Sekret utrzymania stalowego pokrycia dachowego w idealnym stanie jest prosty. Składają się na niego wybór produktu wysokiej jakości oraz odpowiednia konserwacja. Ta ostatnia nie jest kłopotliwa, wymaga jednak stosowania się do kilku podstawowych zasad.
Fot. Ruukki
Podczas kontroli wzrokowej może się okazać, że deszcz nie wymył wszystkich zanieczyszczeń z dachu – na silne gromadzenie się warstwy brudu narażone są szczególnie budynki znajdujące się na terenach mocno uprzemysłowionych. Aby uniknąć uszkodzeń, zaleca się okresowe mycie zabrudzonego dachu. Ekspert przestrzega, aby nie używać do tego celu agresywnych detergentów i środków chemicznych, które nie są przeznaczone do pielęgnacji dachu – mogą one uszkodzić dach i wpłynąć na kolor powłoki. - Powłokę należy czyścić miękką szczotką i wodą lub strumieniem wody pod ciśnieniem. Bardziej uporczywy brud można usunąć, używając detergentu przeznaczonego do czyszczenia powierzchni powlekanych. Dach należy spłukać od góry po kilku minutach od nałożenia środka czyszczącego. Następnie należy wypłukać wodą rynny – mówi doradca Ruukki Polska. Uporczywych plam można się pozbyć, przemywając je ściereczką nasączoną białym alkoholem. Przed przystąpieniem do czyszczenia należy sprawdzić czy środek czyszczący nie będzie wchodził w reakcję z powłoką ochronną.
Fot. ruukki
Jeśli powłoka uległa znacznemu odbarwieniu, zasadna jest decyzja o renowacyjnym przemalowaniu dachu. - Trudno określić dokładnie moment, kiedy należy przeprowadzić ponowne malowanie, gdyż trwałość poszczególnych powłok kolorowych zależna jest od wielu czynników. Wśród nich znajdują się barwa i rodzaj powłoki, lokalne warunki klimatyczne oraz nachylenie dachu – mówi ekspert Ruukki Polska. Warto pamiętać, że nawet gdy zużywa się powłoka organiczna, pokrycie jest nadal chronione przed szkodliwymi czynnikami dzięki warstwie cynku.
Decyzja o przemalowaniu powłoki powinna być poprzedzona sprawdzeniem, czy na dachu nie ma dużych powierzchni uszkodzonej blachy, głębokich odprysków i wgnieceń, które mogą być w przyszłości szczególnie podatne na korozję. Kolejny krok to skontrolowanie, czy powłoka dobrze przylega do podłoża – Jeśli uszkodzenia są znaczne należy zasięgnąć porady specjalisty, który przygotuje harmonogram ponownego malowania – podpowiada Michał Jabłonkowski.
Czysty i trwały dach
Zasadniczo utrzymanie stalowych pokryć dachowych w dobrym stanie nie jest kłopotliwe. Większość zanieczyszczeń jest usuwana z dachu samoistnie, dzięki opadom atmosferycznym. Regularnie należy jednak przeprowadzać kontrolę dachu i, jeśli jest taka potrzeba, usunąć zabrudzenia oraz naprawić drobne usterki. -Raz w roku należy przeprowadzić kontrolę wzrokową powierzchni dachu. Bardziej dokładna kontrola powinna być przeprowadzana co pięć lat – radzi Michał Jabłonkowski, Doradca Techniczny ds. pokryć dachowych Ruukki Polska. - Należy obejrzeć krawędzie koszy dachowych i elementów systemu rynnowego. Niedrożne, częściowo drożne lub brudne systemy rynnowe prowadzą do problemów z oblodzeniem i korozją. Odpadające kawałki powłoki, nierównomierne blaknięcie, pęcherze oraz pęknięcia, a także zadrapania wskazują na konieczność naprawy – dodaje. To ważne dla utrzymania optymalnego czasu użytkowania, tym bardziej, że pokrycia stalowe z powłoką organiczną mogą być wrażliwe na zanieczyszczenia znajdujące się w powietrzu. Szczególnie szkodliwe są związki siarki, chloru i azotu oraz sadza. Nieusuwane, w połączeniu z wodą i promieniowaniem ultrafioletowym mogą wywoływać napięcia wewnętrzne, co może w konsekwencji prowadzić do pękania powierzchni powłoki organicznej. - Kurz i zabrudzenia grożą procesem korozji, gdyż mogą zatrzymywać wilgoć na powierzchni dachu. Poza tym brudny dach wygląda nieestetycznie – tłumaczy Michał Jabłonkowski.Podczas kontroli wzrokowej może się okazać, że deszcz nie wymył wszystkich zanieczyszczeń z dachu – na silne gromadzenie się warstwy brudu narażone są szczególnie budynki znajdujące się na terenach mocno uprzemysłowionych. Aby uniknąć uszkodzeń, zaleca się okresowe mycie zabrudzonego dachu. Ekspert przestrzega, aby nie używać do tego celu agresywnych detergentów i środków chemicznych, które nie są przeznaczone do pielęgnacji dachu – mogą one uszkodzić dach i wpłynąć na kolor powłoki. - Powłokę należy czyścić miękką szczotką i wodą lub strumieniem wody pod ciśnieniem. Bardziej uporczywy brud można usunąć, używając detergentu przeznaczonego do czyszczenia powierzchni powlekanych. Dach należy spłukać od góry po kilku minutach od nałożenia środka czyszczącego. Następnie należy wypłukać wodą rynny – mówi doradca Ruukki Polska. Uporczywych plam można się pozbyć, przemywając je ściereczką nasączoną białym alkoholem. Przed przystąpieniem do czyszczenia należy sprawdzić czy środek czyszczący nie będzie wchodził w reakcję z powłoką ochronną.
REKLAMA:
Fot. ruukki
Usuwanie usterek
Powodów pojawienia się uszkodzeń na powłoce organicznej może być wiele, od uszkodzeń powstałych wskutek nieodpowiedniego transportu blachodachówki na dach, użycia nieodpowiednich narzędzi do usterek powstałych wskutek niewłaściwej konserwacji. Ważne, by naprawiać je niezwłocznie, by nie dopuścić do zwiększania ich rozmiarów i korodowania blachy. Przed rozpoczęciem malowania wybrany obszar należy dokładnie oczyścić za pomocą ścierki nasączonej białym alkoholem. - Zawsze warto naprawić powłokę natychmiast po zauważeniu uszkodzenia. Należy używać tylko farb do naprawy powłok. Miejsce odprysku należy pokryć specjalną farbą, używając maksymalnie małego pędzelka. Jeśli uszkodzenie nie obejmuje podkładu gruntowego, wystarczy jedna warstwa farby. Jednak jeśli uszkodzenie sięga głębiej, zaleca się położenie drugiej warstwy po wyschnięciu pierwszej – mówi Michał Jabłonkowski.Jeśli powłoka uległa znacznemu odbarwieniu, zasadna jest decyzja o renowacyjnym przemalowaniu dachu. - Trudno określić dokładnie moment, kiedy należy przeprowadzić ponowne malowanie, gdyż trwałość poszczególnych powłok kolorowych zależna jest od wielu czynników. Wśród nich znajdują się barwa i rodzaj powłoki, lokalne warunki klimatyczne oraz nachylenie dachu – mówi ekspert Ruukki Polska. Warto pamiętać, że nawet gdy zużywa się powłoka organiczna, pokrycie jest nadal chronione przed szkodliwymi czynnikami dzięki warstwie cynku.
Decyzja o przemalowaniu powłoki powinna być poprzedzona sprawdzeniem, czy na dachu nie ma dużych powierzchni uszkodzonej blachy, głębokich odprysków i wgnieceń, które mogą być w przyszłości szczególnie podatne na korozję. Kolejny krok to skontrolowanie, czy powłoka dobrze przylega do podłoża – Jeśli uszkodzenia są znaczne należy zasięgnąć porady specjalisty, który przygotuje harmonogram ponownego malowania – podpowiada Michał Jabłonkowski.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Ruukki