Fot. Benjamin MoorePrzygotowując się do malowania domu lub mieszkania koncentrujemy się zazwyczaj na wyborze farby i kolorystyki wnętrza. Bardzo często bagatelizujemy temat odpowiednich narzędzi malarskich, w tym wałków. Naszymi decyzjami często rządzi przypadek i dopiero w trakcie pracy zdajemy sobie sprawę z popełnionych błędów. Od wyboru odpowiedniego wałka malarskiego bardzo wiele zależy. Właściwie dopasowany sprzęt malarski przyniesie korzyści zarówno estetyczne, jak i finansowe. Unikniemy na ścianach brzydkich smug, powierzchnia będzie dokładnie odnowiona, a na dodatek zużyjemy mniej farby. Aby nasze decyzje zakupowe były przemyślane warto poznać kilka kluczowych zasad dotyczących wałków malarskich, w czym pomoże Christian Michaud, ekspert z kanadyjskiej firmy Richard produkującej wysokiej jakości sprzęt malarski.

Na rynku dostępny jest bardzo szeroki wybór wałków malarskich wykonanych z różnych materiałów, w tym welurowe, sznurkowe, futrzane czy gąbkowe. Przeważają wałki z włókien syntetycznych, które poza bardzo dobrymi właściwościami aplikacyjnymi są łatwe do utrzymania w czystości. Dużą popularnością wśród klientów cieszą się wałki wykonane z mikrofibry (np. Ultra Touch marki Richard), które szczególnie dobrze sprawdzą się podczas malowania wodorozcieńczalnymi farbami akrylowymi. Bardzo wygodne rozwiązanie stanowi wyjątkowo trwały wałek wykonany ze specjalnych włókien poliakrylowych Dralon^® przeznaczony do malowania zarówno farbami wodorozcieńczalnymi, jak i rozpuszczalnikowymi (np. alkilowymi). Przy wyborze wałka malarskiego jednym z kluczowych elementów jest długość włosia. Jeżeli zamierzamy malować gładkie powierzchnie np. gładzie gipsowe lub parkiet powinniśmy zdecydować się na krótkie włosie o długości ok. 6-10 mm. Przy odnawianiu szorstkich tynków tradycyjnych lub tapet strukturalnych wskazane jest skorzystanie z wałków z włosiem od 13 do 15 mm. Natomiast malowanie powierzchni chropowatych np. ścian ceglanych wymaga zastosowania wałków z długim włosiem 19-30 milimetrowym.

Poza długością włosia bardzo istotna jest również szerokość wałka. Im jest on szerszy tym prace malarskie przebiegają szybciej i wygodniej. Zdaniem Christiana Michauda, eksperta marki Richard , optymalna szerokość wałka to 24 cm (np. wałek Pro Serie marki Richard). Przy malowaniu powierzchni trudnodostępnych (glifów okiennych, parapetów itp.) niezbędne są jednak wałki zdecydowanie węższe (np. o szerokości 75 mm). Dlatego kompletując narzędzia potrzebne do remontu kupmy od razu wałki o różnej szerokości. Jeżeli w domu planujemy zastosować więcej niż jeden kolor warto zaopatrzyć się w minimum 2 wałki szerokie i 2 wąskie, z których przynajmniej jeden przypisany będzie do farby białej. Nawet bardzo dokładne umycie wałka po farbie w nasyconym odcieniu nie da nam całkowitej gwarancji, że farba biała nie ulegnie minimalnemu odbarwieniu.

Fot. Benjamin MooreFot. Benjamin Moore
Z punktu widzenia komfortu prac malarskich bardzo ważny jest wybór ergonomicznej rączki do wałka. Na uwagę zasługują rączki Ergo-Grip i Premier marki Richard, które mają bardzo wygodną rękojeść. Ergonomiczny kształt uchwytu zapewnia idealne przyleganie narzędzia do dłoni, a dzięki temu dłoń wolniej męczy się podczas malowania.