Dom z piwnicą czy bez

Podziel się:
Od lat przedmiotem dyskusji miedzy projektantami oraz inwestorami jest sprawa, dotycząca zasadności wykonywania podpiwniczeń domów jednorodzinnych. Zarówno zwolennicy piwnic, jak i przeciwnicy ich budowania, przytaczają coraz to nowe argumenty, mające uzasadnić ich poglądy. Tymczasem w praktyce, często zasadnicze znaczenie dla decyzji o podpiwniczeniu budynku mają warunki techniczne, a raczej geotechniczne gruntu. Problem , czy budować domy z piwnicami, czy bez nich, jest zatem problemem technicznym.

Dom z piwnicą czy bez? Fot. Waldemar MulhsteinDom z piwnicą czy bez? Fot. Waldemar MulhsteinRezygnacja z budowy piwnic, to w praktyce oszczędności polegające na rezygnacji ze stropu nad piwnicą i oszczędność na wysokości ścian fundamentowych, schodach do piwnicy, ściankach działowych, drzwiach do poszczególnych pomieszczeń instalacji elektrycznej, a czasem także wodociągowej i kanalizacyjnej. W każdym razie, znacząco mniejsze koszty inwestycyjne.

Pozbawienie domu jednorodzinnego piwnic, pozwala na zlokalizowanie pomieszczeń gospodarczych (np. pralni, kotłowni i pomieszczeń hobby) na jednym poziomie. Unikamy zatem konieczności chodzenia po schodach. Nowoczesne systemy grzewcze nie wymagają gromadzenia paliwa (węgla lub koksu) na cała zimę, a najbardziej poręczną lokalizacją dla spiżarni jest bezpośrednie sąsiedztwo kuchni. Brak piwnic, to także brak problemów z możliwością okresowego zalewania tych pomieszczeń przez wodę, oraz unikanie kłopotów z uszkodzeniami lub wadliwym wykonaniem izolacji przeciwwodnej i przeciwwilgociowej w piwnicy.

Zalety domu bez piwnic:

1. Ograniczenie wielkości fundamentów - wysokości ścian fundamentowych - ograniczenie kosztów inwestycyjnych,
2. Niższe koszty wykonania podłogi na gruncie, zamiast stropu nad piwnicą,
3. Brak schodów do piwnicy,
4. Ograniczenie kosztów, ze względu na brak stolarki i instalacji w piwnic,
5. Możliwość realizacji budynku, nawet na terenach o wysokim poziomie wód gruntowych,
6. Skrócenie cyklu wykonawczego budowy.

Wady domu bez piwnicy:

1. Brak wystarczającej liczby pomieszczeń gospodarczych,
2. Ograniczenie programu funkcjonalnego domu,
3. Brak dostępu do instalacji wodno-kanalizacyjnej, bez dewastacji podłóg w pomieszczeniach domu,
4. W budynkach parterowych, problemy z ciągiem w kominie,
5. Utrudniona wentylacja grawitacyjna pomieszczeń.

Pamiętajmy jednak, że ściany fundamentowe budynku niepodpiwniczonego, także wymagają wykonania izolacji przeciwwilgociowych i przeciwwodnych. Oznacza to, że dla poprawnego wykonania ścian fundamentowych w budynku pozbawionym piwnic, konieczne jest przygotowanie wykopów, umożliwiających dostęp do obu powierzchni bocznych tych ścian. Dlatego gotowe wykopy muszą być szersze od szerokości ław o ok. 0,6-0,8 m. Pozwoli to, nie tylko swobodne wykonanie szalunków i ich późniejszy demontaż, ale także wykonanie izolacji przeciwwilgociowej lub przeciwwodnej oraz izolacji termicznej ścian fundamentowych. W przypadku budynku bez piwnic materiał izolujący termicznie można umieścić po wewnętrznej stronie ściany.

Obecnie wśród „zamerykanizowanych” i pseudo „nowoczesnych” specjalistów od budowy domów jednorodzinnych, rozpowszechniła się metoda fundamentowania budynków „na rowki”. W praktyce oznacza to, że wykonuje się wykopy o szerokości zbliżonej do projektowanej szerokości ścian fundamentowych, z ewentualnym poszerzeniem wykopu przy jego dnie. Często, nakazane projektem zbrojenie układa się bezpośrednio na gruncie, a szalowanie wykonuje jedynie dla tej części ścian, która winna wystawać ponad powierzchnię gruntu. Tak przygotowane wykopy (słyszałem na budowie określenie „szalunki ziemne”) zalewa się betonem. No cóż, taka metoda nie wiele ma wspólnego ze sztuką budowlaną, ale dla „nowoczesnych” budowlańców jedynym miernikiem jest „osiągnięta oszczędność”, nawet wbrew poprawności technicznej.

Tymczasem oprócz wadliwie umieszczonego zbrojenia, które dość szybko zaczyna korodować, jeśli styka się z gruntem, dodatkowe kłopoty wynikną z pewnością w przyszłości z tytułu niskiej jakości wykonania powierzchni bocznych ścian fundamentowych. Jako, że wylanie betonu do „szalunku ziemnego” wiąże się z nierównościami powierzchni ściany fundamentowej, z pewnością po okresie zimowym okaże się, że ściany, mimo zachowania odpowiedniej głębokości posadowienia i tak pękają. Wytłumaczenie tego zjawiska jest dość łatwe. Otóż chropowate powierzchnie ścian fundamentowych bezpośrednio połączone z gruntem będą poddane siłom działającym pionowo, powstającym podczas zamarzania i pęcznienia gruntu w warstwach płytszych. Wystające fragmenty ścian fundamentowych zostaną „zazębione” z gruntem, zapewniając na tyle wysoką siłę tarcia, że nastąpi naruszenie konstrukcji ściany fundamentowej, wynoszonej przez pęczniejący podczas zamarzania i podnoszący się grunt. W konsekwencji może zostanie naruszona stabilność ściany fundamentowej.

Fot. Waldemar MulhsteinFot. Waldemar MulhsteinPozwoliłem sobie na wskazanie powyższego problemu, celem uzmysłowienia, że szukanie pozornych „oszczędności” na etapie fundamentowania domu, może skutkować w przyszłości problemami natury konstrukcyjnej. Oczywiście, w większości przypadków, spotykamy realizacje posadowień budynków niepodpiwniczonych wykonane poprawnie pod względem technicznym. Jednak wówczas okazuje się, że rzeczywista różnica kosztów nie jest, aż tak znacząca. Na etapie stanu surowego, to koszt wykonania stropu nad piwnicą i koszt schodów prowadzących, do podziemnej części budynku. Jeżeli jedynym argumentem decydującym o rezygnacji z piwnicy jest oszczędność, to może warto rozważyć tę kwestię ponownie.

Termo i hydroizolacja ścian i podłóg w piwnicy, rys. Waldemar MulhsteinTermo i hydroizolacja ścian i podłóg w piwnicy, rys. Waldemar Mulhstein
Fot. Waldemar MulhsteinFot. Waldemar MulhsteinWarto pewnie poznać zdanie osób, które mieszkają w domach bez piwnicy. Z licznych opinii osób zamieszkujących domy „oszczędne”, pozbawione piwnic wynika, że brak pomieszczeń gospodarczych jest wyraźną bolączką. Ma to miejsce szczególnie w domach, które stanowią przeniesienie na działkę układu funkcjonalnego kilkupokojowego mieszkania, a jedynym pomieszczeniem gospodarczo – technicznym jest niewielka kotłownia. Z obserwacji wynika, że wcześniej lub później, użytkownicy decydują się na dobudowanie, bądź wolnostojącego garażu, powiększonego o pomieszczenia gospodarcze, bądź szopy „na narzędzia”. Oczywiście, jeśli jest to możliwe na równie „oszczędnie” wytyczonej działce. Podczas użytkowania często okazuje się, że wadliwie zaprojektowany dom nie przewiduje miejsca na przechowywanie nawet na kosiarki do trawnika lub podstawowych narzędzi ogrodniczych. Ponadto warto pamiętać, że każdy dom wymaga okresowych napraw i materiałów eksploatacyjnych, których nie sposób przechowywać w części mieszkalnej lub w pomieszczeniach dostępnych dla wszystkich domowników – zwłaszcza dzieci.
REKLAMA:

Odrębnym zagadnieniem jest wykonanie instalacji wodno-kanalizacyjnych w budynku pozbawionym piwnicy. O ile przewody wodociągowe można z powodzeniem poprowadzić po ścianach lub w posadzce, o tyle rury odprowadzające do kanalizacji lub zbiornika bezodpływowego ścieki, koniecznie muszą znajdować się pod warstwami izolacyjnymi i wylewką betonową podłóg spoczywających na gruncie. Oznacza to, że każda poważna awaria wiąże się z koniecznością dewastowania podłogi, ze względu na brak innego dostępu do instalacji kanalizacyjnej.

Zalety domu z piwnicą:

1. Uzyskanie dodatkowych pomieszczeń użytkowych, np. na pokój hobby, saunę, salę fitness lub własną siłownię,
2. Pomieszczenie na kotłownię i zbiorniki oleju opałowego lub innego paliwa,
3. Zwiększenie wysokości przewodów dymowych lub spalinowych i poprawa ,,ciągu",
4. Uzyskanie pomieszczeń ,,chłodnych", np. na spiżarnię,
5. Zwiększenie głębokości posadowienia, ograniczające skutki przemarzania gruntu na budynek,
6. Stały dostęp do instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej, możliwość wykonania napraw okresowych,
7. Poprawa efektywności wentylacji pomieszczeń mieszkalnych.

Wady domu z piwnicą:

1. Zwiększona głębokość i kubatura wykopów,
2. Konieczność wykonania i podniesienia kosztów budowy stropu nad piwnicą,
3. Konieczność wykonania i koszt schodów do piwnicy,
4. Koszt elementów stolarki okiennej i drzwiowe w pomieszczeniach piwnicznych,
5. Koszt instalacji (elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej) w pomieszczeniach.

Fot. Waldemar MulhsteinFot. Waldemar Mulhstein

Dlaczego warto wykonać piwnice?

Dla wielu osób decydujących się na budowę lub kupno domu równie duże znaczenie, jak brak sąsiadów za ścianą i kawałek własnego trawnika oraz podjazd i garaż, mają także dodatkowe pomieszczenia gospodarcze lub mogące zostać przeznaczone na hobbistyczne. Dotyczy to zwłaszcza osób, które uważają, że własny dom stanowi wyższą formę rodzinnego bytowania niż mieszkanie np. w bloku. Trudno w mieszkaniu wygospodarować pomieszczenie do realizacji swoich zainteresowań, zapewniające pewne wyizolowanie się od problemów rodzinnych. A zupełnie niewyobrażalne jest zrealizowanie marzenia o saunie lub pomieszczeniu audiofilskim albo pomieszczeniu dla majsterkowicza. Ponadto piwnica może służyć do wydłużenia trzonów kominowych i zamontowania urządzeń służących do np. gromadzenia kondensatu lub pojemnika zamkniętego, odbierającego popiół z kominka itd. Piwnice odgrywają także nie małą rolę w poprawie skuteczności wentylowania pomieszczeń. Dodatkowo piwnice pozwalają na nieograniczony dostęp do instalacji wodno-kanalizacyjnych, co podczas eksploatacji umożliwia stosunkowo łatwe wykonanie napraw lub usuwanie awarii. Pozwala także na kontrolowanie stanu instalacji i jej izolacji, na długo przed uszkodzeniem.
Od strony technicznej wykonanie piwnic nie stanowi większego problemu. Zwykle ściany piwnic wykonuje się z betonu zbrojonego lub murowane z bloczków betonowych łączonych zaprawą cementową. Okazuje się zwykle, że głębokość posadowienia ław fundamentowych obniża się o ok. 40-50 cm. Jeżeli budujemy na gruncie, w którym poziom wód gruntowych jest niższy od głębokości posadowienia ław fundamentowych, to podczas budowy i późniejszego użytkowania piwnicy unikamy wielu problemów. Podobnie jest, jeżeli budujemy na gruntach mineralnych rozdrobnionych. Jeżeli jednocześnie mamy niski poziom wód gruntowych to najlepszym rozwiązaniem jest budowa piwnicy głębokiej, czyli takiej, że poziom stropu „zero” wyniesiony jest o ok. 50-70 cm ponad poziom przyległego gruntu. Wówczas dolna powierzchnia ław fundamentowych zostanie zagłębiona na 1,80- 1,90 cm poniżej poziomu gruntu. Oczywiście możliwe jest umieszczenie ław fundamentowych na poziomie maksymalnym wody gruntowej. Często jednak warunki geotechniczne są mniej korzystne. W takich przypadkach coraz powszechniejsze staje się rozwiązanie polegające na budowie piwnic posadowionych nieco poniżej głębokości przemarzania gruntu, czyli zagłębionych w gruncie na ok. 1,40m. Oznacza to, że poziom stropu „zero” znajdzie się prawie 1,40-1,50 m ponad powierzchnią gruntu przyległego. Wówczas dla ochrony ścian piwnic przed przemarzaniem, oprócz wykonania izolacji termicznej, konieczne staje się obsypanie budynku (do poziomu ok. „zero” – 0,50 m) ziemią pochodzącą z wykopu. Wysokość nasypu wyniesie wówczas ok. 0,80-1,00 m. Skarpę, otaczającą budynek, należy wykonać ze spadkiem ku zewnętrznej, rzędu 5% na odległość ok. 2,50-3,50 m od ścian budynku, a dalej skarpa powinna łagodnie schodzić do poziomu pierwotnie otaczającego budynek gruntu. Bezpośrednio przy ścianie korzystnym byłoby wykonanie obsypania materiałem zapewniającym łatwe przenikanie wody i niezbyt spoistym, np. keramzytem.

Rys. Waldemar MulhsteinRys. Waldemar Mulhstein
O ile na terenie płaskim, takie rozwiązanie powoduje wyniesienie budynku i trudno je uznać za korzystnie wpływające na obraz architektoniczny budynku, o tyle w terenie o urozmaiconym ukształtowaniu nasyp przy budynku łatwo stanie się elementem ukształtowania terenu.

Wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem jest realizacja domów podpiwniczonych częściowo. Czyli w rzeczywistości domów z piwnicą, tyle tylko, że wielkość piwnicy pozostaje ograniczona do rozsądnie wyznaczonej przestrzeni pod częścią budynku. Pozwala to na znalezienie kompromisu pomiędzy koniecznością uzyskania dodatkowych pomieszczeń, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów budowy. Powstaje bowiem konieczność wykonania stropu jedynie nad piwnicą. Pozostała powierzchnia przyziemia posiadać będzie podłogi spoczywające na gruncie. Podpiwniczona część budynku pozwala na wygospodarowanie dodatkowych pomieszczeń. Możliwe staje się wyznaczenie miejsca na saunę, zbiorniki gromadzonej wody deszczowej, oleju opałowego lub pomieszczenie kotłowni albo przeznaczonego na domową salę fitnes i siłownię. Możliwe jest także wyznaczenie pomieszczeń dla hydroforu lub do przechowywania własnych przetworów.

W części budynku pozbawionej podpiwniczenia istnieje możliwość uzyskania pomieszczeń o ponad standartowej wysokości. Na przykład, powszechna obecnie tendencja do projektowania pokoju dziennego- rodzinnego, jako pomieszczenia o powierzchni 35-45 m2 powoduje, że standardowa wysokość pomieszczeń mieszkalnych (2,50-2,60 m) wywołuje wrażenie „przytłoczenia” sufitem. Powoduje subiektywne wrażenie ,że wysokość pomieszczenia jest zbyt mała. Dlatego korzystnym byłoby zróżnicowanie wysokości pomieszczeń. Ze względów technicznych łatwiej jest wykonać obniżoną posadzkę, niż różnicować wysokości stropów. Takie rozwiązanie jest łatwe w przypadku braku podpiwniczenia pod pokojem dziennym.

Od strony technicznej realizowanie częściowego podpiwniczenia domu jest rozwiązaniem najbardziej skomplikowanym. Przede wszystkim, wynika to z konieczności fundamentowania części budynku na tzw. ławach schodkowych. Ich konstrukcja wymaga dość skomplikowanego szalowania i zbrojenia elementów, oraz pewnej, dodatkowej wiedzy w zakresie stabilizowania podłoża. Powoduje także utrudnienie podczas prowadzenia robót betoniarskich i zmusza wykonawcę do szczególnie starannego wykonania robót izolacyjnych.

Podsumowanie

Należy wreszcie przeciwstawić się poglądowi o zbędności piwnic i dodatkowych pomieszczeń gospodarczych w domach jednorodzinnych. Pamiętajmy przy tym, że w dalszym ciągu wiele domów powstaje, jako ostateczne miejsce zamieszkania dla rodzin, często wielopokoleniowych. Dlatego podczas ich realizacji należy oczywiście kierować się zasadami oszczędności, ale przy zachowaniu zdrowego rozsądku. Może warto przyjąć zasadę, że całkowita rezygnacja z piwnic winna następować jedynie w przypadku realizacji domu na gruntach o wysokim poziomie wód gruntowych, na gruntach spoistych, nieprzepuszczalnych dla wody lub w przypadku, kiedy dysponujemy działką budowlaną o wymiarach pozwalających na dość swobodną rozbudowę rzutu poziomego domu jednorodzinnego. Warto także pamiętać, że piwnica, choć pod częścią budynku, jest w naszym budownictwie jednorodzinnym rozwiązaniem tradycyjnym. A powszechnie wiadomo, że rozwiązania stosowane od lat są sprawdzone. W prawdzie obecnie zmianie uległy niektóre funkcje użytkowe piwnicy, ale w dalszym ciągu jest potrzebna dla wielu gospodarstw domowych.

Przypuszczam, że spór pomiędzy zwolennikami domów z piwnicą, a przeciwnikami takiego rozwiązania potrwa jeszcze długo. Jak wiemy, nawet najlepiej dobrana argumentacja nie zmieni poglądów uparciucha.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: oBud.pl
#fundamenty #czytelnia #dom #obud #konstrukcja #dylematy #fundament #z piwnica #Fundamenty i piwnice - tematy ozostałe

Więcej tematów: