Fot. TorlysRodzice urządzający pokój dla dzieci decydują się najczęściej na dwa rozwiązania: wykładziny dywanowe lub panele laminowane. Wykładzina dywanowa jest miękka i przyjemna dla naszego malucha, ale jednocześnie może sprawiać trudności w utrzymaniu czystości. Rozlany na podłogę sok, rozsypane podczas zabawy jagody, czy plamy od farb to bardzo częsty obraz pokoju dziecięcego po wolnym dniu. Położoną na całej podłodze wykładzinę ciężko przywrócić do stanu pierwotnego. Dlatego o wiele prostszym rozwiązaniem jest zastosowanie paneli laminowanych. Łatwo jest utrzymać je w czystości, wystarczy bowiem odkurzyć podłogę oraz przetrzeć wilgotnym mopem. W tym przypadku nie trzeba martwić się o trzepanie, czy pranie dywanu.

Idealny tor wyścigowy dla resoraków

W przeciwieństwie do wykładzin dywanowych podłoga z paneli laminowanych jest dobrym podłożem do jazdy wózkiem z lalką, czy wyścigów resoraków. Dzieci będą szczęśliwe, bo pojazdy idealnie jadą po gładkiej powierzchni, a rodzice spokojni, ponieważ laminat na podłodze jest odporniejszy niż drewno. Kanadyjska firma Torlys oferuje panele o klasie ścieralności AC4, co czyni je idealnymi do stosowania w pomieszczeniach o bardzo dużym natężeniu ruchu, także tego resorakowego, czy wózkowego.

Fot. Torlys

Ciepło i bezpiecznie

Podłogi laminowane nie wydzielają zapachu bezpośrednio po rozłożeniu jak większość dywanów i wykładzin. Deski nie wymagają lakierowania, ani cyklinowania, dzięki czemu unikniemy chemii i pyłu w domu. Ponadto mają bardzo dużą zaletę, mogą być ciepłe w zimie. Zaawansowana technologia firmy Torlys pozwoliła na stworzenie paneli laminowanych, która idealnie nadają się na ogrzewanie podłogowe.

Podłoga laminowana jest bardzo sprytnym rozwiązaniem do pokoju dziecięcego. Można ją ozdobić i uzupełnić małym puchatym dywanikiem, który można łatwo wyprać i wytrzepać.

Cena: od 120 zł za metr kwadratowy. Podłogi Torlys dostępne są w salonach Dekorian.