Dom parterowy, z poddaszem użytkowym a może z piwnicą? Jak liczba kondygnacji wpływa na koszt budowy

Podziel się:

Duży (jeśli nie największy) wpływ na wybór przyszłego domu mają koszty budowy. Utrzymanie ich na możliwie niskim poziomie to jeden z priorytetów dla prawie każdego inwestora. Trudno się więc dziwić, że wciąż pojawiają się pytania, jaki dom będzie najtańszy. A jak podpiwniczenie czy poddasze użytkowe wpływają na koszt budowy?

W przypadku podpiwniczenia odpowiedź jest dość prosta - może stanowić nawet 20-30% kosztów całej inwestycji. Z konstrukcyjnego punktu widzenia stanowi całą kondygnację, która dodatkowo wymaga przeprowadzenia rozległych prac ziemnych i wykonania odpowiedniej hydroizolacji. Zastosowanie częściowego podpiwniczenia nie zmienia sytuacji, ponieważ pod pozostałą częścią budynku musimy wykonać tak zwane fundamenty schodkowe, aby równomiernie rozłożyć jego ciężar. A zatem inwestorom, którzy chcą ograniczyć koszty budowy, stanowczo odradzam wybór projektu z piwnicą.

W przypadku domów parterowych i z poddaszem użytkowym sytuacja staje się bardziej skomplikowana. Zwykle przyjmuje się, że domy parterowe są nieco tańsze w budowie, jednak to twierdzenie jest prawdziwe tylko dla niedużych budynków. Granica przebiega właśnie w pobliżu 100 m² powierzchni użytkowej, a głównym wyznacznikiem jest prosta i zwarta bryła. Większe domy parterowe będą droższe od swoich dwukondygnacyjnych odpowiedników o kilka, a nawet kilkanaście procent. – informuje Rynkowski z Extradom.pl.

Z czego to wynika? W przypadku domu parterowego możemy zrezygnować z kilku dość drogich i skomplikowanych w wykonaniu elementów - betonowych stropów, okien połaciowych i schodów. Zwłaszcza te ostatnie mogą stanowi niemały wydatek.

Żeby zaoszczędzić na kosztach i czasie, można zastosować wiązary prefabrykowane w połączeniu z lekkim, drewnianym stropem podwieszanym. Warto też całkowicie zrezygnować ze stropu w salonie, co wpłynie na wygląd wnętrza i poczucie przestrzeni.

Również konstrukcja domu może być nieco lżejsza. Nieduży dom parterowy jest zwykle tańszy od swojego odpowiednika o tej samej powierzchni użytkowej, ale z poddaszem lub piętrem.

Sytuacja ulega jednak odwróceniu, jeśli przyjrzymy się zdecydowanie większym domom. Znaczącą rolę zaczynają odgrywać wtedy koszty wykonania fundamentów (lub, coraz częściej, płyty fundamentowej) i - co najważniejsze - koszt pokrycia dachu. – dodaje ekspert Extradom.pl.

Jeśli zdecydujemy się na zastosowanie dachówek ceramicznych, to dodatkowy wydatek w przypadku domu parterowego może szybko przekroczy oszczędności, które wynikają z rezygnacji ze schodów i stropów, a konstrukcja i tak będzie musiała być dostosowana do przenoszenia znacznych obciążeń.

Duże domy parterowe często mają rozczłonkowaną bryłę w kształcie litery L. Wynika to z konieczności właściwego skomunikowania i doświetlenia wszystkich pomieszczeń lub zaznaczenia podziału na strefę dzienną i nocną. W niektórych przypadkach powierzchnia dachu domu parterowego może być niemal dwukrotnie wyższa niż u jego odpowiednika z poddaszem użytkowym. To duża różnica, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że metr kwadratowy dachówki ceramicznej kosztuje obecnie przeciętnie od 100 do 250 zł. Innym aspektem, którego nie można pominąć, jest działka niezbędna do postawienia jednego i drugiego domu. W przypadku parterowego domu o rozbudowanej bryle potrzebna będzie zdecydowanie większa parcela. To może mieć istotne znaczenie zwłaszcza w pobliżu dużych miast, gdzie ceny metra kwadratowego gruntu idą już w setki złotych. – dodaje Wojciech Rynkowski z Extradom.pl.

W obecnych realiach, kiedy największym zainteresowaniem budujących cieszą się domy z przedziału 80-110 m², wyraźną przewagę mają jednak wciąż popularne “parterówki”, które niezmiennie stanowią ponad 55% projektów wybieranych przez przyszłych inwestorów.

 

REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Extradom.pl
#dachy #dom #prawo #nieruchomości #dach #budowa #poradnik

Więcej tematów: