Fot. Vetrex

Gdy światła jest za mało

Obniżenie nastroju odczuwane w czasie jesiennych i zimowych miesięcy, chandra, czy nawet depresja zimowa - to skutki niedoboru światła. Gdy dni stają się krótkie - odczuwamy spadek energii, ogarnia nas senność, stajemy się apatyczni i czujemy nieustanne zmęczenie. Dzieje się tak, ponieważ nasz organizm reaguje na ograniczenie światła wytwarzaniem melatoniny, zwanej hormonem snu, serotoniny - wywołującej m.in. poczucie senności i rozluźnienia oraz kortyzolu - hormonu stresu. W naszej strefie klimatycznej, w której wiele dni jest krótkich i często brakuje słońca - prawidłowe oświetlenie domu jest kwestią, której nie należy lekceważyć, jeśli chcemy zapewnić sobie dobrą formę psychiczną i fizyczną.

Fot. Vetrex

Jak złapać słońce do domu

Oświetlenie wnętrza ma zasadniczy wpływ na nasz stan psychiczny. Sprawia, że wnętrze wydaje się bardziej przyjazne i w efekcie lepiej się w nim czujemy. Dobrze więc tak zaprojektować przeszklenia, aby wpuścić do wnętrza jak najwięcej naturalnego światła. Jak osiągnąć ten cel?

Zwracać uwagę na ekspozycję przeszkleń - niezależnie od pory roku, najdłużej zatrzymamy w domu słońce, jeśli okna skierowane będą na południe. W większym pomieszczeniu, np. salonie, możemy też rozmieścić okna w taki sposób, aby wychodziły na różne strony. Wówczas wędrujące słońce będzie oświetlało wnętrze przez cały dzień. Dobrym rozwiązaniem może się też okazać szkło „selektywne” typu SuncoolR, które dostarczając dużo światła, jednocześnie nie powoduje nadmiernego nagrzewania się pomieszczeń.

Dobrze dobierać wielkość okien - im większe okna, tym więcej światła przedostanie się do wnętrza. Nowoczesne systemy stolarki okiennej umożliwiają realizację rekordowo dużych przeszkleń - np. Vetrex Slide 82, pozwalają wykonać drzwi przesuwne o szerokości 6500 mm i wysokości 2700 mm.

Okno Vetrex Slide 82. Fot. Vetrex
- Wybierać innowacyjne konstrukcje i montaż okien - proporcja powierzchni szyb do profili także wpływa na ilość światła wpadającego do wnętrza. W systemach o wąskich ramach stosunek ten jest korzystniejszy. Okna V82 Modern Design wyróżnia charakterystyczne złożenie profili - rama skrzydła chowa się za ramą okienną, pozostawiając maksymalnie duży otwór dla wpadającego do wnętrza światła dziennego. Dodatkowo, przełomowy sposób montażu sprawia, że ościeżnica zostaje ukryta za warstwą ocieplenia. W efekcie od zewnątrz okno sprawia wrażenie jednolitej tafli szkła bez ram i nadaje budynkowi ultranowoczesny charakter.

- Zwracać uwagę na właściwy podział - najwięcej światła wpuszczą do wnętrza okna jednoskrzydłowe. Jeśli podzielimy przeszklenie na kilka kwater - ramy każdej z nich będą częściowo ograniczały dopływ światła. Warto więc starannie zaprojektować podział zwłaszcza dużych przeszkleń, takich jak lukarny, czy okna tarasowe, aby nie zaciemniać wnętrza zbędnymi elementami konstrukcyjnymi przeszkleń.

- Zapoznać się z parametrami stolarki dotyczącymi Lt (od ang. „Light transmission”), czyli współczynnikiem związanym z przepuszczalnością światła. Wielkość ta podawana jest w procentach. Im wyższy procent przepuszczanego światła, tym jaśniej będzie w pomieszczeniu.

Fot. Vetrex

Światło światłu nierówne

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do obecności światła, że w zasadzie nie zwracamy na nie uwagi – do czasu, kiedy zaczyna go brakować. W zależności od rodzaju światła - może ono męczyć lub uspokajać, czy dodawać energii. Ciepłe światło tradycyjnych żarówek wycisza i daje wrażenie przytulności. Jest ono podobne do światła dawanego przez ogień, które od wieków kojarzy się ludziom z poczuciem bezpieczeństwa.
Światło to, choć przyjemne, może jednak powodować senność. Z kolei światło zimne pobudza do działania i wzmacnia koncentrację, stąd stosowane jest często w biurach. Taki rodzaj światła jest jednak odbierany jako mniej przyjazny. Dlatego najlepiej jest oświetlać wnętrza naturalnym światłem dziennym, z którego tym łatwiej będzie można korzystać, jeżeli w swoim domu zamontujemy odpowiednią stolarkę.