i dolnej płaszczyzny ściany ciemniejszym, dekoracyjnym pasem. Wykorzystując naturalne atuty pomieszczenia, takie jak ciekawe oświetlenie, możemy stworzyć szczególną, dopracowaną w każdym detalu przestrzeń.REKLAMA:
Szarość i inne kolory
Przy zastosowaniu jednego lub dwóch odcieni szarości warto postawić na akcesoria w dodatkowym kolorze – kobalt albo ultramaryna pomogą wydobyć z wnętrza nadmorski, świeży charakter, podczas gdy fuksja lub karmin z powodzeniem ocieplą nawet najchłodniejsze wnętrze.Trendsetterski design płytek Engers, sprawia, że szare wnętrza nabierają ponadczasowego, oryginalnego charakteru. Niezależnie od tego, ile odcieni znajdzie zastosowanie w projekcie. Warto pamiętać, że Scout to jedna z tych kolekcji, których wybór wyklucza aranżacyjne pomyłki.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Engers