Właściwie dobrane oświetlenie ukrywa mankamenty wnętrza i wydobywa to, co w nim najpiękniejsze, najbardziej wartościowe. Pomaga kreować nastrój stosowny do przeznaczenia obiektu oraz aktualnych potrzeb. Światło odgrywa ważną rolę w każdym wnętrzu – także w kościołach.
Niezwykle istotne jest, by współgrało ono z wystrojem świątyni, a także by zapewniało realizację jej podstawowej funkcji, jaką jest duchowe przeżycie mszy świętej. Z tego też względu dobór i umiejscowienie źródeł światła powinny być zaplanowane w ten sposób, aby wydobyte z mroku przy jego pomocy detale nie rozpraszały uwagi wiernych uczestniczących we mszy, a wręcz sprzyjały skupieniu się wiernych na liturgii. Dlatego też sztuczne oświetlenie podstawowe powinno w jak największym stopniu przypominać oświetlenie naturalne.
Fot. Krzysztof BłażewiczFot. Krzysztof Błażewicz
Światło pełni we wnętrzu kościoła dwojaką funkcję: użytkową oraz dekoracyjną. W pierwszym przypadku zapewnia kapłanowi i wiernym komfort poruszania się, korzystania z modlitewników, śpiewników, Pisma Św. itp. Oświetlenie podstawowe musi więc gwarantować odpowiednią widoczność – czyli musi być jasne, jednak bez efektu oślepiania. W nawie głównej jest ono realizowane najczęściej przez umieszczony centralnie jeden albo klika żyrandoli. Na ogół oddzielny żyrandol, umieszczony nad Stołem Pańskim, pozwala zapewnić także odpowiednie oświetlenie w prezbiterium – części kościoła przeznaczonej dla duchowieństwa.
Fot. Krzysztof BłażewiczFot. Krzysztof Błażewicz
Podczas mszy świętej ołtarz, ambona a zaraz po nich nawa główna są najmocniej oświetlonymi elementami wnętrza kościoła. Mimo wymaganej dużej jasności, zastosowane oświetlenie musi jednocześnie sprzyjać skupieniu i koncentracji. Z kolei w nawach bocznych, w kaplicach oświetlenie podstawowe, użytkowe może być stonowane, spokojne, ciepłe, pomagające w wyciszeniu, wprowadzające nastrój powagi, a zarazem ułatwiające indywidualną modlitwę.
Obok podstawowego, górnego, w kościołach stosowane jest też oświetlenie boczne, uzupełniające. Pojawia się pytanie, czym oświetlać? Tradycyjnymi żarówkami czy nowoczesnymi źródłami światła? Nikogo już nie trzeba przekonywać, że wymiana źródeł żarowych na zintegrowane świetlówki kompaktowe to rozwiązanie bardzo ekonomiczne. A przy tym na ogół nie wymaga inwestycji w modernizację istniejącego systemu oświetleniowego, co ma znaczenie zwłaszcza dla parafii niezamożnych oraz obiektów zabytkowych. Nowoczesne źródła światła rzadziej wymagają wymiany, są więc bardziej ekonomiczne. Ponadto przy ich pomocy znacznie łatwiej dopasować ilość światła do konkretnych potrzeb. Jednak umieszczenie ich w znajdujących się w kościele żyrandolach i kinkietach może powodować, iż zamiast osiągnięcia optymalnego poziomu jasności, uzyska się jej nadmiar, czyli wrażenie „zalania” światłem oświetlonych części kościoła. Zbytnia jasność rozprasza, utrudnia skupienie, a przy tym wzmaga kontrast luminacji pomiędzy miejscami zbyt mocno a znacznie słabiej oświetlonymi powodując efekt olśnienia, który wymaga adaptacji wzroku do nowych warunków oświetlenia. Jak tego uniknąć? Najlepszym wyjściem jest montaż nowoczesnego, spełniającego potrzeby konkretnej świątyni systemu oświetleniowego, opierającego się nie tylko na nowoczesnych i energooszczędnych źródłach światła, ale też odpowiednio dobranych, optymalnych oprawach – np. z odbłyśnikiem, rastrem itp. Wykorzystywane są m.in. projektory z fluorescencyjnymi lampami wyładowczymi lub halogenkowymi o wysokiej skuteczności świetlnej. Im bardziej przemyślany i dopasowany do konkretnych potrzeb jest system oświetleniowy, tym bardziej efektywnie i ... efektownie można z niego korzystać. Msze świąteczne, jak np. Pasterka, Rezurekcje, msza z okazji sakramentu małżeństwa czy pogrzebu, msza niedzielna czy odprawiana w dzień powszedni – każdy z tych obrzędów liturgicznych ma nieco inny charakter, często gromadzi też inną liczbę wiernych. I choć niezależnie od dnia tygodnia i rodzaju mszy świętej, ołtarz i nawa główna muszą być oświetlone, uroczystościom specjalnym można nadać wyjątkowego charakteru także poprzez wykorzystanie dodatkowych źródeł światła. Jednocześnie zawsze trzeba mieć na uwadze podstawową funkcję kościoła, która wyklucza efektowną i spektakularną grę świateł – światło ma służyć a nie pełnić najważniejszą funkcję podczas mszy. Profesjonalny system oświetleniowy powinien umożliwiać dostosowywanie intensywności światła w poszczególnych strefach oświetleniowych do aktualnych potrzeb. Do wspomnianych stref zaliczają się m.in. ołtarz główny (tutaj oświetlenie powinno uwzględniać potrzeby związane z różnymi mszami: codziennymi, niedzielnymi, świątecznymi), nawa główna (podobnie jak w przypadku ołtarza, system oświetleniowy powinien umożliwiać dostosowanie poziomu natężenia światła do konkretnych potrzeb np. msza codzienna, msza ślubna, Gorzkie Żale), ołtarze boczne, chór oraz prospekt organowy, miejsca indywidualnej modlitwy.
REKLAMA:
Drugą funkcją oświetlenia kościoła jest dekoracja. Oświetlenie dekoracyjne jest grą światła i cienia, miejsc jasnych i ciemnych, światła i jego braku. Praktycznie w każdej świątyni znajdują się warte wyeksponowania detale. Prawidłowe i umiejętne ich wyodrębnienie przy pomocy światła nadaje wnętrzu niepowtarzalny charakter. Jednak kościół jest specyficzną budowlą, ściśle określone są też granice wykorzystywania oraz rola zaprojektowanego w nim światła. Nadrzędnym jego zadaniem jest – jak już wcześniej wspomniano – zapewnienie komfortu uczestnictwa we mszy świętej, czyli swobodnego czytania i poruszania się po wnętrzu. Ważniejsza jest więc rola użytkowa oświetlenia od funkcji dekoracyjnej. Ta ostatnia musi być stosowana z umiarem, a źródła światła należy ukryć. Przy oświetlaniu wnętrza świątyni jest znacznie więcej ograniczeń niż przy realizowaniu jej iluminacji. Światła elektrycznego nie należy wykorzystywać np. do oświetlania wnętrza tabernaculum czy monstrancji z Hostią. Także zabytkowe elementy wyposażenia mogą być eksponowane, ale z umiarem. Do tego celu stosowane są specjalne oprawy o skupionym lub szerokim – w zależności od konkretnych potrzeb – rozsyle światła, z przesłonami i rastrami, chroniącymi przed olśnieniem, odbłyśnikami, projektory o ciepłej barwie światła, różnego typu świetlówki itp.
Fot. Krzysztof BłażewiczFot. Krzysztof Błażewicz
Nawet w najmniejszym i najskromniejszym kościele należy zadbać o zagwarantowanie odpowiedniego oświetlenia. Warto w tym zakresie zasięgnąć porady profesjonalisty, który nie tylko zasugeruje, jak poprowadzić instalację, by nie zaburzyła ona estetyki wnętrza, ale też wskaże odpowiednie do zastosowania w konkretnym miejscu oprawy i źródła światła. Jeśli obok oświetlenia podstawowego - głównie żyrandoli i kinkietów - przewidywane jest również oświetlenie dekoracyjne, pomoc specjalisty jest tym bardziej wskazana – będzie on wiedział, w jaki sposób zaprojektować system, by spełniał oczekiwania, a jednocześnie był niewidoczny i nie ingerował w wystrój wnętrza. Aby pogodzić wymóg możliwie dokładnego ukrycia opraw z osiągnięciem oczekiwanych efektów świetlnych, często wykorzystuje się źródła halogenowe niskonapięciowe oraz metalohalogenkowe z jarznikiem ceramicznym. Ich zalety to m.in. niewielkie rozmiary i wysoka skuteczność świetlna. Ważne jest, by zainstalowane oświetlenie dawało światło o ciepłej barwie i natężeniu i było optymalnie dobrane do charakteru konkretnej świątyni. Do wyodrębniania zabytkowych malowideł czy rzeźb należy jednak podchodzić z ogromną uwagą – a w przypadku świątyń wpisanych do rejestru zabytków niezbędna jest konsultacja z konserwatorem zabytków. To on podejmie decyzję, czy podświetlenie nie wpłynie negatywnie na stan dzieła sztuki.
Podczas trwania obrzędów liturgicznych światło – tak podstawowe, jak i dekoracyjne – musi przede wszystkim sprzyjać koncentrowaniu się wiernych na nabożeństwie. W czasie, kiedy msze święte się nie odbywają, system oświetleniowy może równolegle pełnić dwie funkcje: z jednej strony podkreślać architekturę i wystrój wnętrza, umożliwiając ich podziwianie, z drugiej – tworzyć nastrój skupienia, sprzyjający cichej, indywidualnej modlitwie, koncentracji i duchowym przeżyciom.
Dostępne na rynku nowoczesne, profesjonalne systemy oświetleniowe konfigurowane są i wyposażane stosownie do potrzeb i wymagań konkretnego kościoła. Poszczególne obwody (może ich być nawet kilkaset) grupowane są w strefy oświetleniowe, co pozwala na realizowanie do kilkunastu scen świetlnych. Zarządzanie systemem oświetleniowym jest na ogół bardzo proste – po zaprogramowaniu sceny pod odpowiednim przyciskiem wystarczy ten przycisk włączyć, gdy zachodzi potrzeba. Np. system oferowany przez firmę Lutron umożliwia sterowanie ponad 500 obwodami i realizowanie do 16 scen świetlnych. Przystosowany jest do regulacji różnych źródeł światła; pozwala m.in. na całoroczne zaprogramowanie natężenia oświetlenia, utrzymywanie stałego poziomu oświetlenia w pomieszczeniu w zależności od pory dnia i od oświetlenia naturalnego, ustawianie wzrostu lub spadku natężenia oświetlenia w czasie od 1 s do 60 min. Nie ma też problemu z dostosowaniem oświetlenia do określonej sytuacji, czyli np. zaprogramowaniem innego natężenia światła na czas mszy św., innego na czas Nabożeństwa Majowego, innego na czas Pasterki czy rezurekcji.
***
Zadaniem sztucznego oświetlenia – tak wewnątrz, jak i na zewnątrz kościoła – nie jest odwzorowanie wyglądu obiektu oświetlonego światłem naturalnym. Iluminacja budynku ma wyodrębnić go z otoczenia i wyeksponować najpiękniejsze jego elementy, oświetlenie wewnętrzne wydobywa z mroku i podkreśla detale wyposażenia. Jednocześnie oba typy oświetlenia pełnią funkcje użytkowe, zwiększając m.in. bezpieczeństwo obiektu i poruszania się w jego wnętrzu oraz otoczeniu. Widoczna z daleka wieża kościoła, podkreślone światłem kolumny czy gzymsy, subtelnie zaakcentowane walory wystroju wnętrza – to tylko niewielki przykład możliwości, jakie daje światło.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Obud.pl