Kilka kroków, którym warto poświęcić czas by instalacja dobrze sprawowała się zimą.
Fot. Fotolia1. Czyścimy kaloryfery
Przed uruchomieniem pieca warto przyjrzeć się kaloryferom, grzejnikom. Najlepiej za pomocą elastycznej szczotki wyczyść kaloryfer z letniego kurzu. Pod wpływem ciepła, drobinki kurzu nie będą unosiły się z ciepłym powietrzem i nie będą unosić się w pomieszczeniu. Dal alergików to spora ulga. Warto przed uruchomieniem pieca, odkręcić zawory przy kaloryferach na maxymalną moc.
2. Odkrywamy kaloryfery
Zanim zbudzimy ciepło w urządzeniu, dobrze byłoby poodsłaniać elementy grzewcze. Odsuwamy meble, zasłony itp., aby ciepło mogło swobodnie odpływać z urządzenia. Zwiększy to efektywność elementu grzejnego.
3. Odpowietrzamy
Próbne uruchomienie pieca, pozwoli na sprawdzenie czy kaloryfery nie są zapowietrzone.
Zapowietrzony grzejnik wydaje charakterystyczne odgłosy – bulgotanie, szumy i gwizdy. Grzeje słabiej, często jest ciepły na dole, zimny na górze. Długotrwale zapowietrzony może być niebezpieczny dla całej instalacji grzewczej. Jeżeli mamy taki efekt, to koniecznie trzeba go odpowietrzyć. Część urządzeń ma automatyczne odpowietrzanie, pozostałe albo odpowietrzamy samodzielnie, albo prosimy profesjonalnego instalatora, który przeprowadzi ten zabieg fachowo poprzez poluzowanie odpowiedniego śrubunku przy zaworze grzewczym
4. Robimy przegląd instalacji
Mieszkańcy bloków nie muszą tego robić samodzielnie. Spoczywa to w gestii zarządcy. W domkach jednorodzinnych nieststy musimy się zająć tym sami. Właściciele domów jednorodzinnych powinni natomiast upewnić się, czy instalacja c.o. jest w dobrym stanie. Sprawdzamy w kotłowni na manometrze ciśnienie wewnątrz instalacji. Wynosi ono zazwyczaj od 1 do 2 barów. Jeśli jest niższe niż w poprzednich latach, powinniśmy wpuścić do instalacji trochę wody. W przypadku jednak, gdy zaobserwujemy spory spadek, istnieje ryzyko, że pojawiła się nieszczelność. W takiej sytuacji musimy zwrócić się o pomoc do specjalisty.
Fot. Fotolia5. kontrolujemy pozostałe urządzenia
Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego właściciele domów jednorodzinnych powinni także upewnić się, że komin budynku jest szczelny i dobrze oczyszczony, a także skontrolować kocioł. Niezbędni będą kominiarz i sprawny instalator. Warto zrobić przegląd okien, szczególnie okuć czy są przestawione na czas zimowy, czyli zmniejszyć rozszczelnienie. Podobnie robimy z drzwiami wejściowymi.
6. zabezpieczamy instalacje w domku letniskowym
Osoby mające w swoim użytkowaniu domki letniskowe muszą zadbać również o te obiekty. Nieużywana instalacja może zamarznąć. Warto spuścić wodę z instalkacji, chyba że instalacja posiada elektryczny mechanizm utrzymujący stałą temperaturę zimą. Jest jednak ryzyko przerw w dostawach energii. Ryzyko do ocenienia, ale wymiana pękniętych elementów może się okazać zbyt droga. Można też do instalacji wlać płyn przeciw zamrożeniowy.
Przed uruchomieniem pieca warto przyjrzeć się kaloryferom, grzejnikom. Najlepiej za pomocą elastycznej szczotki wyczyść kaloryfer z letniego kurzu. Pod wpływem ciepła, drobinki kurzu nie będą unosiły się z ciepłym powietrzem i nie będą unosić się w pomieszczeniu. Dal alergików to spora ulga. Warto przed uruchomieniem pieca, odkręcić zawory przy kaloryferach na maxymalną moc.
2. Odkrywamy kaloryfery
Zanim zbudzimy ciepło w urządzeniu, dobrze byłoby poodsłaniać elementy grzewcze. Odsuwamy meble, zasłony itp., aby ciepło mogło swobodnie odpływać z urządzenia. Zwiększy to efektywność elementu grzejnego.
REKLAMA:
3. Odpowietrzamy
Próbne uruchomienie pieca, pozwoli na sprawdzenie czy kaloryfery nie są zapowietrzone.
Zapowietrzony grzejnik wydaje charakterystyczne odgłosy – bulgotanie, szumy i gwizdy. Grzeje słabiej, często jest ciepły na dole, zimny na górze. Długotrwale zapowietrzony może być niebezpieczny dla całej instalacji grzewczej. Jeżeli mamy taki efekt, to koniecznie trzeba go odpowietrzyć. Część urządzeń ma automatyczne odpowietrzanie, pozostałe albo odpowietrzamy samodzielnie, albo prosimy profesjonalnego instalatora, który przeprowadzi ten zabieg fachowo poprzez poluzowanie odpowiedniego śrubunku przy zaworze grzewczym
4. Robimy przegląd instalacji
Mieszkańcy bloków nie muszą tego robić samodzielnie. Spoczywa to w gestii zarządcy. W domkach jednorodzinnych nieststy musimy się zająć tym sami. Właściciele domów jednorodzinnych powinni natomiast upewnić się, czy instalacja c.o. jest w dobrym stanie. Sprawdzamy w kotłowni na manometrze ciśnienie wewnątrz instalacji. Wynosi ono zazwyczaj od 1 do 2 barów. Jeśli jest niższe niż w poprzednich latach, powinniśmy wpuścić do instalacji trochę wody. W przypadku jednak, gdy zaobserwujemy spory spadek, istnieje ryzyko, że pojawiła się nieszczelność. W takiej sytuacji musimy zwrócić się o pomoc do specjalisty.
Fot. Fotolia5. kontrolujemy pozostałe urządzenia
Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego właściciele domów jednorodzinnych powinni także upewnić się, że komin budynku jest szczelny i dobrze oczyszczony, a także skontrolować kocioł. Niezbędni będą kominiarz i sprawny instalator. Warto zrobić przegląd okien, szczególnie okuć czy są przestawione na czas zimowy, czyli zmniejszyć rozszczelnienie. Podobnie robimy z drzwiami wejściowymi.
6. zabezpieczamy instalacje w domku letniskowym
Osoby mające w swoim użytkowaniu domki letniskowe muszą zadbać również o te obiekty. Nieużywana instalacja może zamarznąć. Warto spuścić wodę z instalkacji, chyba że instalacja posiada elektryczny mechanizm utrzymujący stałą temperaturę zimą. Jest jednak ryzyko przerw w dostawach energii. Ryzyko do ocenienia, ale wymiana pękniętych elementów może się okazać zbyt droga. Można też do instalacji wlać płyn przeciw zamrożeniowy.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Obud.pl