Fot. KonbetPrzed polskim budownictwem stanęło nie lada wyzwanie. Wielkimi krokami zbliża się bowiem termin, kiedy budowanie domów o minimalnym zużyciu energii stanie się obowiązkiem wszystkich inwestorów w kraju, zgodnie z wymaganiami unijnej dyrektywy z 2010 r. Tymczasem, aby przekonać Polaków do budowania w nurcie ekologicznym, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchamia od stycznia 2013 roku dofinansowanie do kredytów na budowę lub zakup energooszczędnych budynków dla osób fizycznych budujących dom jednorodzinny lub kupujących dom/mieszkanie. Program dopłat ma zachęcić do stosowania energooszczędnych technologii, których koszty zwracają się między innymi dzięki dużym oszczędnościom energii.

Zasady regulujące otrzymywanie dopłat

O dofinansowanie mogą ubiegać się osoby, dysponujące pozwoleniem na budowę oraz posiadające prawo do dysponowania nieruchomością, na której chcą budować. Po dopłaty zgłosić się mogą także osoby posiadające uprawnienie do przeniesienia przez dewelopera na swoją rzecz: prawa własności nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym, który deweloper na niej wybuduje albo użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej i własności domu jednorodzinnego, który będzie na niej posadowiony i stanowić będzie odrębną nieruchomość albo własności lokalu mieszkalnego. Dofinansowanie NFOŚiGW skierowane jest także do inwestorów budującym domy tzw. systemem gospodarczym.

Fot. KonbetKwota jednorazowego bezzwrotnego dofinansowania wyniesie w przypadku domu pasywnego do 50 tys. zł brutto, dla domu energooszczędnego do 30 tys. zł brutto. Kupujący mieszkanie w budynkach pasywnych mogą liczyć na max 16 tys. brutto, a lokale w budynkach energooszczędnych będą mogły być dofinansowane kwotą do 11 tys. zł brutto.

Przypominamy, że program wystartuje w ciągu kilku tygodni (styczeń 2013) i trwać będzie przez sześć lat - do 2018 r. NFOŚiGW wesprze indywidualnych inwestorów łączną kwotą 300 mln zł, dofinansowując budowę lub zakup planowanych 12 tys. domów i mieszkań o niskim zapotrzebowaniu na energię. Dopłaty będą mogły otrzymać jednak tylko te osoby, które zaciągną kredyt na zakup nieruchomości. Dofinansowania będą udzielane przez banki współpracujące z funduszem.

Jednorazowa dotacja zostanie wypłacona inwestorom po zakończeniu budowy oraz potwierdzeniu osiągnięcia zakładanych w projekcie parametrów energooszczędnych. Oferowane przez Fundusz wsparcie finansowe będzie przeznaczone na częściową spłatę kapitału kredytu hipotecznego. Aby otrzymać dopłatę, należy zamknąć budowę w terminie do 3 lat od dnia podpisania umowy kredytu.

Fot. Konbet

Gdzie szukać odpowiednich materiałów?

Dopłaty, które ma od stycznia uruchomić NFOŚiGW to z pewnością nie lada gratka dla wielu inwestorów. Tym bardziej, że w dwa lata po zakończeniu programu wejdzie w życie unijna dyrektywa, za sprawą której budowanie domów o niskim zużyciu energii stanie się naszym obowiązkiem. Warto zatem postarać się już teraz, aby dopłatę otrzymać bez żadnych komplikacji.

Jednym z warunków uzyskania budynku energooszczędnego i pasywnego jest jego zdolność do akumulowania energii cieplnej. Chodzi o rozwiązania, w których występuje maksymalna bezwładność cieplna układu, która umożliwia czasowe „przechowanie energii” słonecznej, aby oddać ją do wnętrza domu w nocy. Taki warunek spełnia strunobetonowy strop z paneli SMART.

Lekki Strop Panelowy SMART wyróżnia się na polskim rynku wieloma cechami. Jest to przede wszystkim system, który skraca czas budowy do minimum. Producent zapowiada, że wystarczą zaledwie dwie godziny, aby dwóch wykwalifikowanych pracowników ułożyło jedną kondygnację tego stropu na domu jednorodzinnym. Montuje się go bezpośrednio z samochodu wyposażonego w dźwig HDS, zatem nie zajmuje również miejsca na budowie, a inwestor zwolniony jest z konieczności drogiego wynajmu ciężkiego sprzętu. Lekki Strop Panelowy SMART układa się ponadto bez użycia stempli i wylewania tzw. nadbetonu. Poszczególne elementy tego systemu to moduły, które łączy się jak klocki. Jego rozpiętości sięgają do 9,3 m. Strop SMART cechuje się również wysokimi parametrami wytrzymałościowymi oraz niezwykłą izolacją akustyczną (54 dB).

Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, że to nie wszystkie zalety stropu SMART – komentuje Łukasz Haremza koordynator ds. planowania i realizacji produkcji wyrobów strunobetonowych z firmy KONBET w Poznaniu. – Podczas badań przeprowadzanych na stropie SMART okazało się, że akumuluje on 11 razy więcej energii niż popularny sufit z płyty gipsowo-kartonowej, ocieplonej wełną mineralną. Dzięki naszemu systemowi budynek zyskuje stabilne w czasie pole temperatur wewnętrznych, co jest jednym z kryteriów komfortu cieplnego.

Strop SMART to produkt, który wpisuje się zarówno w najnowsze trendy budowlane, czyli w energooszczędność i ekologię, jak i idealny czas dla budownictwa tego typu. Nie ulega wątpliwości, że rozwiązania energooszczędne to przyszłość polskiego budownictwa, dlatego warto już teraz się nim zainteresować i przy okazji uzyskać atrakcyjne dopłaty.