W budownictwie wielorodzinnym klatka schodowa musi spełniać zasady bezpieczeństwa. W trakcie ewakuacji jest ona jedyną drogą ucieczki. O jakich wymogach technicznych należy pamiętać?
Klatka schodowa na co dzień pełni zupełnie trywialną rolę – korzystamy z niej, by dostać się do mieszkania, na strych lub do piwnicy. Są jednak sytuacje, gdy klatka schodowa staje się najważniejszym miejscem w całym domu.

Porzucając pomysł o schodach drewnianych lub żeliwnych, stajemy przed wyborem materiału, który będzie stabilny i będzie spełniał wymagane parametry techniczne, np. antypoślizgowość. – Powrót z zimowego spaceru w zaśnieżonych lub zabłoconych, butach może skończyć się tragicznym w skutkach upadkiem. Trzeba o tym pamiętać, zwłaszcza, że budynek ma służyć wielu pokoleniom, również dzieciom i seniorom. – zauważa ekspert firmy Dasag.
REKLAMA:
Choć polskie przepisy wymagają od producentów zapewnienia antypoślizgowości, to nie definiują ich minimalnej wartości. W efekcie schody wykończone np. granitem, mogą być antypoślizgowe tylko na papierze, a w rzeczywistości zagrażać zdrowiu mieszkańców.
Nieprzewidywalność zdarzeń, takich jak pożar czy zalanie, sprawia, że nigdy nie wiadomo, kiedy nasza klatka schodowa zmieni się w drogę ewakuacyjną. Dlatego nawet w niewielkich, kilkukondygnacyjnych domach warto stosować się do zasady obowiązującej w wieżowcach. Na korytarzach i klatkach bloków mieszkalnych oraz biurowców nie wolno ustawiać szafek, regałów czy półek. Obowiązuje tam także zakaz wykorzystywania klatki schodowej jako magazynu na stare meble czy inne zbędne przedmioty, które mogą stanowić przeszkodę na drodze ucieczki. – Warto także powstrzymać się od łatwopalnych dekoracji, które mogą stać się zarzewiem ognia. Zabawę stylem i aranżowanie przestrzeni lepiej zachować we wnętrzu mieszkania. Klatka schodowa wymaga bezpiecznego minimalizmu. – radzi ekspert firmy Dasag.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Dasag