Biokominek w domowym SPA

fot.KamiChoć nie każdy może pozwolić sobie na pokój kąpielowy, to każdy swoją łazienkę może uczynić nie tylko funkcjonalną lecz również nieco ekstrawagancką. Która pani nie chciałaby wziąć kąpieli w takim domowym SPA? Olejki, płatki róż i światło żywego ognia… No dobrze – jeszcze kieliszek szampana. Wszystko da się zrobić, ale skąd wziąć kominek? Mamy na to sposób :) To biokominek.

Biokominek w łazience - domowe SPAW Polsce nie jest to jeszcze zbyt powszechny trend, ale idzie ku dobremu i coraz chętniej sięgamy po nietypowe rozwiązania w aranżacji wnętrz: sypialni, salonów, kuchni czy jadalni. Coraz większą wagę przywiązujemy też do łazienek. Żyjemy w ciągłym pośpiechu, śniadania zjadamy w biegu, a o codziennym relaksie wręcz nie ma mowy.

Szukamy więc możliwości, jak „przy okazji” wykonywania zwykłej czynności możemy upiec drugą pieczeń na tym samym ogniu i zrobić „coś dla siebie”. Takim sposobem jest wieczorna kąpiel w domowym spa. Najlepiej do tego celu nadaje się oczywiście łazienka z wanną (posiadacze łazienek wyłącznie z prysznicem muszą znaleźć inne rozwiązanie), gdyż błyskawicznie możemy sobie zrobić w niej np. kąpiel w szlamie leczniczym (polecamy ten ciechociński), czy kąpiel ziołową wg prostego przepisu: do lnianego woreczka wsyp 3 garście mięty i 2 rozmarynu, woreczek włóż do wanny i puść mały strumień gorącej wody. Gdy woda przestygnie, kilka razy wyciśnij woreczek i dodaj sok z 4 cytryn. Zanurz się w takiej kąpieli na 10-15 min.fot.Kami

A skąd wziąć żywy ogień, który dopełni nastroju? Możesz oczywiście rozpalić świece, ale my polecamy coś lepszego: biokominek. Po pierwsze jest to fantastyczny element dekoracyjny, a po drugie daje też ciepło – a nie ma nic przyjemniejszego, jak kąpiel w ciepłym pomieszczeniu. Biokominek zasilany jest bioetanolem, nie wydziela dymu, jest bezwonny i nie potrzebuje komina – wystarczy zwykła wentylacja. Możesz zainwestować w biokominek wolno stojący, możesz zawiesić na ścianie, albo zabudować go w ścianie. Do wyboru – do koloru!