Kształt Domu z Trójkątów wynika z możliwości zabudowy obiektu, jakie oferuje działka w kształcie trapezu. Niedaleko niej znajduje się wał przeciwpowodziowy, który spowodował charakterystyczny skos, nadając odpowiednią linię zabudowy. Projektanci z pracowni 81.waw.pl tak zaprojektowali obiekt, aby maksymalnie wykorzystać teren. W projekcie dominuje drewno, biel i stal.
Dom z Trójkątów to parterowy budynek podkreślony drewnem. Białe ramy otaczające dom na krawędziach elewacji zostały zastosowane jako dopełnienie bryły. Od strony działki pełnią funkcję zadaszenia tarasu, a z drugiej miejsc postojowych.
Fot. 81.waw.pl
Ciekawym rozwiązaniem jest charakterystyczne „przekręcenie” okien pod kątem, aby ukazywały najładniejsze widoki na działce. Wszystkie okna od strony wału są zwrócone w kierunku zachodnio-południowym. Elewacja jest bardzo modułowa. Każde z okien można otworzyć, a dzięki charakterystycznemu układowi, mogły pojawić się przy nich mini tarasy. Całe wykonane są z drewna – posadzka, sufit i ścianki – mówi Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt z pracowni 81.waw.pl.
Zadaszenie powoduje skos dachu, który zwęża się od strefy dziennej do strefy sypialnianej. Tym samym taras przy salonie zyskuje najwięcej zadaszonej przestrzeni, przy której można odpocząć.
Od strony wjazdu okna pozostają w standardowym położeniu. Dzięki spięciu bryły domu w ramę, znalazła się przestrzeń na miejsca postojowe, a budynek stał się jednym, spójnym obiektem.
Trójkąty, które pojawiły się w elewacji, to ukryta przesuwna brama, prowadząca do miejsc postojowych. Jest to poniekąd element konstrukcyjny dla całej ramy. Wybraliśmy trójkąty, ponieważ nawiązują do ostrego kąta, który stworzył kształt działki. Co ciekawe, zastosowaliśmy w nich linki żeglarskie, które odnoszą się do pasji inwestora. Stalowa konstrukcja nadaje budynkowi lekkości, jednocześnie zamykając budynek i tworząc charakterystyczną ażurową przegrodę – dodaje Rafał Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.
Z głównego wejścia możemy dostać się do przechodniej garderoby, z której mamy dwa wyjścia – do spiżarni, skąd można od razu przejść z zakupami do kuchni, a także do głównego holu, przeznaczonego bardziej dla gości. Z niego bezpośrednio dostaniemy się do dużego salonu z kominkiem, połączonego z jadalnią i kuchnią.
Idąc dalej długim korytarzem, mamy dostęp do takich pomieszczeń jak gabinet połączony z domową siłownią, niezależną łazienką i sauną. Po drugiej stronie znajdują się dwa pokoje dla dzieci, podzielone garderobą i łazienką. Na końcu umieszczono master bedroom, czyli sypialnię połączoną z łazienką i garderobą. Korytarz jest dodatkowo podkreślony świetlikiem w dachu.
Ten układ pomieszczeń został tak zaplanowany, aby część dzienna i sypialniana otwierała się na ogród, a pokoje, które wymagają mniej prywatności, skierowane zostały w kierunku wjazdu.
Fot. 81.waw.pl
Ciekawym rozwiązaniem jest charakterystyczne „przekręcenie” okien pod kątem, aby ukazywały najładniejsze widoki na działce. Wszystkie okna od strony wału są zwrócone w kierunku zachodnio-południowym. Elewacja jest bardzo modułowa. Każde z okien można otworzyć, a dzięki charakterystycznemu układowi, mogły pojawić się przy nich mini tarasy. Całe wykonane są z drewna – posadzka, sufit i ścianki – mówi Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt z pracowni 81.waw.pl.
REKLAMA:
Zadaszenie powoduje skos dachu, który zwęża się od strefy dziennej do strefy sypialnianej. Tym samym taras przy salonie zyskuje najwięcej zadaszonej przestrzeni, przy której można odpocząć.
Od strony wjazdu okna pozostają w standardowym położeniu. Dzięki spięciu bryły domu w ramę, znalazła się przestrzeń na miejsca postojowe, a budynek stał się jednym, spójnym obiektem.
Trójkąty, które pojawiły się w elewacji, to ukryta przesuwna brama, prowadząca do miejsc postojowych. Jest to poniekąd element konstrukcyjny dla całej ramy. Wybraliśmy trójkąty, ponieważ nawiązują do ostrego kąta, który stworzył kształt działki. Co ciekawe, zastosowaliśmy w nich linki żeglarskie, które odnoszą się do pasji inwestora. Stalowa konstrukcja nadaje budynkowi lekkości, jednocześnie zamykając budynek i tworząc charakterystyczną ażurową przegrodę – dodaje Rafał Grudziąż, architekt pracowni 81.waw.pl.
Z głównego wejścia możemy dostać się do przechodniej garderoby, z której mamy dwa wyjścia – do spiżarni, skąd można od razu przejść z zakupami do kuchni, a także do głównego holu, przeznaczonego bardziej dla gości. Z niego bezpośrednio dostaniemy się do dużego salonu z kominkiem, połączonego z jadalnią i kuchnią.
Idąc dalej długim korytarzem, mamy dostęp do takich pomieszczeń jak gabinet połączony z domową siłownią, niezależną łazienką i sauną. Po drugiej stronie znajdują się dwa pokoje dla dzieci, podzielone garderobą i łazienką. Na końcu umieszczono master bedroom, czyli sypialnię połączoną z łazienką i garderobą. Korytarz jest dodatkowo podkreślony świetlikiem w dachu.
Ten układ pomieszczeń został tak zaplanowany, aby część dzienna i sypialniana otwierała się na ogród, a pokoje, które wymagają mniej prywatności, skierowane zostały w kierunku wjazdu.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: 81.waw.pl