Klasyczne motywy aranżacyjne, pomimo upływu lat i zmienności trendów, wciąż są chętnie wykorzystywane w projektowaniu współczesnych przestrzeni, wprowadzając ponadczasowy klimat. Ich wyjątkowość tkwi w elegancji oraz zdolności do adaptacji w nowych kontekstach estetycznych.
Do najczęściej wybieranych elementów należy sztukateria: delikatne listwy, rozety sufitowe czy ozdobne oprawy otworów drzwiowych i okiennych. Kiedyś kojarzona wyłącznie z przepychem pałacowych sal, dziś nabiera świeżości, pełniąc funkcję wyrafinowanego dopełnienia prostych, nowoczesnych form. Niezmiennie ceniony jest również drewniany parkiet układany w klasyczne wzory, takie jak francuska i węgierska jodełka. Choć konkurencję stanowią panele winylowe i innowacyjne kompozyty, drewno pozostaje symbolem trwałości i domowego ciepła. Tak samo marmur, dzięki unikalnym żyłom nie traci na popularności, zdobi łazienki i kuchnie, wnosząc do nich szlachetność. Nie sposób pominąć mebli inspirowanych dawnymi epokami, komód o rzeźbionych frontach, krzeseł z giętymi oparciami lub stołów z kunsztownie toczonymi nogami. W zestawieniu z minimalistycznymi bryłami tworzą intrygujące kontrasty pełne charakteru. To właśnie ta zdolność do łączenia przeszłości z teraźniejszością sprawia, że tradycyjne detale pozostają aktualne. Nie narzucają jednolitego stylu, lecz otwierają pole do twórczych interpretacji. Dzięki temu wnętrza zyskują głębię, a dom staje się przestrzenią, która opowiada historię i buduje poczucie ciągłości.
Styl retro jest przykładem nurtu, który wciąż powraca, przywołując atmosferę minionych dekad. Inspiracje z lat 50., 60. czy 70. ubiegłego wieku wprowadzają do projektów nutę sentymentalnego uroku, ale także odwagę w operowaniu kolorem i formą. Widać to na posadzce pokrytej kaflami o geometrycznym wzorze w czerni i bieli, nadającej rytm łazience. Ściany obłożone jasnymi, prostokątnymi płytkami z subtelnym połyskiem optycznie powiększają przestrzeń, odbijając światło wpadające przez okno, natomiast farba w głębokim odcieniu zieleni dodaje wyrazistości i intensywności.
Strefa umywalkowa z dwoma stanowiskami stanowi mocny akcent kompozycyjny. Drewnianej szafce o widocznym rysunku słojów i zaokrąglonych rogach towarzyszy marmurowy blat w zdecydowanym zielonkawym zabarwieniu. Misy wykonano z dekoracyjnego szkła o pionowym ryflowaniu, które nadaje im rzeźbiarski wydźwięk i sprawia, że światło pięknie załamuje się na ich powierzchni. Kluczową rolę odgrywa armatura w kolorze złota, przełamując ciemną kolorystykę i dodając szlachetności. Smukłe, lekko pochylone baterie umywalkowe VITTO GOLD VERDELINE marki FERRO posiadają płaskie, wygodne uchwyty i regulatory ceramiczne gwarantujące niezawodność i precyzję działania. Pasujące do baterii wykończenie widać na kinkietach z kulistymi, matowymi kloszami i ramach nieregularnych luster, wnoszących artystyczny pierwiastek i łagodzących surowość podziałów.
Natrysk walk-in oddzielony został przeszkloną ścianką z czarnymi profilami, pozwalającą promieniom słonecznym wnikać w głąb pomieszczenia. Na tle poziomo ułożonych płytek wyeksponowano ścienną baterię z tej samej kolekcji zestawioną z przesuwnym zestawem ze słuchawką RILLO, pozwalającym na wygodne dopasowanie wysokości i kąta strumienia wody. Dodatkowym atutem jest nisza wyłożona ciemnym kamieniem, pełniąca funkcję półki na kosmetyki. To praktyczne rozwiązanie nie tylko usprawnia organizację, lecz także podkreśla luksusowy charakter aranżacji.
Warto przeczytać
.webp)
