S-Labs, twórca systemu automatyki mieszkaniowej, instalowanego na etapie budowy w lokalach największych deweloperów – m.in. Murapolu czy Skanska, prezentuje aplikację Appartme na systemy iOS oraz Android. Dzięki niej użytkownicy lokali wyposażonych w system Appartme mogą zdalnie sterować urządzeniami domowymi – od zarządzania ogrzewaniem, przez podłączone do gniazdek urządzenia elektroniczne, po oświetlenie i zawory wodne. Co więcej rozwiązanie S-Labs może być rozwinięte o np. system ostrzegania przed zalaniem czy włamaniem, czyniąc mieszkanie prawdziwie smart.
Fot.S-Labs
Rozwiązanie S-Labs jest oferowane w nowych lokalach między innymi przez Murapol oraz Skanska. System stanowi integralną część mieszkania – pozwala sterować gniazdami elektrycznymi, oświetleniem, zaworami wody czy ogrzewaniem. Jego sercem jest właśnie aplikacja mobilna, która łączy się z poszczególnymi urządzeniami zdalnie. Dzięki temu system Appartme daje nam dostęp do tych urządzeń z dowolnego miejsca na ziemi. Jeżeli będziemy chcieli w trakcie urlopu dowiedzieć się, czy nic złego w domu się nie dzieje lub symulować naszą obecność, aplikacja Appartme nam to umożliwi.
Aplikacja umożliwia również użytkownikom dostęp do danych o bieżącym zużyciu energii elektrycznej w mieszkaniu. Dzięki temu widać, które urządzenia zużywają jej najwięcej, co z kolei umożliwia optymalizację kosztów i wybór dopasowanej do naszych potrzeb taryfy u operatora. To z kolei ma nie tylko wymiar ekonomiczny, ale promuje odpowiedzialne zachowania i pozwala zadbać o ekologiczny aspekt naszego życia. System Appartme to nie tylko narzędzie do zarządzania domem, ale także platforma umożliwiająca użytkownikom poszerzanie obszaru smart o dostępne w sklepie Appartme urządzenia klasy smart home.
Co więcej w przyszłości możliwe będzie zamawianie dodatkowych usług, takich jak opieka medyczna czy ochrona mienia. Wśród dostępnych urządzeń w sklepie Appartme będzie można dokupić także programowalne głowice termostatyczne, zdalnie sterowane zasłony, czujniki monitorujące temperaturę, jakość powietrza czy ostrzegające przed zalaniem lub włamaniem, a nawet zdalnie sterowane zaparzacze do herbaty.
– Jesteśmy u progu kolejnego dziesięciolecia XXI wieku. Po drogach zaczynają już się poruszać autonomiczne pojazdy, a sztuczna inteligencja wspomaga ludzkość np. w walce z chorobami. Z drugiej strony nasze nowo kupione mieszkania w standardzie z zeszłego wieku. Tak jakby to, co się dokonało na świecie w ramach cyfrowej rewolucji, czyli powszechna mobilność, popularność rozwiązań chmurowych i zdalna dostępność do dóbr oraz usług nie zaistniało. Postanowiliśmy to zmienić i naszą odpowiedzią jest aplikacja Appartme, funkcjonalna, łatwa w użyciu i dostępna dla każdego, nie tylko w nowym mieszkaniu – powiedział Jerzy Ryłko pomysłodawca projektu Appartme.
– Od lat obserwujemy rynek smart home. Brakowało nam na nim rozwiązań, z których z jednej strony, jako mieszkańcy, sami chcielibyśmy skorzystać, z drugiej – będących atrakcyjnymi także dla deweloperów. Szukaliśmy systemu łatwego w instalacji na etapie budowy inwestycji, który byłby dostępny dla jej lokatorów od razu po przekroczeniu progu własnych czterech ścian. Ponieważ nie znaleźliśmy ofert spełniających nasze oczekiwania, postanowiliśmy stworzyć własny standard. Appartme pasuje do niemal wszystkich nowych mieszkań, a aplikacja o tej samej nazwie, będącą jego integralną częścią, pozwala kontrolować media kiedy i gdzie tylko chcemy. Dzięki temu całość jest intuicyjna w obsłudze, atrakcyjna dla deweloperów i dla mieszkańców, którym podnosi komfort codziennego życia – powiedział Robert Orlewski, Wiceprezes spółki S-Labs, która stworzyła system automatyki mieszkaniowej Appartme.
Systemy automatyki mieszkaniowej przyszłym standardem budownictwa? Jak pokazują dane portalu Statista.com 1 , w 2020 roku na świecie 5% gospodarstw domowych było wyposażonych w systemy smart home 2 , a do 2024 roku ma je posiadać 20%. Wartość rynku wynosi obecnie ponad 84 miliardów dolarów, ale dzięki przewidywanemu wzrostowi rok do roku na poziomie blisko 17%, do 2024 powinna osiągnąć wartość 157 miliardów dolarów.
– Wierzymy, że systemy klasy smart home, które są integralną częścią mieszkania i nie wymagają od użytkowników samodzielnej instalacji, staną się pożądanym przez konsumentów standardem. Co za tym idzie, deweloperzy zaczną częściej oferować mieszkania w nie wyposażone, żeby zainteresować klientów. Proces, który do tego doprowadzi, można porównać do wprowadzenia klimatyzacji w samochodach. Coś, co na początku było nowinką i luksusem, jest obecnie wyposażeniem, bez którego nie wyobrażamy sobie samochodu – podsumowuje Robert Orlewski.
Rozwiązanie S-Labs jest oferowane w nowych lokalach między innymi przez Murapol oraz Skanska. System stanowi integralną część mieszkania – pozwala sterować gniazdami elektrycznymi, oświetleniem, zaworami wody czy ogrzewaniem. Jego sercem jest właśnie aplikacja mobilna, która łączy się z poszczególnymi urządzeniami zdalnie. Dzięki temu system Appartme daje nam dostęp do tych urządzeń z dowolnego miejsca na ziemi. Jeżeli będziemy chcieli w trakcie urlopu dowiedzieć się, czy nic złego w domu się nie dzieje lub symulować naszą obecność, aplikacja Appartme nam to umożliwi.
Aplikacja umożliwia również użytkownikom dostęp do danych o bieżącym zużyciu energii elektrycznej w mieszkaniu. Dzięki temu widać, które urządzenia zużywają jej najwięcej, co z kolei umożliwia optymalizację kosztów i wybór dopasowanej do naszych potrzeb taryfy u operatora. To z kolei ma nie tylko wymiar ekonomiczny, ale promuje odpowiedzialne zachowania i pozwala zadbać o ekologiczny aspekt naszego życia. System Appartme to nie tylko narzędzie do zarządzania domem, ale także platforma umożliwiająca użytkownikom poszerzanie obszaru smart o dostępne w sklepie Appartme urządzenia klasy smart home.
REKLAMA:
Co więcej w przyszłości możliwe będzie zamawianie dodatkowych usług, takich jak opieka medyczna czy ochrona mienia. Wśród dostępnych urządzeń w sklepie Appartme będzie można dokupić także programowalne głowice termostatyczne, zdalnie sterowane zasłony, czujniki monitorujące temperaturę, jakość powietrza czy ostrzegające przed zalaniem lub włamaniem, a nawet zdalnie sterowane zaparzacze do herbaty.
– Jesteśmy u progu kolejnego dziesięciolecia XXI wieku. Po drogach zaczynają już się poruszać autonomiczne pojazdy, a sztuczna inteligencja wspomaga ludzkość np. w walce z chorobami. Z drugiej strony nasze nowo kupione mieszkania w standardzie z zeszłego wieku. Tak jakby to, co się dokonało na świecie w ramach cyfrowej rewolucji, czyli powszechna mobilność, popularność rozwiązań chmurowych i zdalna dostępność do dóbr oraz usług nie zaistniało. Postanowiliśmy to zmienić i naszą odpowiedzią jest aplikacja Appartme, funkcjonalna, łatwa w użyciu i dostępna dla każdego, nie tylko w nowym mieszkaniu – powiedział Jerzy Ryłko pomysłodawca projektu Appartme.
– Od lat obserwujemy rynek smart home. Brakowało nam na nim rozwiązań, z których z jednej strony, jako mieszkańcy, sami chcielibyśmy skorzystać, z drugiej – będących atrakcyjnymi także dla deweloperów. Szukaliśmy systemu łatwego w instalacji na etapie budowy inwestycji, który byłby dostępny dla jej lokatorów od razu po przekroczeniu progu własnych czterech ścian. Ponieważ nie znaleźliśmy ofert spełniających nasze oczekiwania, postanowiliśmy stworzyć własny standard. Appartme pasuje do niemal wszystkich nowych mieszkań, a aplikacja o tej samej nazwie, będącą jego integralną częścią, pozwala kontrolować media kiedy i gdzie tylko chcemy. Dzięki temu całość jest intuicyjna w obsłudze, atrakcyjna dla deweloperów i dla mieszkańców, którym podnosi komfort codziennego życia – powiedział Robert Orlewski, Wiceprezes spółki S-Labs, która stworzyła system automatyki mieszkaniowej Appartme.
Systemy automatyki mieszkaniowej przyszłym standardem budownictwa? Jak pokazują dane portalu Statista.com 1 , w 2020 roku na świecie 5% gospodarstw domowych było wyposażonych w systemy smart home 2 , a do 2024 roku ma je posiadać 20%. Wartość rynku wynosi obecnie ponad 84 miliardów dolarów, ale dzięki przewidywanemu wzrostowi rok do roku na poziomie blisko 17%, do 2024 powinna osiągnąć wartość 157 miliardów dolarów.
– Wierzymy, że systemy klasy smart home, które są integralną częścią mieszkania i nie wymagają od użytkowników samodzielnej instalacji, staną się pożądanym przez konsumentów standardem. Co za tym idzie, deweloperzy zaczną częściej oferować mieszkania w nie wyposażone, żeby zainteresować klientów. Proces, który do tego doprowadzi, można porównać do wprowadzenia klimatyzacji w samochodach. Coś, co na początku było nowinką i luksusem, jest obecnie wyposażeniem, bez którego nie wyobrażamy sobie samochodu – podsumowuje Robert Orlewski.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: S-Labs