Fot. Narvi/NovitekPrzede wszystkim na saunę trzeba znaleźć odpowiednie miejsce w domu. Jeśli inwestor jest na etapie planowania budowy domu, będzie miał łatwiej. Pomieszczenie, w którym zainstalowana zostanie sauna musi mieć:
- dobrą wentylację w postaci okna bądź kanału wentylacyjnego;
- swobodny dostęp do wanny lub prysznica;
- oświetlenie.

Trzeba się również zastanowić, ile miejsca przeznaczyć na saunę. Warto, by jeden bok był dłuższy i miał 2 m, bo wtedy użytkownik będzie mógł nie tylko siedzieć, ale również położyć się podczas zażywania parowej kąpieli.

Z jakich materiałów zbudować saunę

Do budowy sauny jedynym słusznym budulcem będzie drewno:
- do budowy ścian kabin poleca się drzewa iglaste: świerk skandynawski, sosna, jodła kanadyjska, cedr (ten ostatni wypełnia saunę aromatami, co stanowi dodatkowy walor);
- elementy pozakonstrukcyjne, czyli siedziska, osłony pieca, itp. wykonuje się z gatunków drzew liściastych: osika, abachi, po uprzednim poddaniu ich obróbce termicznej.

Ściany

Do budowy ścian odpowiednie są drzewa iglaste, pochodzące z odpowiednich stref klimatycznych w Finlandii. Chodzi o to, że drzewa te potrafią dostosować się do warunków panujących w saunach. Świerk skandynawski wciąga wilgoć, gdy jest ciepło, zaś w momencie wygaszenia pieca, gdy temperatura spada i robi się chłodno, oddaje wilgoć. Stosowanie odpowiedniego drewna daje gwarancję ścian, które nie będą się wykrzywiać. Jeśli inwestor zastosowałby świerk polski, który będzie tańszy, może wcale nie zaoszczędzić, bo drewno tego typu będzie szybko pękać i w konsekwencji ściany będą do wymiany.

Przy budowie sauny trzeba dać odpowiednią ochronę pod drewno, by ciepło nie uciekało. Sprawdzi się izolacja w postaci wełny mineralnej, a jeszcze przed wełną należy dać paroizolację. W ten sposób zapobiegniemy stratom ciepła, które przenika przez ściany.

Podłoga z płytek z drewnianym relingiem, najlepsze rozwiązanie fot. ekodachpol

Podłoga

Choć sauna kojarzy się wyłącznie z drewnem, na podłodze materiał ten nie do końca się sprawdzi. Intensywny kontakt z wodą spowodowałby, że podłogę po jakimś czasie trzeba by wymienić. Co w takim razie będzie odpowiednie? Wydaje się, że płytki na podłodze to niegłupi pomysł, jednak w wysokich temperaturach mogłyby nagrzać się do tego stopnia, że parzyłyby stopy. Sposobem jest podłoga z płytek z drewnianym relingiem. Woda swobodnie spływa na płytki (musi być odpływ!), a drewno nie powoduje dyskomfortu w kontakcie ze skórą.

Z uwagi na to, że temperatura w saunie osiąga 80 stopni C i więcej, wszelkie elementy metalowe oddziela się drewnianą kratownicą.

Piotr Ł. z Inowrocławia:
Sauna uzależnia. Zdecydowałem się na jej montaż w domu i nie żałuję. Korzystam z niej dwa, a jak się uda to i trzy razy w tygodniu. Najpiękniejsze jest to, że zimą rozgrzewa i hartuje, a latem pomaga znosić upały. Brzmi to jak szaleństwo, bo latem ludzie szukają chłodu, ale to tak, jak z ciepłą herbatą. Nic tak latem nie gasi pragnienia. Sauna to niesamowity relaks, więc czemu odmawiać sobie przyjemności? Polecam wstawić do sauny świeczniki solne, bo jonizują powietrze.

Wnętrze sauny

Ławki do siedzenia bądź leżenia wykonuje się z drewna zimnego. Chodzi o to, by drewno pod wpływem temperatury nie zaczęło parzyć użytkowników. Najpopularniejsze to: abachi, bądź simba pochodzące z Afryki. Drzewa te przystosowane są do wysokich temperatur. W grę wchodzi również osika lub olcha. Siedziska buduje się piętrowo. Dawniej robiło się trzy poziomy, obecnym trendem są dwa. Pierwszy stopień, to w zasadzie podpórka, by wejść wyżej, ale jeśli ktoś nie może tam wysiedzieć, np. dzieci, to mogą siąść niżej. Pierwszy poziom jest na wysokości wylotu od pieca. Piec jest na wysokości 70 cm, więc ławka będzie na wysokości 40 cm. Na „drugim piętrze” kolana są na wysokości pieca. Szerokość ławki przeznaczonej do leżenia, to 55 cm. Warto również pomyśleć o zagłówkach.

Piec może być opalany drewnem albo elektryczny fot. ekodachpolWarunkiem bezpiecznego użytkowania sauny jest jej odpowiednie wentylowanie. W czasie kąpieli musi być zapewniony dostęp do świeżego powietrza, przy jednoczesnym odprowadzeniu ciepłego i wilgotnego. Trzeba zadbać o nawiew pod piec, gdzie wchodzi zimne powietrze, które wędruje przez kamienie, nagrzewa się i wychodzi górą. Możemy mieć na drugim końcu jakąś klapkę, wentylator, który będziemy uchylać w zależności od tego, jak się czujemy.

Jaka moc pieca?

Piece jakie inwestor ma do wyboru, to: piec opalany drewnem lub piec elektryczny. Na jeden metr sześcienny sauny odpowiada jeden kw. W przypadku sauny o wymiarach: 2m x 2m x 2m należy wybrać piec o mocy minimum 8 kw. Specjaliści ostrzegają, by tego nie bagatelizować i np. wybrać piec o mocy 6 kw, bo „przecież tyle mi wystarczy”. Niektórzy porównują to do jazdy fiatem 126 P i jazdy nim non stop 110 km/h.

Kamienie muszą być wulkaniczne. Trzeba je wymieniać, bo tracą swoją wielkość, tracą kolor, proszkują się, a co za tym idzie, dłużej się nagrzewają i tracą swoją moc.

Jeśli chodzi o drzwi, obecnie modne są z tafli szklanej fot. Novitek

Od czego zależy cena sauny?

Moc pieca, wielkość sauny i rodzaj drewna, to czynniki w głównej mierze generujące koszta. Wielkość sauny wiąże się z ilością materiałów, jakie musimy kupić do jej budowy, oraz moc pieca. Można kupić prosty piec za 1000 zł, a można kupić taki za 2 – 3 tysiące zł, gdzie zmieści się dużo więcej kamieni. Tak samo w przypadku pieców opalanych drewnem: mogą być ładowane wewnątrz sauny, a mogą być na zewnątrz, gdzie służą jako kominek.

Aneta K. z Pobiedzisk:
Sauna to rytuał: kąpiel, seans w saunie, schłodzenie ciała... Trzeba mięć na nią czas, dwie godziny to minimum. Z racji tego, że mój harmonogram dnia jest bardzo napięty, zdecydowałam się na kabinę z sauną parową. Nie trzeba jej rozgrzewać, przy moim trybie życia jest idealna. Choć to oczywiście nie to samo, co sauna...

Jeśli chodzi o drewno, różnice w cenie będą zależały od gatunku, jeśli wybierzemy na ściany cedr kanadyjski, zapłacimy słono, gdyż jest to tzw. surowiec ekskluzywny. Podczas przebywania w saunie docenimy jego walory, gdyż pięknie pachnie. Tak samo rzecz ma się w przypadku drewna przeznaczonego pod ławki. Za olchę damy zdecydowanie mniej, niż za drewno afrykańskie np. abachi.

Jeśli ktoś sam buduje saunę, przedział zaczyna się w okolicach 6 tysięcy (1,80 m na 1,80 m). Sauna „wypasiona” to koszt 9 tys zł. Jeśli przychodzi firma, trzeba doliczyć 30 - 40 procent za robociznę.