Fot. Saint-Gobain Building Glass

Dlaczego szyby parują?

W sezonie jesienno-zimowym w większości domów co roku niczym bumerang powraca ten sam temat – zaparowane szyby, zwłaszcza, gdy zaczynają grzać kaloryfery. Ciepłe powietrze w pomieszczeniach nasyca się wilgocią powstałą wskutek codziennych czynności, takich jak np. kąpiele, gotowanie, suszenie prania czy prasowanie. W wyniku różnicy temperatur, po zetknięciu z chłodną taflą, para wodna skrapla się na szkle. Kondensacji służy również brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza typowy dla zimowych miesięcy, kiedy mróz skutecznie odwodzi nas od częstego otwierania okien, a także stosowanie nawilżaczy powietrza, które niwelują jego suchość wywołaną przez grzejniki.

Z pozoru błahe parowanie okien może okazać się brzemienne w skutkach i rzutować na nasze zdrowie. Nadmierne gromadzenie się wody na ramach okiennych czy uszczelkach sprzyja rozwojowi grzybów i pleśni, które mogą wywoływać groźne choroby, szczególnie układu oddechowego i nerwowego.

W kwestiach zdrowia oraz komfortu funkcjonowania nie należy iść na kompromisy i warto stawiać na najwyższej jakości, zaawansowane technologicznie rozwiązania. W walce z zaparowanymi szybami oraz niskiej jakości powietrzem skutecznym narzędziem będzie szkło grzewcze z funkcją antykondensacji.

Fot. Saint-Gobain Building Glass

Ciepłe szyby – i problem pary znika!

Najprościej ujmując, aktywne szkło grzewcze to sterowane prądem szkło laminowane, a co za tym idzie – bezpieczne, które zostało zaprojektowane tak, by przezroczysta tafla mogła ogrzewać wnętrza.

– Mechanizm działania szkła grzewczego EGLAS opiera się na promieniowaniu cieplnym emitowanym przez niskoemisyjną powłokę z tlenków metali pokrywającą jego powierzchnię, która jest aktywowana przy użyciu energii elektrycznej – mówi Aksana Myslivets, Marketing Manager Saint-Gobain Building Glass. – Szkło EGLAS może być stosowane jako uzupełnienie domowego systemu grzewczego i dodatkowe źródło ciepła w pomieszczeniu podnoszące nasz komfort termiczny, a czasami nawet jego główne źródło. Pozwala ono zapomnieć o chłodzie niezależnie od warunków atmosferycznych czy pory roku, poprawia widoczność szyb i uwalnia nas od problemu parujących okien.

W przypadku szkła EGLAS antykondensacja najczęściej idzie w parze z funkcją grzewczą, ale może być też kwestią od niej niezależną. Z uwagi na to, że szyba emituje ciepło, para wodna nie osadza się na jej powierzchni ani elementach stolarki. Przekłada się to nie tylko na niezrównaną przejrzystość okien i większą ilość promieni słonecznych dostających się do środka, ale i lepszą jakość powietrza, które pozbawione jest zarodników grzybów.

„Ciepłe szyby” to zdrowy, w pełni zintegrowany system grzewczy, który nie wymaga częstego przeglądu czy napraw. Biorąc pod uwagę, że szkło aktywne EGLAS można zintegrować z funkcjonującą w danym budynku instalacją fotowoltaiczną, staje się ono rozwiązaniem korzystnym zarówno dla domowego budżetu, jak i planety.

Fot. Saint-Gobain Building Glass
Szkło EGLAS może być również z powodzeniem stosowane w świetlikach na poddaszu czy w postaci coraz bardziej popularnych wielkoformatowych przeszkleń połaciowych. Dzięki funkcji topnienia śniegu, skutecznie eliminuje zalegającą na szybach pokrywę śnieżną, która blokując sporą część naturalnego światła, zmusza nas do posiłkowania się w dzień sztucznym oświetleniem, by rozjaśnić przestrzeń. Dzięki termostatowi i wbudowanemu specjalnemu czujnikowi, funkcja topnienia jest uruchamiana samoczynnie, nie musimy zatem myśleć o odśnieżaniu okien dachowych, a doskonały widok na świat zewnętrzny zyskujemy automatycznie.

W tym miejscu warto również wspomnieć o aspektach czysto estetycznych. Zastosowanie szkła EGLAS jako głównego źródła ciepła w pomieszczeniu pozwala użytkownikowi zrezygnować z instalacji tradycyjnych grzejników, często mało eleganckich i zaburzających kompozycyjną harmonię wnętrz, lub znacząco zredukować ich ilość. Zaoszczędzona w ten sposób przestrzeń otworzy przed nami praktycznie nieograniczone możliwości aranżacyjne. EGLAS będzie także znakomitym dopełnieniem sięgających od podłogi po sufit okien czy wielkogabarytowych drzwi tarasowych, nadających wnętrzom lekkości i nowoczesnego wyrazu.

To jednak nie koniec udogodnień na miarę XXI wieku. Szkło EGLAS cechuje niezwykła praktyczność i wygoda użytkowania. Doskonale sprawdzi się w domu inteligentnym, bowiem – jak na smart rozwiązanie przystało – jego temperaturą można sterować za pomocą aplikacji mobilnej. Przytulny klimat w zimowe wieczory na kiwnięcie palcem? Dosłownie!

Fot. Saint-Gobain Building Glass

Dodatkowe korzyści w pakiecie (szybowym)

Laminowane szkło grzewcze w postaci szyb zespolonych jedno- i dwukomorowych możemy zestawić z praktycznie każdym rodzajem szkła, by zyskać pakiet idealny, odpowiadający wszelkim potrzebom.

– Szkło EGLAS w pakiecie szybowym może być zespolone z inną, dowolną szybą z oferty Saint-Gobain. Komponując je np. z niskoemisyjnym szkłem ECLAZ nasz dom będzie bardziej energooszczędny, zyskamy najlepsze właściwości termoizolacyjne i jeszcze więcej światła dziennego we wnętrzach. Z kolei w połączeniu ze szkłem SGG STADIP PROTECT SILENCE skutecznie wyciszymy nawet najbardziej uporczywe hałasy płynące z zewnątrz. Szyby zespolone EGLAS spełniają europejskie normy jakościowe. Są odporne na zabrudzenia i wnikanie wilgoci (stopień ochrony IP37 oraz IP67) oraz uderzenia, stanowią tym samym barierę trudną do sforsowania. Dzięki nim ciepła, cicha i bezpieczna przestrzeń jest wprost na wyciągnięcie ręki – mówi Aksana Myslivets.

Choć istnieją różne sposoby na ogrzanie wnętrz czy zapobieganie kondensacji pary wodnej na szybach, warto dokonywać przemyślanych wyborów. Szkło aktywne EGLAS to bez wątpienia wydajny, a przy tym niewidoczny system grzewczy, który zapewnia doskonałą przezierność okien, dobrej jakości powietrze, a przy tym troszczy się o komfort, zdrowie oraz lepsze samopoczucie domowników nie tylko w długie, zimowe wieczory. To funkcjonalne i wygodne rozwiązanie, które pozwala oszczędzić czas, przestrzeń i środki w domowym budżecie. Dzięki niemu możemy zobaczyć więcej i oddychać swobodniej – dosłownie i w przenośni.