Kuchnia czy aneks?

W starszych budynkach wielkość i układ pomieszczeń wynikają często z trendów budowlanych, jakie panowały w czasie ich powstawania. Mieszkańcy starych kamienic mają do dyspozycji zwykle przestronną, osobną kuchnię, nie zawsze jednak dobrze doświetloną. W mieszkaniach budowanych w okresie powojennym kuchnie były również osobne, ale z reguły niewielkie. Szczególnie negatywne skojarzenia budzą słynne ciemne i ciasne kuchnie z lat 60-tych ubiegłego wieku. Przełom wieków przyniósł modę na aneksy kuchenne, czyli łączenie w jednym pomieszczeniu funkcji pokoju dziennego, kuchni i jadalni.

Małe czy duże?

Własne M to marzenie większości młodych ludzi, wchodzących w samodzielne, dorosłe życie. Czynnik finansowy powoduje jednak ograniczenie możliwości wyboru do lokali o małej powierzchni, koncentrujących wszystkie funkcje wokół jednego, centralnego pomieszczenia. Usytuowane na niewielkich powierzchniach mieszkania typu studio to niedrogie rozwiązanie dla singli lub par, stawiających pierwsze kroki w dorosłym życiu. W ostatnich latach sporą popularnością cieszą się więc oferty, w skład których wchodzi przestronny pokój dzienny z aneksem kuchennym, łazienką i niewielkim przedpokojem. Z drugiej jednak strony, życie na takich „otwartych” przestrzeniach wiąże się z pewnymi niedogodnościami przy codziennym użytkowaniu, zwłaszcza gdy pod jednym dachem mieszka więcej lokatorów. - Młode małżeństwa i rodziny z dziećmi oczekują innych rozkładów pomieszczeń niż osoby samotne – podkreśla Dorota Janas z firmy Egeria Development, realizującej na wrocławskich Krzykach projekt mieszkaniowy Zabrodzka 2-4 – Młodzi ludzie często kupują mieszkania dwupokojowe, w których mniejszy pokój ma być przeznaczony dla dziecka, a pokój dzienny pełni jednocześnie funkcję sypialni rodziców. W tej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie kuchni w wydzielonym pomieszczeniu.

Coraz więcej jest więc inwestycji, które uwzględniają tradycyjny podział na poszczególne strefy użytkowe, także na niewielkim metrażu. Dodatkową zaletą rozkładowych mieszkań jest również większa szansa na ich wynajem.

Według danych GUS w 2011 roku oddano do użytku blisko 125 tys. lokali w nowych budynkach mieszkalnych, o łącznej liczbie ok. 550 tys. pomieszczeń, co daje średnią 4,4 oddzielnych pomieszczeń na jedno mieszkanie.

Od kuchni, czyli jak to jest w praktyce

Niewielki aneks oddzielony od reszty mieszkania barem lub samym blatem z pewnością zwiększa wrażenie jego przestronności i ułatwia komunikację. Dodatkowo całość jest dobrze oświetlona, a w części roboczej wszystkie przybory kuchenne są łatwo dostępne. Jednak już na etapie prac wykończeniowych trzeba uporać się z problemem umieszczenia w niej wszystkich niezbędnych elementów wyposażenia oraz dostosowania kolorystki i rodzaju materiałów do estetyki całego pomieszczenia. Takie rozwiązanie wymaga na ogół profesjonalnej pomocy projektanta, co generuje pewne koszty. Niezależnie od stworzonego przez niego układu, późniejsze korzystanie z aneksu może i tak negatywnie wpływać na komfort mieszkania. Przede wszystkim trzeba liczyć się z docieraniem do pozostałych pomieszczeń zapachów związanych z przygotowaniem posiłków. Kolejną niedogodnością dla domowników jest hałas, generowany przez kuchenne sprzęty (mikser, zmywarka itp.). Ponadto w przypadku aneksu domownicy muszą zwrócić większą uwagę na utrzymywanie porządku w części kuchennej, co przy większej rodzinie jest często trudne do zrealizowania. Wydzielenie kuchni, łazienki, pokoju dziennego i ewentualnie pozostałych miejsc (sypialnia, pokój dziecięcy, gabinet) gwarantuje, że będzie można z nich korzystać w pełnym wymiarze. - W małych mieszkaniach, gdzie trudno jest zapewnić każdemu domownikowi osobne pomieszczenie, wydzielenie kuchni stwarza więcej możliwości komfortowego dzielenia wspólnej przestrzeni i łączenia prac domowych z wypoczynkiem – dodaje Dorota Janas z Egeria Development.

Obserwacje rynku mieszkaniowego wskazują, że po modzie na mieszkania z aneksami, osobne kuchnie ponownie wracają do łask i obecnie cieszą się coraz większą popularnością, nawet w przypadku małych mieszkań.