Podpowiadamy, jak zadbać o właściwą ochronę materiałów nawierzchniowych, by przywitać wiosnę nienagannym i estetycznym otoczeniem domu.
Fot. SoproDuże dobowe wahania temperatur, zamarzająca w szczelinach woda oraz gruba, zalegająca warstwa śniegu czy lodu – takie warunki to prawdziwy sprawdzian dla każdej brukowanej nawierzchni, które w efekcie mogą prowadzić do pokrycia kostki nieestetycznymi, białymi plamami i przebarwieniami oraz powstaniem erozji, pęknięć czy innych uszkodzeń. Aby temu zapobiec wystarczy kilka prostych czynności pielęgnacyjnych, które pomogą otoczyć kostkę należytą opieką.
Właściwe dbanie o powierzchnię wokół domu to nie tylko kwestia estetyki czy ochrony materiału przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych – tu na pierwszy plan wysuwa się bezpieczeństwo domowników i ich codzienny komfort. Warto więc inwestować w materiały nawierzchniowe wysokiej jakości, a potem przykładnie o nie zadbać – część nakładów zwróci się natychmiast, w postaci wymarzonej aranżacji, reszta natomiast będzie procentować przez lata, zapewniając nam bezproblemowe użytkowanie przydomowej nawierzchni.
Jesienne porządki to podstawa
Zanim przystąpimy do prac impregnacyjnych, które ochronią kostkę przed nadchodzącą zimą, należy odpowiednio ją do tego przygotować. Pierwszy etapem naszych prac będzie jej dokładne oczyszczenie. Jednym z najczęstszych i najbardziej uporczywych problemów, zwłaszcza w miejscach o słabym nasłonecznieniu, a przez to narażonych na większą wilgotność, jest osadzanie się naturalnego nalotu – mchu, porostów i grzybów. Co więcej, każdego dnia podjazd z kostki brukowej musi mierzyć się z różnego pochodzenia plamami, kurzem, smarem czy olejem silnikowym oraz zaleganiem grubej warstwy błota. Z tak uporczywymi zabrudzeniami doskonale poradzi sobie myjka ciśnieniowa ze specjalną nakładką do mycia nawierzchni brukowej, która nie uszkodzi lica kostki, jakby to miało miejsce w przypadku ręcznego usuwania nalotów za pomocą ostrych, metalowych narzędzi. Uporczywe osady mogą zaś wymagać sięgnięcia po specjalistyczne środki chemiczne do zwalczania i ochrony przed powstawaniem porostów i glonów.REKLAMA:
Impregnacja – klucz do sukcesu
Impregnowanie polega na pokryciu nawierzchni odpowiednim środkiem hydrofobizującym, który znacząco zmniejsza jej nasiąkliwość, wzmacnia odporność zarówno na warunki atmosferyczne, jak i wszelkiego rodzaju zabrudzenia wynikające z użytkowania. – Należy stanowczo podkreślić, że impregnacja musi być wykonana za pomocą odpowiedniego produktu, przeznaczonego do konkretnego rodzaju okładziny, dlatego przed zakupem należy zapoznać się ze specyfikacją preparatu lub zasięgnąć informacji bezpośrednio u producenta kostki. Na rynku dostępne są bowiem preparaty o różnym przeznaczeniu, które w zależności od potrzeb mogą jedynie zwiększyć mrozoodporność materiału, pogłębić i utrwalić jego barwę lub nabłyszczyć powierzchnię – podkreśla Daria Bielska-Muszalik kierownik produktu w firmie Sopro. - Większość kostek brukowych dostępnych na rynku, w zależności od rodzaju i miejsca wybudowania, można czyścić i impregnować preparatami dostępnymi w szerokiej ofercie produktów marki Sopro, np. FS 714, MNP 704, MNF 705, które działają zabezpieczająco przez 5 do 10 lat, jednak trwałość impregnacji jest oczywiście uzależniona od intensywności użytkowania danej nawierzchni – tłumaczy ekspert Sopro.Kilka słów o zimowej codzienności
Choć zabezpieczenie kostki brukowej przed destrukcyjnym wpływem niskich temperatur i opadów atmosferycznych to podstawa, nie zapominajmy o codziennym dbaniu o podjazd w tym niełatwym, zimowym okresie. Jak się do tego zabrać, by nie uszkodzić czekającej na wiosnę powierzchni? Wystarczy pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze odłóżmy na bok ostro zakończone narzędzia do skuwania lodu – nimi najłatwiej uszkodzić lico kostki. Metalową łopatę zamieńmy na bezpieczne narzędzia, wykonane z tworzywa i zakończone listwą ze wzmocnionego aluminium. Po drugie – ostrożnie z solą, z której tak wielu z nas chętnie korzysta. Za wczesne lub zbyt intensywne stosowanie soli może negatywnie wpływać na wygląd bruku, powodując jego odbarwienia i powstawanie wykwitów solnych. Co więcej, może ona szkodzić glebie oraz roślinom rosnącym w pobliżu, utrudniając im pobieranie wody z ziemi i hamując ich wzrost. Po trzecie: nie dopuśćmy do zalegania pokrywy śnieżnej, która w efekcie utworzy mocno zbitą powłokę – ochrona nawierzchni to jedno, ale w tym wypadku liczy się również bezpieczeństwo użytkownika w kontakcie z oblodzoną czy pokrytą śniegiem ścieżką.Jakość materiałów ma znaczenie
Na to, jak nasz podjazd poradzi sobie z zimowymi warunkami atmosferycznymi, ogromny wpływ ma rodzaj wykorzystanych materiałów budowlanych. Wybierając kostkę brukową powinniśmy zwrócić uwagę, czy charakteryzuje się niską nasiąkliwością (poniżej 6%), mrozoodpornością oraz antypoślizgową powierzchnią. Podobnie w przypadku chemii budowlanej – wybrana prze wykonawcę zaprawa drenażowa, powinna wykazywać wysoką wodoprzepuszczalność, która umożliwi zarówno odprowadzanie wody spod kostki do podłoża, a także przeciwdziała podciąganiu kapilarnemu, co redukuje powstawanie wapiennych wykwitów i przebarwień widocznych na okładzinie brukowej. – Dlatego do wszelkich prac brukarskich polecamy szczególnie zaprawę drenażową Sopro DM 610, która dzięki mocno porowatej strukturze jest niemal w zerowym stopniu narażona na podciąganie kapilarne, dzięki czemu ograniczamy uszkodzenia wywołane przez zmienne cykle zamarzania i rozmarzania oraz skutki penetracji wody – podkreśla Daria Bielska-Muszalik. Niemniejsze wymagania stawia się zaprawom fugowym, które w tym wypadku muszą być nie tylko odporne na obciążenia mechaniczne, ale także, zależnie do przyjętego rozwiązania posiadać właściwości drenażowe lub doszczelniające. Od zapraw fugowych wymaga się odporności na działanie wody, mrozu oraz środków odladzających. Krótko mówiąc wysokiej jakości materiały nie tylko dłużej zachowają swoje właściwości i estetyczny wygląd, ale będą także mniej kłopotliwe w późniejszej eksploatacji.Właściwe dbanie o powierzchnię wokół domu to nie tylko kwestia estetyki czy ochrony materiału przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych – tu na pierwszy plan wysuwa się bezpieczeństwo domowników i ich codzienny komfort. Warto więc inwestować w materiały nawierzchniowe wysokiej jakości, a potem przykładnie o nie zadbać – część nakładów zwróci się natychmiast, w postaci wymarzonej aranżacji, reszta natomiast będzie procentować przez lata, zapewniając nam bezproblemowe użytkowanie przydomowej nawierzchni.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Sopro