Nie tylko ułatwia robienie porządków, nie narażając naszego kręgosłupa na niepotrzebne obciążenia. Jest też na tyle dokładne, że usuwa ze sprzątanego domu roztocza i bakterie mogące być źródłem alergii. Jednak by w pełni cieszyć się z zalet tego rozwiązania, warto dowiedzieć się, na czym to polega.

Fot. UST-M
Na początku trzeba zacząć od instalacji takiego systemu w domu. „Szkielet” rur PVC, którymi transportowane jest powietrze, montuje się na etapie budowy, czyli przed wylaniem wylewki i w specjalnych kanałach w ścianach. Planuje się wtedy też umiejscowienie gniazd ssących i zasilających w całym obiekcie. Przykładowo: koszt zakupu i montażu „szkieletu” układu, czyli rurociągu i złączek, dla domu o powierzchni 150 m2 kształtuje się w granicach 800-1000 złotych. Do tego dochodzi jeszcze kupno jednostki centralnej, która lokowana jest w mało uczęszczanym miejscu, np. w piwnicy. Wybór konkretnego modelu jednostki centralnej uzależniony jest jednak od powierzchni budynku, w którym zostanie zamontowany.

Alternatywa dla brudu i hałasu

System centralnego odkurzania działa jednokierunkowo. W trakcie pracy w układzie wytwarza się podciśnienie, z pomocą którego wysysane są z domu kurz i inne zanieczyszczenia – idealna pożywka dla bakterii i roztoczy. W odróżnieniu od typowego odkurzacza całe „brudne” powietrze wysysane jest więc poza sprzątany obiekt. Zwykły odkurzacz jedynie je filtruje (ale tylko z zanieczyszczeń mechanicznych, nie zaś organicznych), ale i tak trafia ono z powrotem do wnętrza. W związku z tym centralne odkurzanie bardzo dobrze sprawdzi się w przypadku alergików i rodzin z dziećmi, szczególnie wrażliwych na brud i alergeny. Kolejną zaletą jest cicha, a raczej bezgłośna praca całego systemu. Dzięki temu można sprzątać dom nawet późnym wieczorem – czyli wtedy, gdy nasze pociechy już śpią, my zaś mamy wreszcie chwilę, by zająć się porządkami.

Wygoda ponad wszystko

Na tym jednak nie koniec zalet systemu. Równie istotne i przydatne jak podstawowe jego elementy są dołączone do niego akcesoria ułatwiające sprzątanie trudno dostępnych miejsc czy powierzchni.

Fot. UST-M

Design wart uwagi

Spora część systemu jest ukryta wewnątrz ścian i w podłogach domu. Jednak elementy widoczne we wnętrzu można tak zaaranżować, by idealnie współgrały z jego wystrojem. Są to gniazda ssąco-elektryczne i ssące oraz szufelki automatyczne. W związku z tym warto skorzystać z oferty producenta mającego w sprzedaży szeroką gamę takich produktów. – Szeroki przekrój modeli sprawia, że są spójne wizualnie z obecnymi we wnętrzu wtyczkami. Z troski o najmłodszych niektóre wyposażone są także w specjalne zabezpieczenia na kluczyk. To gwarancja najwyższego stopnia bezpieczeństwa użytkowania tych elementów – mówi Jarosław Mąkola z UST-M

System centralnego odkurzania to skuteczny sposób na sprawne i przyjemne sprzątanie. Brak kurzu i alergenów, brak przymusu noszenia ze sobą całego sprzętu sprzątającego, wreszcie cisza i wygoda podczas tej czynności – oto główne zalety płynące z wyboru tego rozwiązania, które cieszyć będzie domowników przez lata użytkowania.