W pierwszym półroczu br. polscy inwestorzy kupili około 2,05 tys. nieruchomości w Hiszpanii. To rezultat o 14 proc. lepszy od analogicznego okresu w ubiegłym roku – wynika z najnowszych danych Registradores de España. To potwierdza trwały i niesłabnący trend wyboru mieszkań i domów w słonecznej części Europy wśród naszych rodaków.
Hiszpański rynek nieruchomości w ostatnich latach przyciąga coraz więcej polskich inwestorów, którzy poszukują bezpiecznych i opłacalnych destynacji na południu Europy. Trwały trend potwierdzają najnowsze dane Registradores de España. Tylko w drugim kwartale 2025 roku Polacy kupili około 1,06 tys. mieszkań i domów w Hiszpanii, co nieznacznie poprawia wynik z pierwszego kwartału br. Niezmiennie najwięcej nieruchomości w tym kraju kupili obywatele Wielkiej Brytanii – 1,8 tys., Niemiec – 1,55 tys. oraz Holandii – 1,52 tys. Tuż za podium plasują się Marokańczycy z wynikiem 1,3 tys. Łącznie w drugim kwartale br. obcokrajowcy kupili w Hiszpanii 24,2 tys. mieszkań i domów w tym kraju.
W pierwszym półroczu br. Polacy kupili łącznie około 2,05 tys. nieruchomości w Hiszpanii, co stanowi wynik o 14 proc. lepszy od analogicznego okresu w 2024 roku. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku nasi rodacy ustanowili kolejny rekord, nabywając ponad 4,2 tys. apartamentów i domów w Hiszpanii, co poprawiło wynik z 2023 roku aż o 36 proc., gdy Polacy kupili około 3 tys. nieruchomości w tym kraju – wynika z danych Registradores de España.
- Hiszpańskie nieruchomości mają ugruntowaną pozycję wśród polskich inwestorów. W ciągu ostatnich lat nasi rodacy biją kolejne rekordy w liczbie zakupionych apartamentów i domów. Ulokowanie oszczędności w nieruchomość w Hiszpanii stanowi doskonałą ochronę przed rodzimymi kryzysami gospodarczymi i walutowymi. Hiszpania, a zwłaszcza jej słoneczne wybrzeże, oferuje stabilne i prognozowane wzrosty wartości nieruchomości. Gwarantowana pogoda przez około 320 dni w roku, potencjał inwestycyjny, bogaty asortyment nieruchomości i bezpieczeństwo – wszystkie te aspekty zachęcają do zakupu drugiego domu właśnie w tym kraju – mówi Tatiana Pękala, właścicielka Dream Property Marbella, polskiego biura obrotu nieruchomościami w Hiszpanii.
Zmiany prawne dotyczące rynku nieruchomości w Hiszpanii
Ostatnie miesiące przyniosły właścicielom mieszkań i domów w Hiszpanii spore zmiany, co w perspektywie nadchodzących miesięcy może przełożyć się na wyniki dotyczące liczby zakupionych nieruchomości przez obcokrajowców. Na mocy zmian, które weszły w życie na początku kwietnia br. właściciele apartamentów, którzy chcą swoje nieruchomości wynajmować turystom na okres krótszy niż dwa miesiące muszą mieć na to zgodę 60 proc. właścicieli wspólnoty. Żeby legalnie wynajmować mieszkanie turystom, trzeba poprosić o zebranie wspólnoty i rozpatrzenie w porządku obrad formalnego wniosku o autoryzację najmu turystycznego konkretnej nieruchomości. Uzyskanie 3/5 głosów członków wspólnoty i brak sprzeciwów w ciągu 20 dni po wysłaniu do nich protokołu obrad jest podstawą do wynajmowania mieszkania zgodnie z prawem. Osoby, które przed 3 kwietnia br. miały ważne licencje turystyczne, nie potrzebują dodatkowego zezwolenia.
Na tym jednak nie koniec zmian. 1 lipca br. wprowadzono kolejny obowiązek dla właścicieli nieruchomości wynajmowanych krótkoterminowo. Aby móc legalnie wynajmować swoje mieszkanie, właściciele nieruchomości mający już licencję turystyczną (numer VFT) i wynajmujący swoje mieszkania za pośrednictwem portali typu Airbnb i Booking, czyli takich, które zarządzają płatnościami, są zobligowani dokonać rejestracji na specjalnym portalu. Muszą przedstawić dokumentację nieruchomości oraz podać numer licencji turystycznej, a wtedy portal wygeneruje unikalny numer rejestracji, który jest niezbędny, aby właściciel mógł nadal wynajmować swoją nieruchomość za pośrednictwem wymienionych wyżej portali oraz innych zarządzających płatnościami.
- Hiszpania postanowiła w ten sposób dostosować swoje przepisy do dyrektywy unijnej nakazującej rejestrację nieruchomości w systemie, który w założeniu ma działać w całej UE. Zadaniem tego systemu jest poprawienie transparentności sektora wynajmu turystycznego oraz obniżenie ryzyka oszustw. Mimo że wprowadzone zmiany nakładają na właścicieli nieruchomości dodatkowe obowiązki, krótkoterminowy wynajem w Hiszpanii, w tym również na Costa del Sol, nadal jest możliwy. Możemy jednak przypuszczać, że w perspektywie kolejnych miesięcy zmiany w regulacjach dotyczących wynajmu turystycznego przełożą się na liczbę nieruchomości kupowanych przez inwestorów zagranicznych – podsumowuje Tatiana Pękala.