Moc, materiały i źródło zasilania – to trzy kategorie cech odróżniające latarki do zadań domowych od oświetlenia do zadań specjalnych. Jak zwykle wszystko zależy od potrzeb. Ważne, aby przed zakupem odpowiedzieć na kilka pytań i pamiętać, że do szperania w piwnicy nie potrzebujemy latarki używanej przez siły zbrojne, a do spacerowania z psem przeznaczony jest inni sprzęt niż do nocnej wspinaczki po górach.
Fot. Mactronic
Wybór i zakup latarki to wypadkowa indywidualnych preferencji. Przed wizytą w sklepie trzeba odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Do czego ma służyć? Jak często? Czy będę zabierał ją na wyprawy? Czy musi świecić mocno? W jakiej przestrzeni będzie używana: zamkniętej czy otwartej? Na jakim zasięgu i czasie pracy nam zależy? Z pewnością ilu użytkowników, tyle odpowiedzi. Jeżeli będą precyzyjne, znalezienie najlepszego rozwiązania dopasowanego do potrzeb nie sprawi kłopotu. Pamiętajmy, że latarki do użytku domowego nie muszą spełniać wysokich wymagań, podczas gdy turystyczne, rowerowe czy kempingowe już tak. Nie mówiąc już o latarkach wykorzystywanych na co dzień w pracy w trudnych warunkach. Jakie parametry mają znaczenie w konkretnych sytuacjach?
Wybierając latarkę domową, możemy pokusić się o model z regulacją ogniskowej (tzw. funkcja fokus). Pozwala to dostosować szerokość wiązki światła do aktualnych potrzeb. Jeżeli chcemy świecić na dystans, potrzebujemy wąskiej wiązki. Jeżeli chcemy oświetlić większy teren, bez trudu przełączymy się na szerszy zakres. Gdy natomiast chcemy świecić daleko, poszukajmy latarki o mocy od 160 do 200 lm.
Niektóre sytuacje w domu wymagają użycia obu rąk. Amatorzy majsterkowania powinni kupić latarkę czołową, która zapewni im swobodę ruchu. Dobrym wyborem jest np. Falcon Blaze. - Dzięki zastosowaniu panelu COB światło jest rozproszone i bardzo jasne. Idealnie nadaje się do wszelkich prac majsterkowych lub aktywności sportowych – doradza Tomasz Kłak. Latarka czołowa przyda się także jako wyposażenie samochodu. Czołówka to najlepszy wybór dla biegaczy lub turystów wybierających się w góry (na dłuższe eskapady warto zabrać modele z wyższej półki, dysponujące dużym zasięgiem światła i długim czasem działania – np. Mactronic Vizo). Z latarek czołowych korzystają również rowerzyści. Co ciekawe, niektóre modele to latarki typu 2w1. Idealnym przykładem jest rowerowe oświetlenie Mactronic Scream. - Najnowsze modele świecą z jeszcze większą mocą i posiadają cechy niezawodności znane z przeszłości - wytrzymałą obudowę z aluminium lotniczego, jasny strumień światła równo oświetlający drogę oraz możliwość użycia jako latarki ręcznej – mówi ekspert rynku outdoorowego.
Tak, tu przyda się latarka z aluminium lotniczego. Ważne, aby miała mocną soczewkę wykonaną z poliwęglanu. Jeżeli ma służyć w górach, to lepiej żeby była bateryjna, bo na wysokościach niekiedy trudno o źródło prądu, dlatego lepiej zabrać ze sobą zapas baterii. Pamiętajmy, że biała barwa światła będzie się odbijać np. od śniegu, oślepiając użytkownika. Latarki dla profesjonalistów powinny świecić mocnym światłem przez długi czas, zatem wybierzmy latarkę z różnymi trybami świecenia (niektóre w trybie energooszczędnym pracują kilka dni). Przyda się także możliwość regulacji ogniskowej, aby zmniejszać lub zwiększać zakres świecenia. Nawet kolor obudowy lub paska ma znaczenie. Jedni wybiorą barwy odblaskowe, drudzy stonowane. Wszystko zależy od potrzeb.
Wybór i zakup latarki to wypadkowa indywidualnych preferencji. Przed wizytą w sklepie trzeba odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Do czego ma służyć? Jak często? Czy będę zabierał ją na wyprawy? Czy musi świecić mocno? W jakiej przestrzeni będzie używana: zamkniętej czy otwartej? Na jakim zasięgu i czasie pracy nam zależy? Z pewnością ilu użytkowników, tyle odpowiedzi. Jeżeli będą precyzyjne, znalezienie najlepszego rozwiązania dopasowanego do potrzeb nie sprawi kłopotu. Pamiętajmy, że latarki do użytku domowego nie muszą spełniać wysokich wymagań, podczas gdy turystyczne, rowerowe czy kempingowe już tak. Nie mówiąc już o latarkach wykorzystywanych na co dzień w pracy w trudnych warunkach. Jakie parametry mają znaczenie w konkretnych sytuacjach?
Do zadań domowych
Do użytku domowego, gdy latarka ma być sprzętem na podorędziu, najlepiej wybrać latarki bateryjne, które są tańsze niż akumulatorowe. Do spacerowania po zmroku z psem, do drobnych napraw lub do wyjścia do garażu, gdy zabraknie prądu, nie musimy mieć latarki z obudową z aluminium lotniczego. Wystarczy obudowa ze zwykłego aluminium lub z tworzywa sztucznego. Jeżeli chodzi o siłę światła – poszukajmy latarki świecącej z mocą około 50 lumenów. – Użytkownicy domowi powinni zwrócić uwagę na latarki serii Falcon Alpha, które są lekkie i solidne wykonane – poleca Tomasz Kłak, regionalny manager sprzedaży w firmie Mactronic - największego producenta oświetlenia przenośnego w Polsce. – Niektóre z nich świecą bardzo mocno, są też modele ładowalne – dodaje.Wybierając latarkę domową, możemy pokusić się o model z regulacją ogniskowej (tzw. funkcja fokus). Pozwala to dostosować szerokość wiązki światła do aktualnych potrzeb. Jeżeli chcemy świecić na dystans, potrzebujemy wąskiej wiązki. Jeżeli chcemy oświetlić większy teren, bez trudu przełączymy się na szerszy zakres. Gdy natomiast chcemy świecić daleko, poszukajmy latarki o mocy od 160 do 200 lm.
Niektóre sytuacje w domu wymagają użycia obu rąk. Amatorzy majsterkowania powinni kupić latarkę czołową, która zapewni im swobodę ruchu. Dobrym wyborem jest np. Falcon Blaze. - Dzięki zastosowaniu panelu COB światło jest rozproszone i bardzo jasne. Idealnie nadaje się do wszelkich prac majsterkowych lub aktywności sportowych – doradza Tomasz Kłak. Latarka czołowa przyda się także jako wyposażenie samochodu. Czołówka to najlepszy wybór dla biegaczy lub turystów wybierających się w góry (na dłuższe eskapady warto zabrać modele z wyższej półki, dysponujące dużym zasięgiem światła i długim czasem działania – np. Mactronic Vizo). Z latarek czołowych korzystają również rowerzyści. Co ciekawe, niektóre modele to latarki typu 2w1. Idealnym przykładem jest rowerowe oświetlenie Mactronic Scream. - Najnowsze modele świecą z jeszcze większą mocą i posiadają cechy niezawodności znane z przeszłości - wytrzymałą obudowę z aluminium lotniczego, jasny strumień światła równo oświetlający drogę oraz możliwość użycia jako latarki ręcznej – mówi ekspert rynku outdoorowego.
Do użytku bojowego
Na inne cechy i parametru latarek powinni zwrócić uwagę profesjonaliści, czyli te osoby, które przenośnego oświetlenia używają w pracy. Producenci tworzą latarki z myślą o różnych grupach odbiorców, w zależności od tego, jakie zgłaszają potrzeby. Strażacy potrzebują certyfikowanych latarek do pracy w strefach zagrożenia wybuchem (certyfikat Ex-ATEX). Żołnierze i myśliwi wykorzystują taktyczne latarki z możliwością montowania na broń, wyposażone w uchwyty czy włączniki żelowe. Ratownicy górscy korzystają z latarek odpornych na niskie temperatury. - Sprzęt dla profesjonalistów musi pracować niezawodnie w bardzo trudnych warunkach, dlatego warto wybierać latarki najwyższej jakości, odporne na uderzenia, upadki, wodę, pył i wstrząsy – podpowiada Tomasz Kłak z Mactronic.REKLAMA:
Tak, tu przyda się latarka z aluminium lotniczego. Ważne, aby miała mocną soczewkę wykonaną z poliwęglanu. Jeżeli ma służyć w górach, to lepiej żeby była bateryjna, bo na wysokościach niekiedy trudno o źródło prądu, dlatego lepiej zabrać ze sobą zapas baterii. Pamiętajmy, że biała barwa światła będzie się odbijać np. od śniegu, oślepiając użytkownika. Latarki dla profesjonalistów powinny świecić mocnym światłem przez długi czas, zatem wybierzmy latarkę z różnymi trybami świecenia (niektóre w trybie energooszczędnym pracują kilka dni). Przyda się także możliwość regulacji ogniskowej, aby zmniejszać lub zwiększać zakres świecenia. Nawet kolor obudowy lub paska ma znaczenie. Jedni wybiorą barwy odblaskowe, drudzy stonowane. Wszystko zależy od potrzeb.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Mactronic