Fot. DekoralCzas zazwyczaj nie jest łaskawy dla drewnianych mebli – wraz z jego upływem na ich powierzchni pojawiają się rysy, wgniecenia oraz inne uszkodzenia. Zamiast jednak myśleć o zakupie nowych, możemy spróbować samodzielnie odnowić i ochronić zniszczony stół lub szafkę. Wbrew pozorom nie jest to trudne. Potrzebować będziemy przede wszystkim dobrej farby takiej, jak np. Emalia Akrylowa marki Dekoral. Produkt ten wyróżnia się bardzo wygodną aplikacją. Emalia jest wodorozcieńczalna, nie kapie oraz szybko schnie, a powstała powłoka jest trwała i wyróżnia się jedwabistym blaskiem. Farba Dekoral dostępna jest w bogatej gamie kolorów, dzięki czemu do malowania mebli możemy wykorzystać zarówno klasyczne biele lub brązy, jak i odważne żółcie, pomarańcze czy też fiolety, co z pewnością nada przedmiotom zupełnie nowy wygląd. Dodatkowo – jeśli marzy nam się naprawdę elegancki i oryginalny efekt – pomalowaną powierzchnię możemy dodatkowo pokryć transparentną emulsją z drobinami złota lub srebra Dekoral Fashion Diamentowa Emulsja. Dzięki błyszczącym pigmentom nasz mebel nabierze niepowtarzalnego, luksusowego charakteru.

Renowację rozpoczynamy od oceny stanu mebli oraz starej powłoki (farby lub lakieru). Jeśli uszkodzenia są nieznaczne, można zastosować tzw. malowanie kryjące, polegające na nałożeniu nowej farby na starą, dobrze związaną z podłożem. Fot. DekoralW tej sytuacji wystarczy samo zmatowienie powierzchni w celu zwiększenia jej przyczepności – najlepiej zrobić to za pomocą drobnoziarnistego papieru ściernego typu 220. Na koniec całość odpylamy wilgotną ściereczką i przemywamy detergentem, jeśli zauważymy tłuste plamy lub inne zabrudzenia. Natomiast w przypadku poważniejszych uszkodzeń lub łuszczących się warstw starej farby czeka nas trochę więcej pracy. Luźne, niezwiązane powłoki całkowicie usuwamy, szlifując mebel gruboziarnistym papierem ściernym (np. typ 180). Z kolei spękania oraz głębokie rysy wypełnimy szpachlą do drewna. Na koniec całość ponownie szlifujemy papierem typu 220 i odpylamy. Tak przygotowany mebel nadaje się już do malowania.

Fot. DekoralPrzed nałożeniem emalii, musimy ją dobrze wymieszać, a w razie potrzeby także rozcieńczyć (np. wodą pitną). Jeśli malujemy duże i płaskie powierzchnie – np. drzwi szafy lub blat stołu – najwygodniejszym narzędziem okaże się płaski wałek Flok lub Felt. Natomiast do pomalowania kątów lub innych trudno dostępnych miejsc warto wykorzystać pędzel płaski oraz mały pędzelek okrągły. Aby uzyskać optymalny efekt, nanieśmy dwie warstwy (w przypadku Emalii Akrylowej przed nałożeniem drugiej warstwy trzeba odczekać co najmniej 4 godziny). Po zakończeniu pracy nie zapominajmy o dokładnym umyciu narzędzi.