Fot. TOSOT Polska
Często mylony z przesileniem zimowym czy słabszym okresem spadek formy i samopoczucia może być spowodowany wpływem zanieczyszczeń, które utrzymują się w naszych mieszkaniach. Pyły, roztocza i alergeny zbierają się w ubraniach, meblach i dekoracjach, a według szacunków naukowców, wdychamy ich ponad 50 bilionów cząsteczek na godzinę. Inwestycja w wydajny oczyszczacz powietrza to tylko jeden ze skutecznych sposobów na ich zwalczenie.

1. Wietrz mieszkanie z głową

W okresie jesienno-zimowym dążymy do tego, żeby w domach i mieszkaniach było nam jak najcieplej. Uciekamy od szarugi i niskich temperatur, podkręcając grzejniki czy przenośne grzałki, przy których zbędne wydaje się być wpuszczanie świeżego, a przy tym zimnego powietrza. Bez prawidłowej cyrkulacji do pomieszczeń dostają się drobne cząsteczki kurzu i pyłów, które gromadzą się na parapetach, tkaninach i elementach wyposażenia, nie wpływając korzystnie na nasze samopoczucie. Stajemy się ospali, narzekamy na bóle głowy i problemy z oddychaniem. Nie bagatelizujmy tych objawów i spróbujmy prostego, ale skutecznego rozwiązania – krótkiego, a przy tym intensywnego wietrzenia mieszkania. Taki zabieg warto przeprowadzać dwa razy w ciągu doby, rano i wieczorem. Pamiętajmy, żeby zrezygnować z niego podczas wysokich stężeń szkodliwych związków na zewnątrz. Sprawne monitorowanie stanu powietrza umożliwiają interaktywne portale Alarmów Smogowych, komunikaty wyświetlane na przystankach komunikacji miejskiej czy specjalnie zaprojektowane bezpłatne aplikacje na smartfony.

2. Naturalny filtr, który pochłania zanieczyszczenia

Na pomoc przychodzi niepozorne rozwiązanie, które nie tylko zdobi okienne parapety, ale przy tym skutecznie filtruje powietrze z zanieczyszczeń. Rośliny doniczkowe, o których mowa, to starannie wyselekcjonowana przez agencję kosmiczną NASA lista ponad 18 miłych dla oka gatunków, które większość z nas ma już w swoich mieszkaniach. Domowa zieleń działa jak naturalny filtr, który pochłania niewidoczne gołym okiem toksyny, fale elektrostatyczne, a nawet dym papierosowy. Do takich gatunków zaliczamy m.in. skrzydłokwiat, paprotkę, dracenę obrzeżoną, begonię lub bluszcz pospolity. Rośliny absorbują zanieczyszczenia przez system korzeniowy – doniczki ustawmy w miejscu, gdzie dostęp powietrza nie jest niczym ograniczony, a na powierzchnię 10 m² przypada przynajmniej jedna z zalecanych roślin.

3. Designerskie oczyszczacze ozdobą wnętrza

Nowoczesne oczyszczacze powietrza to nie tylko funkcjonalne urządzenia, ale i designerskie gadżety. W postaci niebanalnych brył, kolorów i wykończenia stają się ozdobą wnętrz, a przy tym niepostrzeżenie dbają o komfortowe powietrze. Pracę urządzenia określa podstawowy parametr CADR, czyli wskaźnik czystości dostarczanego powietrza w ciągu jednej godziny. Co jeszcze jest istotne w przypadku oczyszczaczy? Zasięg działania i wykrywanie zanieczyszczeń. Zawsze dobiera się go do liczby pomieszczeń, a jeśli planujemy wykorzystywanie go np. w dwupiętrowym domu, jedno urządzenie może okazać się niewystarczające. Jednostki wyposaża się w bardzo czułe czujniki monitorujące jakość powietrza, które przy pomocy kilkustopniowej skali kolorystycznej informują nas o tym, jakie jest stężenie drobnych pyłów. Warto zwrócić uwagę na dodatkowe funkcjonalności, jak np. automatyczne tryby pracy – ogólny, bakterie i wirusy czy alergenowy, możliwość zdalnego sterowania lub blokady rodzicielskiej, która uniemożliwia przypadkową zmianę ustawień.

4. Wykorzystaj klimatyzację

Klimatyzacja służy nam przez cały rok – w cieplejszych miesiącach przyjemnie schładza, a w zimniejszych dogrzewa powietrze. Niezależnie od trybu pracy, zawsze realizuje dodatkowe zadanie, czyli oczyszczanie powietrza. Specjalnie zaprojektowane filtry zatrzymują nawet niewielkie zanieczyszczenia, których rozmiary zaczynają się już poniżej jednego mikrona, czyli drobinki mniejszej niż główka szpilki. – Klimatyzatory ścienne wyposaża się w różnego rodzaju powłoki filtrujące, ale i przydatne funkcje samooczyszczenia. Po wyłączeniu jednostka automatycznie przełącza się w tryb suszenia, a wentylator przez kilka kolejnych minut osusza wewnętrzne części z pozostałości wody. Dzięki temu mamy pewność, że urządzenie w pełni realizuje swoje zadanie, a my możemy wziąć głęboki oddech, nie martwiąc się o stan powietrza w naszym domu – tłumaczy Sylwia Lenik, Product Manager TOSOT Polska. Wszystkie filtry powinniśmy okresowo, przynajmniej raz na trzy miesiące, dokładnie oczyścić lub wymienić. Te, które nie są jednorazowego użytku, możemy ostrożnie opłukać w ciepłej wodzie z dodatkiem delikatnego detergentu, a przed ponownym założeniem solidnie osuszyć.

Przed smogiem chrońmy się również wtedy, gdy wychodzimy z domu lub mieszkania. Monitorujmy aktualny stan powietrza, a jeśli nie jest on zadowalający, rozważmy doraźne rozwiązanie w postaci maseczki antysmogowej. Najlepsze modele, dostępne przeważnie w sprzedaży internetowej, dzięki filtrom HEPA mogą usunąć prawie 100% zewnętrznych zanieczyszczeń. Coraz częściej spotykane na twarzach przechodniów na ulicach i w parkach, zwiększają nasz komfort, a przy tym skutecznie dbają o zdrowie.