Fot. TrąbczyńskiFot. Trąbczyński

Schody dywanowe.

Schody wewnętrzne zwykle posiadają belki nośne, czyli tzw. policzki, które przenoszą większość obciążeń. Stopnie są wsuwane w te belki lub nasadzane na nie. Mimo, iż schody dywanowe wyglądem przypominają policzkowe - różnią się od nich właśnie brakiem belek policzkowych. Można powiedzieć, że wyglądają jak dywan, który ułożono na niewidzialnych stopniach.

Stopnie zamiast belek.

W przypadku tego typu schodów, belki nośne zastąpione są przez grubsze niż zazwyczaj stopnie i podstopnie, o tej samej grubości, które pełnią rolę konstrukcyjną. Schody te montowane są głównie do ścian, kotwione do posadzki i stropu, natomiast stopnie z podstopniami łączy się specjalnymi śrubowymi łącznikami, niewidocznymi po wykonaniu połączeń.

Czym różnią się od wspornikowych?

Oprócz schodów dywanowych, które wyglądają, jakby były stworzone z jednego kawałka drewna, w skład linii Techne, którą tworzy firma Trąbczyński, wchodzą także schody wspornikowe (zwane półkowymi). Ich cechą wspólną jest oparcie konstrukcji, na mocowaniu wprost do ściany nośnej. Jednak w przeciwieństwie do dywanowych, schody wspornikowe nie posiadają widocznych połączeń pomiędzy stopniami (powstaje między nimi prześwit). Ich konstrukcja, wykonana zazwyczaj ze stali, ukryta jest w ścianie.

Fot. Trąbczyński

Mocne ściany.

Ściany, w których będą montowane schody wspornikowe, muszą być wykonane solidnie i z myślą o planowanych schodach, gdyż muszą udźwignąć całą konstrukcję, a także zapewnić użytkownikom bezpieczeństwo i komfort korzystania. Każdy stopień schodów wspornikowych, przymocowany jest jednostronnie do, osadzonej w strukturze ściany, belki stalowej. Wbrew obiegowym opiniom nie muszą to być ściany żelbetowe, sprawdzą się również ściany murowane, jak również wykonane w technice szkieletowej, o ile będą odpowiednio zaprojektowane.

Solidne, ale wyglądają delikatnie.

Zarówno schody dywanowe, jak i wspornikowe, tworzone są z warstwowo klejonych materiałów, które charakteryzują się dużą sztywnością i wytrzymałością oraz mają cechy kompozytowe. Gdy wykonamy je prawidłowo - potrafią wytrzymać bardzo duże obciążenia. Jednak, gdy na nie spojrzymy, wydają się delikatne. Lekkość ta spowodowana jest właśnie brakiem policzków czy połączeń między stopniami.

Fot. Trąbczyński

Możliwości aranżacyjne drewna.

W nowoczesnych wnętrzach, pożądane są połączenia oszczędnych w formie, nietypowych rozwiązań i naturalnego materiału. Dlatego drewniane schody, dywanowe lub wspornikowe, są oryginalnym pomysłem na aranżację.

Stopnie schodów mogą być wykonane z tego samego gatunku drewna, co podłoga. Stworzy się wówczas harmonijna całość, która powiększy przestrzeń. Z kolei jeśli chcemy stopnie odpowiednio wyeksponować - należy skorzystać z ciemnych gatunków drewna, które skontrastują z jasnymi ścianami.

Balustrady.

Nowoczesne schody również wymagają balustrady. Dla schodów wspornikowych oraz dywanowych najlepiej sprawdzają się oszczędne w formie, lekkie balustrady ze stali, oraz szkło, jako materiał nowoczesny, bardzo lekki optycznie oraz wytrzymały. Balustrady szklane są szczególnie polecane z uwagi na ich unikalne możliwości w zakresie przenoszenia obciążeń i co za tym idzie, uzyskiwanie bardzo sztywnych konstrukcji.

Szkło - oryginalnie i bezpiecznie.

Szkło, zarówno proste, jak i gięte, nadaje wnętrzu odczucie lekkości, a efekty jego zastosowania mogą być zaskakujące i nieoczywiste. Zgodnie z hasłem "mniej znaczy więcej" - wpasuje się do wnętrz minimalistycznych. Dzięki przezroczystości, wizualna lekkość schodów nie zostanie zaburzona.

Wbrew pozorom, szkło jest bardzo bezpiecznym rozwiązaniem. Jako materiał konstrukcyjny - przenosi obciążenia, dlatego pozwala stworzyć niecodzienne efekty. Dzięki niemu nie będziemy mieć wolnych przestrzeni, ani możliwości wspinania się po balustradzie.

Jaki rodzaj szkła?

Firma Trąbczyński, przy tworzeniu schodów Techne, wykorzystuje szkło hartowane i klejone warstwowo, którego grubość zwykle wynosi 2x8mm lub 2x6mm. Można zamocować je w sposób widoczny lub niewidoczny, czyli wkleić w strukturę schodów, albo przykręcić.