Z mechanizmu podzielonej płatności (MPP, ang. split payment) będą musieli korzystać przedsiębiorcy działający w określonych obszarach. Wśród nich znajdują się m.in. usługi budowlane i przenoszenie uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, a także wytwarzanie wybranych towarów, głównie tych o znacznej wartości. Należą do nich choćby wyroby z metali, w tym metali szlachetnych, a także elektronika, części do samochodów, biżuteria, paliwa, węgiel oraz odpady i złom. Mimo ograniczenia, zakres firm objętych obowiązkiem stosowania od 1 listopada br. MPP może być szeroki. Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami mającymi ułatwić korzystanie z niego.
70% przedsiębiorców już otrzymuje należności lub płaci za kupione towary lub usługi wykorzystując split payment – pokazuje raport „Szybki Monitoring NBP – analiza sektora przedsiębiorstw”.
Mechanizm podzielonej płatności polega na dokonywaniu płatności przez nabywców usług lub towarów z wykorzystaniem specjalnego rachunku. Przelana kwota trafia na konto rozliczeniowe dostawcy, gdzie jest dzielona – ostatecznie pozostaje na nim wartość netto, natomiast kwota podatku VAT trafia na odpowiedni rachunek bankowy VAT, utworzony na potrzeby split payment. Warto dodać, że ta metoda dokonywania płatności może być stosowana wyłącznie w transakcjach między dwoma firmami.
Zgodnie z nowymi regulacjami, podatnicy, którzy dotychczas stosowali krajowe odwrotne obciążenie, będą bezwzględnie zobowiązani do dokonywania płatności z wykorzystaniem mechanizmu podzielonej płatności. Obowiązek ten ma wejść w życie 1 listopada 2019 roku. Do tej pory korzystanie z rozwiązania było dobrowolne. Obecnie podzielona płatność wciąż jest mechanizmem dobrowolnym. Jednak prace prowadzone przez Ministerstwo Finansów zmierzają do tego, aby split payment nie był obligatoryjny- wyjaśnia Adam Albekier, Senior Associate, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
Najwięcej wątpliwości związanych ze stosowaniem MPP budzi zwolnienie środków z rachunku VAT, które nie jest łatwe. Podatnik, który odnotowuje nadwyżkę podatku VAT naliczonego nad należnym, ma prawo wnioskować do urzędu o zwrot różnicy. Należy podkreślić, że nie wpływa ona jednak na konto natychmiast. Standardowym terminem jej otrzymania jest 60 dni, a często jest on jeszcze przedłużany.
Jednocześnie wraz z mającą wejść nowelizacją ustawy, Ministerstwo Finansów proponuje, aby środki z rachunku VAT podatnik mógł przeznaczyć nie tylko na zapłatę zobowiązania w podatku VAT, ale również na uregulowanie podatku dochodowego od osób prawnych, dochodowego od osób fizycznych, akcyzowego oraz należności celnych i składek. Zmiana ta w założeniu powinna zmniejszyć ryzyko pogorszenia płynności finansowej firm wynikające z ograniczonego dostępu do środków zgromadzonych na rachunku VAT - mówi Adam Albekier, Senior Associate, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
Obowiązkowym split payment mają być objęci nie tylko polscy podatnicy, ale również podmioty niemające siedziby w Polsce, zobowiązane do rozliczenia VAT od towarów i usług w naszym kraju. W związku z tym podmioty zagraniczne będą musiały posiadać konto rozliczeniowe oraz rachunek VAT prowadzony w oparciu o przepisy polskiego Prawa bankowego.
Mechanizm podzielonej płatności polega na dokonywaniu płatności przez nabywców usług lub towarów z wykorzystaniem specjalnego rachunku. Przelana kwota trafia na konto rozliczeniowe dostawcy, gdzie jest dzielona – ostatecznie pozostaje na nim wartość netto, natomiast kwota podatku VAT trafia na odpowiedni rachunek bankowy VAT, utworzony na potrzeby split payment. Warto dodać, że ta metoda dokonywania płatności może być stosowana wyłącznie w transakcjach między dwoma firmami.
REKLAMA:
Zgodnie z nowymi regulacjami, podatnicy, którzy dotychczas stosowali krajowe odwrotne obciążenie, będą bezwzględnie zobowiązani do dokonywania płatności z wykorzystaniem mechanizmu podzielonej płatności. Obowiązek ten ma wejść w życie 1 listopada 2019 roku. Do tej pory korzystanie z rozwiązania było dobrowolne. Obecnie podzielona płatność wciąż jest mechanizmem dobrowolnym. Jednak prace prowadzone przez Ministerstwo Finansów zmierzają do tego, aby split payment nie był obligatoryjny- wyjaśnia Adam Albekier, Senior Associate, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
Najwięcej wątpliwości związanych ze stosowaniem MPP budzi zwolnienie środków z rachunku VAT, które nie jest łatwe. Podatnik, który odnotowuje nadwyżkę podatku VAT naliczonego nad należnym, ma prawo wnioskować do urzędu o zwrot różnicy. Należy podkreślić, że nie wpływa ona jednak na konto natychmiast. Standardowym terminem jej otrzymania jest 60 dni, a często jest on jeszcze przedłużany.
Jednocześnie wraz z mającą wejść nowelizacją ustawy, Ministerstwo Finansów proponuje, aby środki z rachunku VAT podatnik mógł przeznaczyć nie tylko na zapłatę zobowiązania w podatku VAT, ale również na uregulowanie podatku dochodowego od osób prawnych, dochodowego od osób fizycznych, akcyzowego oraz należności celnych i składek. Zmiana ta w założeniu powinna zmniejszyć ryzyko pogorszenia płynności finansowej firm wynikające z ograniczonego dostępu do środków zgromadzonych na rachunku VAT - mówi Adam Albekier, Senior Associate, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
Obowiązkowym split payment mają być objęci nie tylko polscy podatnicy, ale również podmioty niemające siedziby w Polsce, zobowiązane do rozliczenia VAT od towarów i usług w naszym kraju. W związku z tym podmioty zagraniczne będą musiały posiadać konto rozliczeniowe oraz rachunek VAT prowadzony w oparciu o przepisy polskiego Prawa bankowego.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy